PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786525}
7,8 139 tys. ocen
7,8 10 1 139172
7,3 58 krytyków
Ślepnąc od świateł
powrót do forum serialu Ślepnąc od świateł

...od zachwytu, do mocnej krytyki. Ja oceniam ten serial całkiem dobrze, ale po zastanowieniu..nie dziwię się, aż tak negatywnym opiniom, ponieważ serial w niektórych elementach zbliża się do krawędzi przesady i kiczu.

Pierwsze wrażenie, może nieco bezkrytyczne było takie, że serial po prostu wciągnął mnie bardzo mocno. Oglądałem jednym tchem, i przez tę kilka odcinków, miało się odczucie, że ci patologiczni bandziorzy wyskoczą z szafy ;) Mocno, intensywnie..chodź efekt ten uzyskano trochę prymitywnymi środkami.
Z pewnością klimat 'nocno-patologiczno-narkotykowy' wypadł ciekawie, i wiele obrazów było naprawdę klimatycznych.

Teraz parę rzeczy, które można poddać pewnej dyskusji:
- główna rola, Kuba jest sztywny nie ma o czym mówić, niektóre, gangsterskie teksty wypadają mu naturalnie, ale z wielu dialogów bije drętwota, tu mamy do czynienia z sytuacją w której Kamil jest dobrany idealnie do roli, natomiast sama gra aktorska jest jaka jest, poza tym to po prostu ciekawy, dobrze napisany bohater
- sceny wizji, jakby nieco wymuszone...ale znowu wyidealizowane wakacje w Ameryce Południowej, ładnie kontrastują z nocną, przytłaczającą Kubę Warszawą, i to nawet pasuje, potwór pochłaniający głównego bohatera też w jakiś sposób oddaje jego sytuację
- przesada w liczbie wulgaryzmów, ćpania i używek, generalnie to mi to trochę Smarzowskim pachniało, który też bywa dla mnie czasem męczący, tylko tam jest oczywiście więcej tradycyjnej wódki, i tutaj jestem nieco w kropce, z jednej strony wszystko widzimy z perspektywy głównego bohatera, i siłą rzeczy obraca się wśród tej najbardziej patologicznej części miasta, z drugiej wydaje mi się, że trochę to było obliczone na typowe szokowania widza, wódka, dragi, seks...i tak dalej..to się zawsze sprzedaje
- nadmierna ekspresja aktorów, tu to już z kolei chyba jakieś inspiracje Żuławskim, zresztą w serialu jest plakat z ''Opętania'' jak i sam potwór z wizji wydaje się nawiązywać do tego filmu, wielokrotnie postacie z serialu zachowują się jakby miały jakąś formę ADHD, pewnym usprawiedliwieniem jest środowisko w jakim to wszystko się dzieje...przestępcy, narkomani etc, mimo to, przesadzono w moim odczuciu

Konkluzja jest taka, że w niektórych kwestiach nieco przedobrzono. Ocena jest pozytywna ponieważ ten serial trafia do mnie jako całość. Otrzymujemy spójną klimatycznie opowieść o stopniowym zatracaniu się w świecie przemocy i narkotyków..Owszem jest czasem nieco teledyskowo, czasem trochę zbyt wyeksponowano przemoc i patologię, ale w końcu wszystko oglądamy z perspektywy przytłoczonego nocnym życiem głównego bohatera. I to ma jakiś sens. Koniec końców, zapamiętam ten serial i plączącego się nocami Kubę.