PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786525}
7,8 139 tys. ocen
7,8 10 1 139172
7,3 58 krytyków
Ślepnąc od świateł
powrót do forum serialu Ślepnąc od świateł

Fabuła leży, gra aktorska nie istnieje, scenariusza brak, postaci nijakie. Z samego ćpania i wulgaryzmów trudno sklecić coś dobrego.

szamgar

Po dwóch pierwszych odcinkach mam podobne wrażenia, ale dam szansę i obejrzę do konca, zobaczymy co z tego wyjdzie...

ocenił(a) serial na 8
szamgar

To przecież ekranizacja powieści, która cała jest właśnie taka - ponura, irytująca, dołująca, ukazująca mroczną stronę miasta i poruszającego się w nim dilera kokainy, jego mocodawców oraz klientów, więc ćpanie i wulgaryzmy są cały czas obecne i w pełni uzasadnione.

Rosa_Blanca_2

Wiem, że Żulczyk to taki pisarz dla gimbazy, ale miałem nadzieję, że serial wyjdzie bardziej poważny.

ocenił(a) serial na 8
szamgar

Nie wiem czy to pisarz dla gimbazy czy nie, ale przeniósł na ekran swoją powieść. I zrobił to, moim zdaniem, z powodzeniem, gdyż udało mu się zachować charakter postaci oraz ten depresyjny i męczący klimat pierwowzoru, do którego, właśnie ze względu na temat, już się chyba po raz drugi nie wraca.

ocenił(a) serial na 4
szamgar

Już myslalam, ze tylko mnie się nie spodobało. Raczej dla roczników 95 wzwyż. I już to wszystko było. Nic nowego, pretensjonalne.

ocenił(a) serial na 1
aniaiiirobert

To jest tak bardzo zły film, że na serio należy to traktować w kategorii nieporozumienie.

aniaiiirobert

Dokładnie. Młodzież zobaczy gangsterke, ćpanie, melanże, hiphopolo, seks jak z redtuba i zajefajne monologi Chabiora, Frycza i Więckiewicza i jest tak podjarana, że daje 10/10 i sztucznie zawyża ocenę tego gniota.

ocenił(a) serial na 1
szamgar

Jeden wielki bełkot. Drewniana gra aktorska,dialogi wprawiające w gigantyczne zażenowanie,przewidywalny do granic możliwości. Przerost formy nad treścią. Książkę czytałam z przyjemnością. Serial obejrzałam do końca tylko po to żeby rzetelnie ocenić to co widziałam. Znane nazwiska nie uratował tego grafomańskiego tworu ...

szamgar

Dno, z mulem.

użytkownik usunięty
szamgar

Takie czasy że ludzie podniecają się życiorysem handlarza kokainą. Może im to imponuje albo żal sempiternę ściska że ich nie stać na tego rodzaju używki? Nasycenie wulgaryzmami i przemocą na poziomie rzadko spotykanym. W sumie obraz żałosnego towarzystwa włóczącego się po klubach warszawskich. Do tego hop hip w wykonaniu Pioruna to naprawdę mnie doprowadził do łez. Takiej hałabały od czasu Dr Albana nie widziałem i nie słyszałem.

ocenił(a) serial na 1
szamgar

Po obejrzeniu dwóch odcinków zaczęło mnie brać obrzydzenie do tego obrazu.
Ale chciałem mu dać jeszcze jedna szansę.
Zacząłem oglądać odcinek trzeci - po 10 minutach głupota doszła do takiego absurdu, że się poddałem i wyłączyłem telewizor.