Dla mnie Kamil zrobił świetną robotę wraz z osobami które na niego postawiły. Potrafię sobie wyobrazić taką postać. Dilera młodego chłopaka z prowincji który aspiruje do bycia dystyngowanym gentelmenem z casino royal. Udaje że nie należy do półświatka że jest kimś lepszym i nie brudzi sobie rączek. Trochę mu to sztucznie i pokracznie wychodzi i niestety po drodze łamie wszystkie zasady. Ten jednakowy wyraz twarzy i ton głosu może i są wynikiem braków aktorskich ale są tu w punkt, autorzy znali Kamila wcześniej i wiedzieli że on odda całą charzymę tej postaci. Choć wiem że sceny z odcinków były kręcone w różnej kolejności to łatwo dostrzec ogromny postęp w grze głównego aktora. Trzymam kciuki i mam nadzieje że Kamil się jeszcze godzieś pojawi w roli aktora :)