Ma to sens stary...

Ale jak wytłumaczysz sceny z Jackiem i innymi gangusami przy stole inni bali się Daria, to samo przy pożarze Jacek przekonany jest że slrawcą był Dario. Reszta tezy jak najbardziej pasuje.

Nie wiem, czy o tym wspomniałem w pierwszym poście, ale w mojej teorii Dario jak najbardziej był prawdziwy, w końcu na kimś Kubuś musiał się wzorować :) jednak wg mnie Dario jako realna postać umiera w 7. odcinku, gdy jest chowany pod ziemią. Cała teoria odnosi się jedynie do odcinka ósmego.

A co z poruszaną kwestią, że grób jest za płytki. Dario żyje i ma się świetnie.

Byla rowniez scena ze dol jest rozkopany a ubrania pozostawione w ziemi. Takze sporo pasuje z teorii z pierwszego posta ale jednak nie sadze zeby to bylo az tak uknute mysle ze doszukujesz sie zbyt gleboko.

A co z ludźmi w białych kombinezonach w odc. 8? W scenie zabójstwa Jacka widzimy dwóch, którzy zamykają go w saunie, potem kiedy Kuba jedzie na lotnisko prowadzi go eskorta tych "białych ludzi". Nie biorąc pod uwagę Twojej koncepcji - ta grupa zdawałaby się ekipą Daria. Wątpię, żeby 'stracony' już na mieście diler na końcu ogarnął eskortę ludzi... A jeśli tak, skąd, jak, kto?

Ta scena ma wyjaśnić widzowi skąd Dario wie gdzie jest Kuba i co przed chwilą zrobił ;)

Niby ma to sens, ale jest w tej teori nadal duzo niescislosci.
Jak niby Kuba mialby zabic jacka? Przeciez wczesniej przez calyc dzien pilnowaly go te oprychy Jacka, a on sam nie mial pieniedzy. Poza tym Kuba raczej niebyl przegotowany na to ze bedzie zamach na Jacka bo wtedy by tak desperacka nie probowal zyskac pieniedzy.
Zlecenie zabojstwa stryja to tez raczej nie moze byc jego sprawka,bo po 1 jak wchodzi do niego do mieszkania to jest zaskoczony ze go tam nie ma i tym co zrobili jego kobiecie, po 2 komu mialby to zlecic? przeciez on raczej nie mial takich znajomych ganksterow poza ludzmi Jacka, a po 3 jezeli to on by mial zlecic zabicie stryja to kto mialby wtedy go okrasc?
No i kolejna sprawa jest taka ze jezeli Dario by faktycznie byl jego wymyslem to dlaczego Kuba mialby jechac do domu Daria? Skad on by wiedzial gdzie on mieszka? Czemu styj mialby byc zabrany wlasnie tam?
Na dodatek o co chodzi tymi bialymi motocyklistami? Wygladali jak platni zabojcy, ale oni niby byli, ale w koncu ich nie bylo. xd
Zgodze sie z tym ze malo prawdopodobne jest by po tym wszystkim Pazina przyjechala, oraz zeby Dario mogl wiedziec o tych wszystkich rzeczach, no i jeszcze dochodzi fakt ze na poczatku serialu Dario mowi ze nie lubi Kuby, a pod koniec mowi ze go lubi. Dochodza jeszcze te niescislosci z kaucja, gdzie raczej bardziej prawdopodobne wydaje sie zeby to Mariusz zaplacil.
Podsumowujac, mam wrazenie ze tworcy przekombinowali, bo tak naprawde nic sie tu nie sklada w calosc i nie widze tu zadnego logicznego wyjasnienia.

Z tym ze go lubi to wiadomo, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem to sobie ogarneli.

Przedstawiasz solidne argumenty. Oczywiście nie mówię, że moja teoria jest w 100% poprawna, lecz można przy okazji niej podyskutować.
SPOILER dla tych, którzy nie oglądali Fight Clubu (oczywiście podobny motyw jest wykorzystywany też w innych filmach i serialach, ale Fight Club jest chyba najbardziej znany)
W Fight Clubie Narrator nie wie o tym, że jest Tylerem i widzi go jako osobę, która coś robi odrębnie od niego (najbardziej wyrazisty przykład to chyba seks z tą kobietą z kółek), a jak wiadomo są tą samą postacią. Tutaj myślę, że jest coś podobnego zastosowane. Kubuś mógł zamach przygotować np. wtedy, kiedy odjeżdżał z miejsca wesela w nocy (po akcji ze szwagrem Jacka).
Trzymając się tej konwencji, Kubuś jako Dario mógł porwać Stryja, czego już jego podstawowa świadomość nie odnotowała. Ten dom to niekoniecznie musiał być dom Daria, wszak podejrzewamy go o nieistnienie w ósmym odcinku, gdzie dopiero pojawia się to odkrycie.
Biali motocykliści mogli być zwykłymi omamami.


Oczywiście ta teoria to miały być luźne przemyślenia, jak w każdej teorii filmowej są w niej jakieś dziury :)

Zgodzę się co do tego, że twórcy przekombinowali. Np. wątek z Prypecią jest wepchany na siłę i dla mnie zupełnie niepotrzebny, bo nic nie wnosi. To, że Kubusiowi coś siadało na łeb wiedzieliśmy już wcześniej. Kto wie, może specjalnie wprowadzili taki zamęt, żeby móc stworzyć 2 sezon ;)

Biali motocykliści byli zwykłymi omamami. Podczas jazdy na lotnisko obstawa limuzyny była widoczna, jednak w następnej scenie pokazana jest już tylko sama taksówka. Kuba wyobrażał sobie swoją gangsterską obstawę widocznie. Wydaje mi się, że zabił realnego Daria i Stryja.

Hahah wyobrażał sobie gangsterską obstawę. Dobry świr. Może wszystko sobie wyobraził? A może to jego sen ten cały serial? xd Masakra jak ten serial robi się niedorzeczny, masakryczny przerost formy nad treścią.

A ja sobie to zinterpretowałam inaczej. Ten strzał, który padł to moim zdaniem Dario zabijający Kubę. W swietle tego jak został przedstawiony Kuba, nie sadzę by mógł zabić Stryja. Motocykliści ubrani na biało to coś w rodzaju anielskiego orszaku. Wyjazd przez cały czas jest pokazywany jako symbol wyzwolenia, a jedynym wyzwoleniem dla Kuby na tamten moment była śmierć. Obecność Paziny na lotnisku zdecydowanie potwierdza, że to nie była rzeczywistość.

Ja także tak to zinterpretowałem. Od momentu strzału w piwnicy sceny staja sie wyjatkowo nierzeczywiate. Wcześniejsze sceny spowodowane były omamami po zażyciu narkotyków, natomiast końcówka szczególnie scena na lotnisku to powolna śmierć w piwnicy Kuby będąca jednocześniej symbolem wyzwolenia poprzez wylot z Warszawy.

Oglądałem jakiś czas temu serial "Czarnobyl". Przedstawia całą historię tej katastrofy. W każdym razie, tych wszystkich ludzi w Prypeci, tych wszystkich strażaków zabiło kłamstwo, rozsiewane przez władze ZSRR. Moim zdaniem, to "czarne coś", to po prostu przedstawienie kłamstwa, które coraz bardziej dotyka Kubusia. A przedstawienie tego "czarnego czegoś" w retrospekcjach, mogło być zrobione po to, aby pokazać, że kłamstwa próbują złapać Kubę w swoje sidła. Później, to widać jeszcze lepiej, gdy zaczyna obejmować ręce naszego bohatera gdy ten wyciąga, na przykład, pistolet. No nie wiem, może to wszystko jest jakieś pogmatwane, ale bez powodu nic się nie dzieje. Jakby nie patrzeć, serial jest genialny, bo skłania do refleksji spore ilości ludzi, a to chyba jest najważniejsze i można uznać to za sukces.

Nie będzie 2 sezonu pytałem o to Pana Nozyckiego i niestety nie ma takiego tematu

A może nikt mu nie ukradł tych pieniędzy ? Gdy serial kończy się w taki sposób to mamy wolną rękę w interpretacji co nie zmienia faktu że autor tego wątku chyba trafił w dziesiątkę. Kuba wyciągając kasę z piwnicy mam wrażenie że jedną paczkę schował pod płaszcz a drugą zostawił , może ta druga część poszła na króliczki które w ostatni dzień odwalili Jacka i eskortowali Kube na lotnisko ?

PS: moja ulubiona scena to ta że zgniłym Sikorem w aucie. W ogóle sikor fajna postać.

To, co schował w piwnicy pod płaszczem to kasa, którą miał potem w aucie w przewodniku po Argentynie. To jest jedyna kasa, która została mu do końca serialu.

Mi scena z martwym Sikorem w aucie przypomina scene z Sin City gdzie Clive Owen wiezie martwego Benito del Torro.

Dokładnie :)

Ciężki temat Panie i Panowie.
Natomiast motyw Czarnobyla według mnie to tak jakby ma dać do zrozumienia że wpie**ala się w syf albo coś takiego.
Może podświadomość jeśli można to tak ująć

najpierw zostal okradziony, potem znalazl kobiete Stryja

Mariusz jest mało wiarygodny, po pierwsze naćpany i nachlany. Po drugie sama sprzeczność tego co mówi on a ta modelka której Kuba pociął twarz. No i trzecia rzecz dlaczego miałby wykupywać kogoś kogo sprzedał i narażać się na śmierć?

W książce finał jest ten sam i nie ma wątku z zakopaniem Daria.

Książki nie czytałem, a z tego co wiem to to nie jest adaptacja 1:1. Były już przypadki ekranizowania książek, w których zmieniano fabułę na potrzebę filmu/serialu.
Poza tym, słyszałem że w książce jest napisane czarno na białym o Kubusiu, który zaczyna pracować dla Daria.

Książka różni się detalami, które zmieniają trochę odbiór. Ostatnia scena też się różni. Pazzina zwraca uwagę, że facet od niej odszedł min przez to że w święta Jacek wbił im na chatę. Dlatego łatwiej wytłumaczyć to, że nagle postanowiła lecieć do Buenos. Po prostu nic innego jej nie zostało skoro facet ją zostawił. W serialu Kuba mówi do niej idź, a ja do Ciebie dołączę. W książce Kuba mówi od razu lecisz sama i prosi aby nie wracała. W książce on chce zrobić z niej symbol, że można się od tego wszystkiego odciąc,

A pamiętasz, że w książce główny bohater nie miał ma imię Kuba?

Dario był realny od samego początku a wyszedł z grobu dlatego bo te matołki od Jacka wykopały płytki grób

Dokładnie tak. I jeszcze scena gdy stoi goły w łazience, bo myje się z ziemi i zabiera ubrania temu tirowcowi.

trochę to przekombinowane co piszesz, Dario żyje i ma się dobrze, trochę mnie dziwią te gangsterskie egzekucje, jak mają do kolesia żal to go oprawiają przed egzekucją a później kilka strzałów w głowę a nie zasypują żywego w płytkim grobie albo zabijają gwoździami drzwi do sauny no ale to tylko film, robiony przez zawodowców od kina a nie od gangsterki

Tak płytki grób zupełnie wystarczy, nie ma szans się wygrzebać spod choćby pół metrowej warstwy ziemi. Wyjście z płytkiego groby to filmowe pierdoły.

Yyy nie pytam skąd wiesz ;)
Ale racja, tak na logikę, bez żadnej praktyki

No różne rzeczy trzeba było robić, żeby na chleb zarobić. A tak poważnie, to wszelkie wykopy są bardzo niebezpieczne, ludzie czasem giną z głową na powierzchni, masa ziemi napiera na klatkę piersiową i nie można oddychać. Wyjście z takiego grobu jak w tym filmie wydaje mi się niczym więcej jak fantazją scenarzysty i reżysera. Chyba że oni go tylko ledwo obsypali, a tę kupę ziemi zostawili, no ale to już by znaczyło, że zabójstwo zostało zlecone kryminalistą specjalnej troski.

Ale Dario już przeżył wypadek samochodowy, którego nie miał prawa przeżyć. Ale hm to jest argument za tym, ze to filmowcy zrobili a nie prawdziwi chłopcy z ferajny.

mozespadl deszcz i gleba zmiekla i wyszedl i tak mozna sobie kombinowac w filmie jest jest ze wyszedl i tyle wiadomo ze to film i duzo glupotl jest :)

chyba ciezsza od wody i bardziej zbita... latwiej przepchnac reke przez kupke przekopanej ziemi czy przez ta sama ziemie w wersji błoto?;p Mordechaj mówi absolutnie do rzeczy, wyjście z płytkiego grobu tylko w filmach;)

Cała teoria opa znakomita. Pochwalić że chociaż znowu lecimy na tym samym schemacie co Tyler/Jack czy Elliot/Mr Robot, to tym razem nie podali nam rozwiązania na talerzu. Można sobie dociekać <3

nie wiem nigdy mnie nie zakopali :)
moze rezyser odkryje roabko tajemnicy w jakims wywaidzie to odpowien na te dreczace was pytania :)

Beatrix Kido też wyszła z grobu :)

Też po tym poście wpadłam na pomysł że to motyw z fight club. Na pewno wydaje mi sie ze w końcówce dario to urojenia ale rzeczywiście wcześniej przechodzi dziwną zmianę i tak ten policjant jest tym gosciem w knajpie, też to zauważyłam :p fajna produkcja

czyli: Dario to Kuba, Kuba to Dario
Scena w tej knajpie, cofając się tak jakby do przeszłości komisarza.
On tam prosi gościa o pomoc, chyba swojego brata, który w wc, mimo że to scena z przeszłości spotyka Daria który wyszedł z grobu w aktualnym czasie trwania serialu, i wychodzi w ubraniach tego jego brata z tego wc.
Doszedłem więc do takiego wniosku że komisarz prosi o hajs, a płacił mu dość sporo Kuba przez cały czas za informacje, a skoro Kuba to Dario szczególnie biorąc pod uwage ostatni odcinek to może być takie odniesienie do tej ich właśnie znajomości. (Albo sam sie już zagubiłem w tym tak że sam niewiem cojest)

a mi się wydawało ,że scena gdy Dario w tej knajpie siedzi w kiblu i się myje była niby wcześniej po tym jak rozwalił się w aucie z tymi typami co chcieli go zabić.Taka jakby retrospekcja.

Ten serial dał dużo pytań a mało jest odpowiedzi

to nie może być z przeszłośći, bo typ którego zabił w kiblu i wziął jego ubrania, był kierowcą tira, który przewoził kokę w bananach dla jacka

Niezłe zamieszanie się zrobiło :)

Czy, czasem nie było sceny w której widzimy rozkopany grób w lesie?

Też miałem skojarzenie z Fight Clubem, bardzo mnie ciekawi jaki był zamysł reżysera, dużo dwuznaczności, tak jak mówiłeś, najpierw Pazura mówi że go wypłacił za kaucją, że był mu to winny, a potem Dario mówi, że to on wpłacił kaucję. Poza tym jeśli się nie mylę, to dom Daria to ten sam który przewija się w koszmarach Kuby, przypadek ? Wszystko to moim zdaniem sugeruje że Dario to alter-ego Kuby , ale z drugiej strony to niemożliwe, bo spotkali się np w klubie go-go z piorunem i cieciami Daria. Mój z tego wniosek taki, że własnie od wciągnięcia pierwszej kreski złe alter-ego kuby przyjęło obraz Daria, ale to by znaczyło, że to Kuba zabił Jacka i stryja ? Jakoś to nie pasuje, skąd miałby ludzi gotowych to dla niego zrobić, jak miałby złapać i związać stryja skoro wcześniej dostał od niego srogo w czambuł? Chyba że to wszystko to tylko halucynacje tak jak obstawa motocyklistów dookoła taksówki ? Tylko co wtedy z bombą na weselu ? Ona chyba była prawdziwa. Ciężko jednoznacznie coś ustalić.

Co do tego kto wykupił Kubę mam pewną teorię.

Myślę, że Dario mógł niejako zmusić Mariusza do zapłaty kaucji.
Dario mógł dowiedzieć się od Prokuratora, że Mariusz sprzedał Kubę na policji i tym samym mógł go zmusić do zapłaty kaucji. Wtedy obydwoje niejako twierdzą, że stoją za jego wykupieniem.

Zarówno Prokurator jak i Mariusz i Dario są nie wprost przedstawiane jako osoby ze skłonnościami homo.
Myślę, że Dario mógł znać Prokuratora ten/ci mogli znać Mariusza, stąd dostał cynk kto sprzedał Kubę i dodatkowo Prokurator jakoś lekko odpuścił po przesłuchaniu Kubie i kazał go wypuścić...

Jestem świeżo po seansie i po dyskusji z moją dziewczyną doszliśmy do wniosku, że Dario przeżył pogrzebanie I cała sytuacja z willą była całkiem realna. Natomiast o stawiamy, że Kuba zabił zarówno Stryja, jak i Daria, dlatego powiedział mu przez telefon, że ten nie istnieje. Powiedział Pazinie wcześniej, że to jest jego ostatnie rozliczenie, wiedział, że chodzi o rozliczenie z samym sobą, swoim umysłem i wizjami.

I do tych samych wniosków z szanownym małżonkiem doszliśmy.
Howgh.

Najsensowniejsze, wszystkie inne teorie mają kupe niedociągnięć ;-)