PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786525}
7,8 127 802
oceny
7,8 10 1 127802
7,3 31
ocen krytyków
Ślepnąc od świateł
powrót do forum serialu Ślepnąc od świateł

Czy tylko ja mam wrażenie, ze cały ósmy odcinek był zrobiony tak, żeby nam pokazać, że Dario to Kubuś? To znaczy, Dario jako prawdziwa postać zginął w lesie, zakopany pod ziemia, natomiast w ostatnim odcinku sezonu, gdy widzimy go na ekranie, jest on jedynie wymysłem Kubusia. Już tłumaczę:

- w scenie, kiedy dowiadujemy się o tym, ze Dario rzekomo przeżył zakopanie w lesie, reżyser próbuje nas naprowadzić na złe tory - widzimy postać przy stole łkającą i żalącą się nad swoim losem, która swoją aparycją niemal krzyczy, ze to musi być komendant policji (Marek?). Okazuje się jednak, ze to ktoś nam anonimowy. Jak dla mnie jest to puszczenia oczka od reżysera do widza, żeby zaczął się pilnować i nie wierzył we wszystko od razu
scena otwierająca serial przedstawia nam Kubusia, gdy przez paręnaście sekund patrzy na coś w oddali - widzimy jego plecy. Na początku drugiego odcinka zaś widzimy również przez paręnaście sekund kogoś innego - Daria (i to jego twarz!). Sumując te dwa obrazy mamy jednego człowieka
w piwnicy Stryj mówi tylko do Kubusia
Dario rozmawia tylko z Kubusiem
„Były pruszkowski” pojawia się jako najwyższy kapłan w wizjach Kubusia
Dario w czasie rozmowy z Kubusiem usilnie próbuje mu coś wytłumaczyć - żyje we własnej kreacji, coś sobie wymyślił, trzyma się swojej wizji, a powinien w końcu dostrzec prawdziwe ja i się z nim nie kryć. Mówi mu także coś w stylu „prawda cię wyzwoli”
Kubuś w areszcie, gdy w końcu odezwał się do policjanta narwańca, chce go sprowokować i mówi coś w stylu „przestań zaprzeczać temu, ze lubisz chłopców” - przepraszam, nie pamietam dokładnego cytatu, ale ta kwestia jest potem powielona przez Daria w stosunku do samego Kubusia (aczkolwiek bez wstawki o chłopcach :D)
Dario to Deus ex machina - nie wiadomo co się z nim dzieje, ale nagle się pojawia, jest wszystkowiedzący i doskonale przygotowany. O ile w odcinkach 1-7 mogliśmy to wytłumaczyć dużą liczbą kontaktów, tak w odcinku ósmym staje się to kompletnie surrealistyczne i kuriozalne. Skąd niby Dario się dowiedział o oszpeceniu Pauliny? Dlaczego ma wiedzę, ze Kubuś tak naprawdę nie chciał mieć nic wspólnego z tą torbą ( i dlatego go traktuje tak dobrze)?
Mamy wykluczające się w odcinku kwestie bohaterów - facet z telewizji twierdzi, ze zapłacił kaucje za Kubusia, natomiast potem o tym samym mówi Dario. Od Mariusza F. wiemy także, że ponoć Paulina dostała za spełnienie swojego zadania paręnaście tysięcy i zafundowane wakacje, natomiast sama zainteresowana twierdzi, ze zrobiła to dla brata, bez własnych korzyści
Niejako kontynuacja punktu poprzedniego - odkąd Kubuś zaczął walić szczury, stał się niewiarygodnym narratorem. On jest naszym źródłem wiedzy o historii, która się toczy - retrospekcje to ciekawy zabieg, ale zawsze są wtedy, kiedy ktoś coś Kubie opowiada. To Kuba jest główną postacią i to z jego perspektywy są przedstawiane wydarzenia. Z jednym wyjątkiem - akcja pokazywana z relacji Daria (drugi odcinek). Co za przypadek! Wracając jednak do niewiarygodnego narratora. Po zażyciu kokainy Kuba zaczyna mieć wizje także „w rzeczywistości”, widzi swojego martwego kolegę, czyta dziwne napisy na billboardach albo „zabija” Malucha. Od momentu wciągnięcia przez Kubusia pierwszej kreski właściwie nie możemy być pewni tego, ze to co widzimy na ekranie jest prawdziwą wersją wydarzeń. Kolejną rzeczą, która może to potwierdzać jest reakcja Paziny. Osobiście wątpię, żeby nagle w Boże Narodzenie porzuciła swojego statecznego wybranka na rzecz gangusa-dilera, który dzień wcześniej zrobił jej burdel w domu i groził jej bronią.
Witając się z Paziną pod lotniskiem, Kuba otrzymuje telefon. Wydaje się rozmawiać z Paziną w nieskończoność, a telefon ciągle dzwoni, dzwoni, dzwoni... a kiedy Kuba wreszcie odbiera połączenie to słyszymy coś, co jest jakby marnym syntezatorem głosu Daria. Po krótkiej rozmowie nasz diler wyrzuca aparat i krzyczy coś w stylu „ty nie istniejesz” - no pewnie, bo to tylko twój umysł, Kubuś :P
Deszcz w ostatniej scenie może symbolizować po prostu przejście Kubusia na zła stronę mocy - o ile wcześniej handlował narkotykami, tak miał zachowany jakiś kodeks moralny, a teraz najwidoczniej zlecił zabójstwo szefa, zabił Stryja i stał się „prawdziwym mężczyzną”, tak jak to mówi Dario. Poza tym, zostawia za sobą Warszawę, więc jej los jest mu obojętny - to miasto może nawet i zatonąć, nie będzie to miało już na Kubusia wpływu, wszak wszystkie sprawy już załatwił
No i właśnie to mi przypomniało jeszcze jedną rzecz - na początku serialu Kubuś mówi, ze przed wyjazdem doprowadzi wszystkie sprawy do końca, a Dario prowadząc Kubusia do swojego domu mówi mu, ze nigdzie nie wylatuje, dopóki nie załatwi wszystkiego

Mam nadzieję, że w miarę to przejrzyste i łatwe w zrozumieniu

ocenił(a) serial na 8
Elizeusz

Racja, Dario raczej nie puściłby Kuby do Argentyny a tu widzimy, jak spokojnie jedzie sobie taryfą na lotnisko. Odnośnie tego, kto wykupił Kubę - prokurator powiedział, że zrobił to jakiś dziwny gość. Może Dario dał kasę na wykupienie temu kolesiowi, który go wiózł tirem po tym jak zabrał ubranie jego brata w kibelku.
Ale rozmowa Daria z Kubą była z jednej strony realna a z drugiej nie - bo często dotyczyła tego, jak siebie wyobraża Kuba.

Elizeusz

Faktycznie to wyjaśnienie ma sens. Nie widać do kogo Kuba strzelił ostatecznie - myślę, że zabił obu. Oglądając końcówkę przeszło mi nawet przez myśl - dlaczego gdy Darek podał mu pistolet, nie zastrzelił go od razu? Prawdopodobnie zrobił to zaraz potem, po zabiciu Stryja, albo chwilę przed. Stąd słowa w rozmowie "Ty nie istniejesz". Od początku Kuba miewał jakieś halucynacje, wizje, dziwne sny. Wyimaginowany telefon od Darka nie musi więc dziwić i jest to logiczne. A ten czarny deszcz, ciemność zamykająca się wokół niego z każdym odcinkiem - po prostu przekroczył wszystkie własne granice moralne ( np. przemoc wobec kobiet) i dał się wyzwolić prawdzie o której Darek mówił - prawdzie o sobie samym.

użytkownik usunięty
Salbei

Ale Pazina slyszala ten telefon jak dzwoni więc?

ocenił(a) serial na 8
Elizeusz

Jeżeli zabił Daria to kto dzwonił do niego na lotnisku?

TheSzcz

Są jeszcze dwie kwestie (chyba nikt ich nie poruszył):
1. Dario ma na klacie tatuaż - czacha w kapturze. Ten sam tatuaż pojawia się na stalowych "wrotach" w opuszczonym budynku z
sennych wizji. Wchodzi tam ze swoim bratem (?). W ostatnich scenach pomyślałem że Dario to może ten brat ze snów, ale różnica wieku to wyklucza.
2. W końcówce wizualnie znika scenariuszowy "fetysz" czyli torba. Niby Stryj ją ukradł ale nie widać jej w piwnicy, dowiadujemy się o tym tylko ze słów Daria. Takie trofeum z reguły pokazuje się w finale scenariuszy bo to taki bezduszny aktor, widz chce oglądać jego losy.

Twórcy czasem potrafią przekombinować. Podobnie było w Szpiegu i Sicario2 - są tu na forum wątki pod filmami na ten temat. Dobrze żeby wypowiedział się ktoś kto czytał książkę.

Serial świetny, najlepszy polski. W końcowych odcinkach za dużo "niebywałych" zwrotów akcji, to mój jedyny zarzut. Dobrze że całość skończyła się długą gadką z Dariem, serial wrócił na właściwe tory.

Yodzinsky

A i jeszcze jedna kwestia. Czy wyjaśniło się, bo ja nie wyłapałem, kto zlecił porwanie/zabójstwo Daria na początku pierwszego odcinka? Jacek?

ocenił(a) serial na 7
Yodzinsky

Nie wyjaśniło się.

ocenił(a) serial na 9
Yodzinsky

W rozmowie telefonicznej Jacek mówi do Kuby coś w stylu: "Daria już nie ma". Potem pokazane są sceny ukazujące porwanie i zakopanie.

ocenił(a) serial na 8
hyperboria

No dokładnie, Jacek zlecił zabicie Dario, bo wiedział, że jest wkurzony, że mu ukradziono towar, a przy okazji wiedział, że jest nieobliczalny i będą z nim problemy.

joanna10019

Przecież gość pytał o zlecenie porwania i zabicia Daria z początku 2 odcinka. To nie mógł być Jacek. Ani nie miał powodu ani nawet nie wiedział, że Dario wyszedł bo tamten jeszcze nie zdążył wrócić do Warszawy. Był w Sopocie i tam go złapali. Jacek zlecił zabicie Daria dopiero w dalszych odcinkach kiedy domagali się tego od niego inni mafiozi z organizacji bo Dario siał gnój na całe miasto. Dlatego też później Dario zlecił zabicie Jacka. Kto kazał zabić Daria na początku serialu nie wiadomo, ale należy zakładać, że jako poważny gangster, do tego walnięty w głowę, miał sporo wrogów, również poza Warszawą.

ocenił(a) serial na 9
Yodzinsky

A moze "brat" Kuby z dzieciństwa to jest jego alter-ego, jego mroczne "ja" ktore pchalo go w bagno czasem wbrew woli? I tatutaz Daria to może taki wlasnie symbol-trik ktory widz powinien dostrzec?

TheSzcz

Też skłaniałabym się do wniosku, że Dario nie przeżył pogrzebania i ostatnie sceny to fantazja głównego bohatera. Kuba znajduje pod autem GPS, przypomina mu się wydarzenie u Ruska, kiedy kompan Stryja kręcił się koło jego auta i domyśla się, że to Stryj musiał okraść jego mieszkanie. Wtedy nagle pojawia się Dario - wg mnie jest to już fantazja Kuby, w której Dario jawi się jako realizator wendety Kuby. Najpierw łapie Stryja, który ukradł Kubie torbę, potem okazuje się, że zabił Jacka, który niedawno chciał zastrzelić Kubę. Na końcu proponuje pracę u siebie jako nową szansę dla Kuby na dalsze dilerowanie i zarabianie grubych pieniędzy (przecież u Jacka jest już skreślony). O ile uwięzienie i torturowanie Stryja jest prawdopodobne o tyle kolejne wydarzenia już nie bardzo. Wesele córki Jacka zakończyło się z hukiem - Jacek ma na głowie wystraszonych gości, zrozpaczonych rodziców tego nastolatka i w dodatku dowiaduje się, że ktoś czycha na jego życie. Czy w takiej sytuacji poszedłby jakby nigdy nic do sauny i to jeszcze bez obstawy? I jeszcze w jaki sposób Dario w jeden wieczór dowiedziałby się, że pierwszy zamach się nie udał, a Jacek wybiera się do sauny i w ten sam wieczór Dario zdążył nasłać swoich ludzi i włamać się do Jacka domu. Mało prawdopodobne! Druga sprawa - Dario proponuje Kubie pracę u siebie, ale przecież na Kubie wciąż ciążą zarzuty, policja na pewno będzie mieć na niego oko i złapie go, gdy będzie z towarem. Kuba jest raczej spalony jako diler i zadawanie się z nim to ryzyko dla takiego kogoś jak Dario. Poza tym Dario był raczej prymitywny i ludzi zapewne traktował przedmiotowo, więc nie sądzę, że nagle zapałałby taką sympatią (i fascynacją?) do Kuby. Wg mnie spotkanie z Dario, zabicie Stryja i Jacka to tylko marzenia Kuby. Ostatnia scena - telefon od Dario wg mnie pokazuje obawy Kuby o rodzinę - on sam może wyjechać, ale gdy jego nie będzie, jego realni wrogowie mogą dopaść jego rodzinę.

Apodyktycznaa

Dario przeżył zakopanie, masz to wyłożone jak krowie na rowie w ostatniej scenie odcinka kiedy kamera pokazuje las i miejsce zakopania, rozkopane i porozrzucane dookoła mokre ciuchy Daria. Ta scena jest właśnie po to żeby pokazać, że Dario żyje i ma się dobrze na wypadek gdyby ktoś brał scenę ze stacji benzynowej/baru za jakieś wizje(których przecież w serialu nie brakuje). Po prostu te patałachy wynajęte przez Jacka(przecież widać, że to matoły. Aż dziw, że taki boss jak Jacek nie wynajął konkretnego cyngla na takiego kozaka jak Dario) spartaczyły robotę. Dały mu za małą dawkę środka nasennego(czy na co on tam był, ale wspominano o tym) i zbyt płytko go zakopali bo było zimno i ciężko im było wykopać głębszy dół. Kuba był nikim, zwykłym dilerem bez żadnych znajomości oprócz ludzi, którzy pracowali dla Jacka i byli lojalni wobec Jacka. Nie ma możliwości żeby kogoś wynajął, to dla niego za wysokie progi(było wspomniane, że jak ktoś wcześniej prześladował tę jego dziewczynę marzeń, to poprosił o pomoc Stryja i jego kolesi). Jak niby miał dać radę Stryjowi? On nie umiał sobie poradzić nawet z Maluchem. Kuba był skończonym lamusem, który lubił zgrywać kozaka bo miał za sobą Jacka. W końcu Stryj się zdenerwował i skatował go jak psa. Nie ma opcji żeby potem dał mu się zaskoczyć(zakładając, że w ogóle by chciał z nim gadać) we własnym domu. Poza tym autor tego wątku chyba niedokładnie oglądał serial bo w scenie w willi kiedy Dario daje Kubie pistolet, Stryj i owszem mówi tylko do Kuby, ale mówi między innymi 'widziałeś co on zrobił mojej(tu pada imię żony, którego nie pamiętam), więc jest oczywiste, że to Dario wjechał Stryjowi na chatę. Tylko on był tak ustawiony i miał ludzi zdolnych wykonać każde zlecenie. Tylko on mógł sobie pozwolić na takie załatwienie Jacka. Kuba nie miał by takiej możliwości.

Dla mnie końcówka jest prozaicznie prosta - Dario puścił Kubę, niekoniecznie żeby leciał do Argentyny i jego ludzie mieli Kubę cały czas na oku, wiedzieli gdzie jechał, stąd ten telefon do Kuby we właściwym momencie, na lotnisku żeby uświadomić mu, że owszem lecieć może spróbować, ale wtedy Dario zajmie się jego rodziną. Ciężko jest uwierzyć aby Dario dał się zabić Kubie w willi. Raz, że Kuba za bardzo się go bał, dwa że Dario był za cwany żeby się tak podejść stojąc obok niego.

ocenił(a) serial na 7
TheSzcz

Jest jeszcze jedna możliwość - Kuba jednak ginie zabity przez Jacka na zapleczu wesela. Cała reszta to już coś w rodzaju pośmiertnej wizji Kuby.
Trochę może się z tym nie zgadza wcześniejsza scena z przeżyciem Daria - ale ona może być taką metaforą, że zło nigdy nie ginie. Zresztą przeżycie Daria byłoby możliwe chyba tylko w jednej sytuacji - gdyby ktoś z jego ludzi go odnalazł i go wykopał (mógł mieć GPS-a na okoliczność sytuacji porwania). Ale wtedy ten jego człowiek odwiózłby go, gdzie trzeba, a nie kazał się tułać po przydrożnych barach.

TheSzcz

Czytaja te dywagacje mam wrazenie ze wiekszosc
piszacych tez wciagnela keske i to niejedna. Po co zaciemniac cos co jest jasne? Dario przezyl bo matolki go za plytko zakopaly bo ziemia byla zmarznieta, to bylo widac po glebokosci grobu ze bedzie mozliwosc wygrzebania sie. Wizje Kuby pojawiaja sie w kilku momentach i dokladnie wiadomo w ktorych. Nie wiadomo tylko kogo Kuba zabil w piwnicy i czy w ogole kogos zabil. Mozna zalozyc ze Stryja zabil Dario, a Kuba odjechal na lotnisko. Dario jednak dal mu do zrozumienia ze nie odmawia sie takiej propozycji wspolpracy. Mozna tez gdybac ze zaabil Daria wtedy gkis w sluchawce byl zjawa, podobnie jak zarny deszcz na koniec swiadczacy o tym ze Kuba przepadl w ciemnosci po swoim oierwszym zabojstwie. Na peewno nie zabil obu bo padl tylko 1 strzal. Jakby chciec dywagowac to w modzzie na sukces tez moznaby sie dopatrywac tego ze graja tylko 2 osoby i one przezywaja w swomej wyobrazni wszystkie fantazje seksualne ze kazdy z kazdym ;-)

ataman2016

kurła panie... wiem że odpowiadam troszeczkę po czasie, ale czytam ten wątek, i większych bzdur niż twoje tutaj nie wyczytałem. Ale dobra, mam do Ciebie jedno pytanie, jak mógł by wygrzebać się będąc zasypany centralnie piachem, w dodatku będąc nieprzytomnym? Przecież leżąc pod piachem, nie miał tam żadnej przestrzeni, czyli w dodatku jeżeli leżał tam nie przytomny powiedzmy przez godzinę, to przez godzinę jego organizm nie miał nawet skąd wziąć tlenu, musiał by się ocknąć jeszcze w trakcie zasypywania, ale wtedy te dwa ciołki by to zauważyli. dalej, tak, z pewnością Dario, celując spluwą w Kubę, zabił Stryja i dał mu wyjechać na lotnisko, żeby potem do niego dzwonić i go szantażować. Czasami nie wszystko jest takim, jakie to widzisz, i tak właśnie najprawdopodobniej było w wypadku tego serialu. Jedyne co zastanawiające w tej sytuacji, to że Dario "dzwoniąc" na końcu do Kuby, mówi mu ze szczegółami wszystko o jego rodzinie, o siostrze w ciąży, jeżeli ta rozmowa była by tylko imaginacją Kuby, to skąd on by o tym wiedział jednocześnie będąc tym zaskoczony...

ocenił(a) serial na 7
TheSzcz

No i jeszcze jedna opcja - że Dario jednak został skutecznie zakopany (bo samodzielne odkopanie jednak trudno sobie w tej sytuacji wyobrazić, szczególnie jak się wcześniej jest przyduszanym przez kilkadziesiąt cm ziemi). Wtedy cała ta historia z Dariem w końcówce to coś w rodzaju z rozmową Kuby z własnym sumieniem - spojrzenie w głąb siebie, autodeszyfracja, a jednocześnie marzenie o rozwaleniu Stryja i Jacka.

Za tą hipotezą przemawia - poza nierealnością odkopania się Daria - także nierealność przebywania Jacka w saunie *tuż* po wybuchu na weselu. Przecież od tego momentu minęły może 2, może 3 godziny. I co, Jacek zamiast ogarniać ten burdel, zostawia całą rodzinę z córką i idzie się wyczilować w saunie? Niemożliwe.

Formalną klamrą, która bierze w nawias tę całą opowieść z Dariem, jest też taksówka. Kuba zamawia taksówkę - i jest w tej taksówce tuż po tej opowieści.

ocenił(a) serial na 8
Avadoro

No tak to wygląda że wszystko od momentu zamówienia taryfy do przyjazdu na lotnisko to życzeniowa fantazja Kuby, razem z obstawą taksówki. Natomiast telefon od Daria może być prawdziwy, tylko Kuba wypiera tą możliwość.

TheSzcz

No akurat
"w piwnicy Stryj mówi tylko do Kubusia
Dario rozmawia tylko z Kubusiem "

to bzdura. Wyraźnie Dario gada do Stryja, a tamten reaguje.

ocenił(a) serial na 9
TheSzcz

Ktoś tu chyba wciągał jakiś różowy proszek i to wcale nie była sól himalajska 8)

Ale bardzo spoko teoria.

ocenił(a) serial na 8
TheSzcz

hmm ewidentnie masz naleciałości z Fight Clubu ;) notabene mnie również się wydaje że chłopak od momentu jak zaczyna ćpać wpada w swojego rodzaju schizofrenie. I odrazu napiszę że bardzo fajnie zagrana główna rola, najpierw pedant (wszystko ułożone i w idealnym porządku) i lekki paranoik (nikt nic o nim nie wie, monitoring w mieszkaniu), w sumie idealnie zagrane (na marginesie jego głos jest bardzo podobny do Małaszyńskiego...
Niestety kilka scen z 8 odcinka rozwala teorię, scena z Stryjem w piwnicy... który raz patrzy na Dario raz na Kubę... no jednak powinien ślepić w jeden punkt. I ostatnia scena serialu: spotkanie na lotnisku z przyjaciółką, dzwoni telefon który słyszy dziewczyna więc nie może to być schiza, chociaż padający na czarno deszcz nie ułatwia rozgraniczenie rzeczywistości od fikcji.
Ogólnie najciekawsza propozycja polskiego kina ostatnich lat (no ok Wataha, no i może jeszcze Pakt...) Ogólnie widać że HBO lubi namieszać nam w głowach.

ocenił(a) serial na 8
przemo_7792

Jeszcze co do Stryja w piwnicy - nie tylko patrzy na obu stojących panów, ale po słowach Daria "no powiedz mu..." odpowiada "Kubuś, ja nic... on mi kazał mojej Beatce język odciąć". Moim zdaniem więc wydaje się że do tego momentu Dario jest realną postacią. A później to już trochę kosmos i z tym Jackiem w saunie któremu dopiero co wybuchła fura na weselu córki... ehh. Faktycznie jest pomieszane z poplątanym. Trudno to logicznie ogarnąć. Być może zamysłem twórców było to, że skoro widz śledzi wydarzenia w serialu oczami Kuby, to po wciąganiu nosem kolejnych ścieżek musimy tak jak on widzieć pogmatwane paranoje.

ocenił(a) serial na 9
TheSzcz

Jest też scena, w której Kuba strzela do Malucha. Także nie po raz pierwszy wyobraża sobie wendetę, której nie ma.

ocenił(a) serial na 9
TheSzcz

Ciekawa koncepcja, wyjaśniałaby kilka niejasnych wydarzeń w ostatnim odcinku, chociaż też mam nadal parę wątpliwości, czy masz rację, że tak to sobie wymyślili.

ocenił(a) serial na 8
TheSzcz

A mi ogólnie, w odniesieniu również do komentarzy które czytałam, wydaje się ze to wszystko było jednak realne, omamiła mnie troche ta końcówka z tym lotniskiem i padającym zepsuciem i dziwnym telefonem od Dario na temat jego rodziców, skoro chwile wcześniej z nim sympatyzował. Pomyślałam tez o czymś w stylu Fight Club ale jest za dużo rzeczy realnych, jak i za dużo osób jest świadkiem wydarzeń. Wiec moim zdaniem Dario istniał, opuścił płytki grób, bo stracił tylko przytomność a tamtym się nawet kopać tego dołu nie chciało wiec i zasypali jakby byli na plazy

ocenił(a) serial na 8
Vendetta_

Jej pisałam na telefonie i polowe rzeczy mi ucięło chyba

ocenił(a) serial na 8
Vendetta_

To więc ciąg dalszy...
Poza tym jest scena z wykopanym grobem. Odnośnie zachowania Jacka to praktycznie cały czas widzimy go albo w restauracji, saunie, na basenie czy w siłowni, po prostu tak odreagowuje stresujące sytuacje moim zdaniem. Więc nie dziwi mnie, że siedział w saunie, po tym, jak najważniejszy dzień jego córki i jego samego, jak podkreślał, zamienił się w tragedię. Wybuch samochodu, panika, śmierć kuzyna, który miał przeparkować auto (czy kogo tam), poza tym był już ładnie napruty na weselu, więc moim zdaniem to prawdopodobne że mógł siedzieć w saunie. Co do Dario i Kuby, na początku widzimy strasznie dziwne zachowania Dario, który dopiero opuścił więzienie, korzystał z życia ile się dało. Wiecznie nawalony, robiący głupie rzeczy, więc i Kuba mu się nie spodobał bo odpowiedział nie tak jakby sobie tego życzył. Wtedy też był już nieźle wstawiony. Później pewnie uzyskał na jego temat informacje i widząc jak się toczy sytuacja z Jackiem, policją itd zaproponował mu pracę, bo w końcu jego życie tuż przed podrzuceniem mu torby było bardzo poukładane, więc chciał mieć pewnie opanowanego, ogarniętego człowieka przy sobie. A co do sceny z Kubą, Dario i Wujem wyraźnie słychać jeden strzał, więc obstawiam, że zginął ten ostatni. Potem jadą na lotnisko z obstawą Dario. I co do ostatniej sceny, wydaje mi się że to kolejny z dziwnych snów. Paziny pewnie w ogóle nie ma na lotnisku, a wiadomo, że zepsucie na głowy nie pada. Wydaje mi się, że Kuba usnął w samochodzie, a na wakacje wcale nie pojechał albo pojechał z Dario (tak jak Dario mówił w domu przed zejściem do piwnicy) heh.

Vendetta_

Mi w głowie zostały słowa Jacka na basenie do Kuby: "Nic tak nie oczyszcza jak sauna" a ten pierwszy przecież zginął w saunie.

ocenił(a) serial na 8
Destr0

Tak, odniosłam się tylko do komentarza, który przeczytałam, że to dziwne, że Jacek był sam w saunie po tych wydarzeniach- wyjaśniłam, że moim zdaniem nie było to nieprawdopodobne.

ocenił(a) serial na 9
TheSzcz

Ciekawe wnioski , co do śmierci Dario ,byłem przekonany że nie żyje po tym jak w śnie Kuba wchodzi do kościoła A w nim są wszyscy którzy zginęli przez ta torbę,i Dario jako kapłan. Chociaż Dario mówił do Stryja gdy wkladal mu śrubokręt w ucho i ten coś mu odpowiadał. Koniec końców nienjested nadal pewien czy Dario w 8 odcinki żyje czy nie,ale serial rewelacja

TheSzcz

Moim zdaniem nie ma tu sensownego rozwiązania. Jest zastosowana ta sama sztuczka jak przy "dziełach sztuki" w których nie wiadomo o co chodzi, a głupki stoją i główkują. Dodatkowo ładna forma przyciąga dużo więcej odbiorców. Żadne Deus Ex Machina taki zabieg marketingowy, taka promocja - moim zdaniem produkt wybrakowany :)

michau1991

Są twórcy świadomi i nieświadomi, wymagający i niewymagający. Jestem przekonany, że Skonieczny jest twórcą świadomym i wymagającym. Spokojnie można założyć, że wszystko co widzieliśmy ma sens, mimo że nie jest do końca jasne i czytelne.

ocenił(a) serial na 8
TheSzcz

coś jak w Podziemnym Kęgu (Fight Club), że główny bohater spotyka faceta, który okazuje się jego alter ego?

ocenił(a) serial na 7
TheSzcz

"Kubuś w areszcie, gdy w końcu odezwał się do policjanta narwańca, chce go sprowokować i mówi coś w stylu „przestań zaprzeczać temu, ze lubisz chłopców” - przepraszam, nie pamietam dokładnego cytatu, ale ta kwestia jest potem powielona przez Daria w stosunku do samego Kubusia" ten policjant cały czas w książce rzuca aluzje w stylu będziesz laleczką w więzieniu, będą cię bzykać etc. Więc po prostu się odgryzł, że chyba sam jest ciepły skoro ciągle o tym wspomina. W serialu chyba aż tylu tych tekstów policjanta nie było dlatego sobie dopowiedziałeś.

ocenił(a) serial na 10
TheSzcz

Oglądając ostatnie odcinki na myśl przyszedl mi serial 'Joan z Arkadii' gdzie bohatwrce ukazywał się Bóg w roznych postaciach. Może modlitwa Kuby sie spełniła i Dario to wlasnie jego 'bóg' w postaci diabla. Ta scena z motocyklistami ubranymi na biało symbolizuje anioły. Interpretacji może być milion.

Ciekawe czy będzie kontynuacja.

ocenił(a) serial na 9
milkym

ciekawe, można do Twojej teorii dodać jeszcze, że ten czarny deszcz na końcu to rozpoczęcie potopu z pierwszego odcinka, o które modlił się Kuba :)

milkym

Nie będzie pytałem Pana Nozynskiego o to i niestety do dziś nikt nawet nie wspomnial o 2 sezonie

TheSzcz

Nie, nie, nie. Dario niestety został zakopany. Wykupił Kubę "dziwny taki", bo widział w nim potencjał na prawdziwego gangstera, nie popychadło od hotelarza Jacka, którym to Dario się brzydził. Jednak to Jacek zdążył pogrzebać go pierwszy. Koniec prawdziwej i dobrze zorganizowanej gangsterki, "stary pruszkowski", Warszawę przejmują słabeusze, robi się dziki zachód.
Kuba zamawia taryfę, znajduje GPS i ostatni element układanki trafia na swoje miejsce. Stryj go wrobił, Jacka prędzej czy później zabije ktoś z grupy Daria i prawdopodobnie to oni przeprowadzili nieudolny zamach (200 osób nagle zostaje bez szefa, w mieście panuje samowolka, wojna o wpływy itp), a wszystko to widzi w drodze na lotnisko. Strach o rodzinę jest naturalny-ostatnia rozmowa przez telefon.
Wierzę, że ostatecznie jednak wsiada do samolotu z paziną i tak się kończy serial.
Główny motyw wg mnie to właśnie wyparcie oldskoolu, przez przypadkowych patafianów. Umiera mafiozo, zastępują go gangsterzy...

TheSzcz

Materiał o Dariu zasyłam https://www.youtube.com/watch?v=WoFbnTyW0o8

ocenił(a) serial na 10
TheSzcz

lotnisko, było tak blisko, tak wszystko to zostawić, uciec od rzeczywistości, poezja, potem wszystko sie wali, jeden telefon i panna z oddali, ja za raz przyjdę, idź i czekaj na mnie, ale ty to wiesz ze będzie czekać na marne, panna zostaje, w glowie groźby noże i nie narodzone dziecie, zdradziecko, zostaje czy lecę? o to jest pytanie, co jest prawdziwe a co tylko omamem, wiele krwi i obietnic wiele, czy on jest wrogiem czy przyjacielem, czemu grozi nożem i zabójstwami, a juz miał być spokój, starczy krwi przelanej, ostrożnie, nie groź mi jak ja ci nie grożę, co bedzie dalej, boże, już trzeźwy idę, kurtyna, czekamy dalej

TheSzcz

Parę rzeczy mogłoby takimi być, ale nie wszystkie.
Wszelako to tylko film i wyjaśnienie będzie takie jakie zechcą nam je dać o ile zechcą.
Śmierć Jacka to oczywiście może być fantazja bohatera, jak wiele rzeczy, zwłaszcza z 8 odcinka (np. eskorta motocyklowa, to już niemal na pewno). Fantazją jest w ogóle spotkanie na lotnisku, bo takie działanie Paziny byłoby niewytłumaczalnym absurdem, zresztą nie trzyma się kupy, choćby w związku z tym telefonem od Daria.
Niemniej to co świadczy przeciw to fakt, że pomysł z wykopaniem się Daria był na tyle ewidentny, że niby czemu miałoby służyć zupełnie nieewidentne zwalenie tego na narkotyczne fantazje? Dodatkowo wybuch na weselu to musiało być działanie Daria, podobnie jak sprawa ze Stryjem. Nawet jeśli przyjąć, że ten mówi tylko do głównego bohatera, to mówi pod wpływem Daria i o jego działaniach. Jak więc niby główny bohater (nijaki taki, że cholera imienia nie pamiętam), miałby go potem odnaleźć?
Generalnie nieścisłości to po trosze i owszem narkotyczne wizje, ale też takie sobie zabiegi scenarzystów.

ocenił(a) serial na 7
TheSzcz

Moim zdaniem Dario od samego początku to po prostu sam diabeł. Zło wcielone, Pan Światłoniesień itp, itd. Nie ginie ani w wypadku, ani pogrzebany żywcem, bo po prostu nie da się go zabić. Po latach "wychodzi z więzienia" i idzie do Jacka upomnieć się o swoje, ale tamten oczywiście próbuje się wykpić z "cyrografu" co się rzecz jasna źle kończy. Następny w kolejce jest Kuba, który postanowił być zły, a więc właściwie sam zaprosił diabła do swego życia, no i ten w końcu się zjawia. "Deszcz jest przereklamowany" mówi Dario w wizjach Kuby. To cóż to może znaczyć w kontekście boskiego potopu?

TheSzcz

Jestem świeżo po książce i serialu. Słyszałem że serial dobry, ale książka lepsza to najpierw przeczytałem potem obejrzałem dla porównania. Serial w 80 % to jest książka, te same dialogi, te same sceny, praktycznie mogłem przewijać mniej ciekawe sceny bo miałem w pamięci te z książki a były praktycznie takie same. Dario nie jest żadnym wymysłem Kuby. W książce nie robili z Daria nieśmiertelnego, ale w serialu postanowili tak zrobić, żeby pokazać jakim to on jest zakapiorem. W książce główny bohater sie go bał tylko przez jego sposób bycia. Tutaj musieli nam pokazać dlaczego trzeba się go bać, więc dorobili pare scenek jaki to on nie jest zajebisty, stąd wychodzenie z grobu będac na wpół zakopanym. Nie jest pokazane, że został zakopany do końca, a nawet jest scena ze pozakopywał tamtych dwóch. Dario u siebie w domu mówi mu o kreacji siebie przez Kube bo tak było w książce. Cała ta rozmowa była w książce. Dario wie dużo, bo ma dużo kontaktów, mówi ze bez jego zgody w warszawie sie nic nie dzieje. Od Mariusza F wiesz tylko tyle, że powiedział "zastanów sie czy wykupi cie ktoś z więzienia drugi raz w ciagu doby" Nic nie mówi aby to on go wykupił. Ot tyle. Wie tylko, ze został wykupiony a nie mówi ze to on go wykupił. Z tym czy babka dostała kase czy nie to bez różnicy, albo on kłamał albo ona. Dario zadzwonił do KLuby na lotnisko żeby do konca przekonac go do pracy i poinformowac go o konsekwencjach jego wyjazdu. Biała eskorta limuzyny jak wy to mówicie to w ksiązce byla po prostu przypadkowa grupa, która robiła stunty na drodze. W ksiązce były tylko tłem drogi na lotnisko niczym więcej. Do reszty się nie wypowiadam bo to tylko filmowe dodatki. Ksiązka 6/10, serial 6/10.

użytkownik usunięty
TheSzcz

Ja może się na siłę czepiam i ktoś już to napisał, bo nie chce mi się czytać wszystkich komentarzy, ale - "Kuba jest główną postacią i to z jego perspektywy są przedstawiane wydarzenia. Z jednym wyjątkiem - akcja pokazywana z relacji Daria (drugi odcinek)." no nie do końca, bo masz jeszcze wydarzenia z perspektywy np. Pajdy czy momentami Żakowskiego, ale ogółem też odniosłem wrażenie, że Dario po swojej śmierci(zakopaniu żywcem w lesie) żył już tylko w głowie Kuby, z drugiej strony mamy scenę jak mordercy kopią mu grób i jeden do drugiego mówi, że za płytko wykopał a drugi mówi, że ziemia twarda bo deszcz pada i głębiej nie wykopie, jest parę nieścisłości w tej teorii

ocenił(a) serial na 10

Te wszystkie teorie...
Dlaczego ja ku.wa nic o tym nie wiem?!!
Co to ku.wa jest?!!

użytkownik usunięty
jarekdk

Aha

ocenił(a) serial na 9
TheSzcz

A prawda jest taka że Dario nas wszystkich rucha, rucha kuta.sem

ocenił(a) serial na 9
adami1231

miejmy nadzieje ze z miłością :D

TheSzcz

moja teoria jest prosta Kubuś jest synem Daria jak wiadomo po przesłuchaniu Kubuś używa panieńskiego matki jego ojciec jest nieznany ale to jest Dario dlatego Dario nie zabija Kuby dlatego Jacek bierze Kobę do roboty i dlatego Dario bardzo interesuje się Kubą, a co do Daria to jak widzimy po akcji w sogo błyska niecodzienną wiedza i inteligencją wiedział co ma zrobić żeby przeżyć
do tego widzimy w jego mieszkaniu tony książek na stołach regałach i w piwnicy .podczas odsiadki Dario wszystko planuje i o wszystkim wie ,rozmowa jego żołnierzy których podsłuchuje pajda bo ma to usłyszeć Dario chce mieć o co robić zadymę i wie że niema nigdzie towaru bo sam go odbił i ujawnia to dając lekka ręką 5 kilo w kredyt . Dario daje szanse jackowi w barze u ahmeda i wspomina o tym że są wspólnikami ale Jacek nie łapie starych zasad i nie chce Daria do spóły dlatego musi odejść bo na jego miejsce wchodzi Kuba który zna wszystkie jacka interesy a w dodatku jest synem Daria i tak jak on dysponuje pamięcią fotograficzną . Dario jest bestia ale mówi do syna że ucha go z miłością nie tak jak innych i myślę że teraz wszystko się klei . jeśli chodzi o drugą śmierć Daria to on sam puszcza tą bujdę pierwsze żeby wszyscy pomyśleli że są bezpieczni a ci którym pozwoli żyć żeby bali się go . sory za błędy i składnie ale jestem zwykłym chłopem ze wsi i z polskiego byłem słaby

migdal1234

nope, za duzo latynoskich telenowel

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones