W tym serialu jest ciągła fabuła? Czy tak jak w CSI że kolejny odcinek nie ma prawie nic wspólnego z poprzednim?
Nie nazwałbym fabuły tego serialu ciągłą. Obejrzałem 1 sezon i spasowałem. Słyszałem opinie że jest lepszy niż The Wire a moim zdaniem nie dorasta mu do pięt. Wątki wojny gangów są strasznie płytkie, zrobione na "odpierdal", w The Wire to było wspaniale przemyślane. Wracając do ciągłości fabuły, zdarzała się sytuacja że jakaś sprawa ciągła się 3 odcinki ale nic poza tym, w każdym serialu jest mniej więcej ciągłość fabuły ale nie jest to historia jak np. w Dexterze czy Breaking Bad przedstawiona jako całość.
Po obejrzeniu zaledwie jednego sezonu głupotą jest się wypowiadać na temat ciągłości, czy całościowego przedstawienia historii w serialu, który ma tych sezonów siedem. Do założyciela tematu: obok wątku przewodniego, w każdym odcinku jest pokazana jedna sprawa, czasami śledztwo rozciąga się na kilka/naście odcinków.
Gdyby zmienił się sposób przedstawienia wątków - ok, ale nie zmienił się. Zostaję przy swoim.
pół na pół. Jest główny wątek, który ma swój punk kulminacyjny w ostatnim sezonie, ale każdy odcinek ma też swoje wątki, które raz kończą się po 1 odicinku, czasami po kilku, czasami wracają po paru sezonach, przeplatają się itd. Ale główny wątek jest i on tu jest głównym motorem napędowym, im dalej w las tym bardziej wychodzi on na pierwszy plan.