Nie oglądałem seriali które wymieniłeś ale wiem jedno, The Shield to najlepszy serial jaki do tej pory oglądałem, a widziałem ich sporo.

Właśnie jestem po drugim odcinku drugiego sezonu i całkiem całkiem, nie jest to taka półka jak Gliniarzy z Southlandchoć można spekulować że to właśnie Southland wzorował się na The Shield. Ale co jak co w Southland wyszło im to znacznie lepiej.

Jak obejrze to dam znac co sadze ;)

Przecież Southland to schemat na schemacie, kilka może i więcej bardzo ciekawych historii, ale nie zmienia to faktu, że to czysty procedural, a takie seriale nigdy w pełni dobre nie będą. The Shield też się takowym może wydawać na początku, ale to tylko pozory, później rozwija się faktyczna fabuła, wszystko ma później sens i nic nie jest zbędne. Tak jak miałbym porównywać, to pojadę największym klasykiem - Southland jest niezłym serialem, ale przy The Shield, to jak maluch przy Ferrari. Zapewne nie przekonam Cię, skoro tak bardzo go lubisz i zapewne będziesz go bronił ile sił, ale najlepszym argumentem będzie po prostu sam serial. Tylko mam nadzieję nie zrezygnujesz za szybko, The Shield zasługuje na poznanie całej historii.