Zauważyłem, że jeśli ludzie dyskutują o Bundych to zawsze wezmą na warsztat poprawność polityczną i "złych lewaków", przez których nie można już tak żartować. Dziwi mnie to bo według mnie ten serial zawsze był po jasnej stronie mocy :P Powstał w epoce Reagana gdzie na topie byli tele ewangeliści i moralna większość, a tu mamy produkcje robiącą sobie jaja z wartości wyznawanych przez tych ludzi czyli rodzinę, wspierającą się społeczność, mit od pucybuta do milionera itp. Zresztą obejrzyjcie czarownice z eastwick, poza tym, że to świetny film to macie obraz stereotypowych konserwatystów z lat 80, którzy zdecydowanie nie wyglądają na miłośników takiego humoru. Co do żartów z mniejszości to przecież jeśli robią to w Ameryce to na bank odpowiadają za to szeroko pojęci liberałowie vide family guy czy współczesna rodzina gzie zresztą gra O'Neill.
Z całym szacunkiem, ale twoje zdziwienie jest dla mnie dziwne i całkowicie niezrozumiałe. Piszesz, jak byś żył w innych czasach.....albo na innej planecie. Żyjemy w czasach w których żarty jak w Bundych, z otyłych kobiet, feministek, imigrantów, homoseksualistów, religii, szczególnie islamu, przynajmniej na zachodzie Europy są uznawane za dyskryminację, seksizm, homofobię, ksenofobię itp. Za przykład przytocze ci dialog Ala z pracownikiem ośrodka przeprowadzającego egzaminy na prawo jazdy:
Pracownik: W jakim pan mówi języku?
Al; W takim jak wszyscy w tym kraju.
Pracownik: Aha!!! Czyli po hiszpańsku!
Wyobraź sobie taki sam dialog w serialu z Francji lub Niemiec.....
Pracownik: W jakim języku pan mówi?
Francuski/Niemiecki Al: W takim jak wszyscy w tym kraju.
Pracownik: Ahaa! Czyli po arabsku!
I wyobraź sobie co by się działo gdyby we francuskiej, albo niemieckiej telewizji poleciał taki serial? Poprawność polityczna na zachodzie naszego kontynentu i mniejszym stopniu w USA zostały posunięte do tak dużego, niemal że absurdalnego poziomu, że zgorszenie, wrzaski o nienawiści rasowej, dyskryminacji itd, budzą nawet tak niewinne teksty, jak ten który ci przytoczyłam. I właśnie o tym piszą forumowicze, komentując ten serial. Teraz łapiesz?
Nie wiem jak to wygląda w Niemczech, ale wiem, ze we Francji arab jest często przedstawiany jako taki typowy dresik, który ukradnie ci auto vide pierwsza część taxi. Co do amerykańskiej popkultury to jak już pisałem jeśli chcesz zobaczyć najbardziej chamskie kawały o żydach czy czarnych włącz Family guy albo przerysowanych, których twórców raczej trudno podejrzewać o sympatię dla prawicy. Zresztą powinniśmy mówić o tym serialu w kontekście lat 80 i wtedy zdecydowanie nie był po drodze konserwatystom, była nawet afera z tą produkcją "bo pokazują jakieś bezeceństwa".