wyczytałem dzisiaj że role Ala miał dostać Sam Kinison komik amerykański. Jak myślicie nadawał by sie do taj roli? Wg mnie dobrze by sie spisał :D
pewnie tak,ale to byłby zupełnie inny Al Bundy.Z całym szacunkiem do Kinisona którego uwielbiam,ale jednak O'Neil to wspaniała mimika twarzy,gesty,bawi nawet kiedy nie wypowiada słów.
On potem zagrał anioła stróża Ala .