Jakie zauważcie podobieństwa między tymi dwoma serialami?
ekhm
"Married with children" i "Świat według Kiepskich"
gdzie tu podobieństwo tytułu? ;]
Do mr.dawida:)Żonaty z dziećmi a nie żona z dziećmi:)a poza tym podobieństwo,hmm,jedyne to że jest tata mama córka i synek:)na tym podobieństwa się kończą,MWC jest jedyne i niepowtarzalne a ten kto twierdzi,że to głupoty nie potrafi spojrzeć na życie z przymrużeniem oka..Bo gdzie nie ma pustych blondynek szukających sponsora?matek nie potrafiących nic poza rodzeniem dzieci?ojców nie zadowolonych z pracy?chłopców nie marzących o łatwych laskach?wsiąść wystarczy do autobusu,przejechać się wzdłuż miasta,wsłuchać się w opowieści ludzi i zobaczycie,że/niestety/260 odcinków MWC nie skondensuje życia ludzkiego:)
"Married witch children" - "Żona (chyba...) z dziećmi". Świat według Bundych to tylko polska nazwa..
Wspólne jeśli chodzi o bohaterów chyba jest to że w obu przy główną rolę gra mężczyzna i występuje on we wszystkich odcinkach.
Jeśli chodzi o innych to nie było tam babki czy listonosza.
Też córka głównego bohatera występowała częściej bo w ŚWK Mariolka nie wystąpiła nawet w połowie z nich , a po za tym w ŚWB jest więcej odwołań do seksu niż w ŚWK.
Jest jedno zasadnicze podobieństwo - w obu serialach twórcy podśmiewają się z "typowej" w danym kraju rodziny. Tylko, że polska rodzina jest zupełnie inna, Kiepscy mają trafiać w polską szarą rzeczywistość, w której połowa społeczeństwa żyje na skraju ubóstwa. W Stanach śmieją się z niespełnionego "american dream" Bundy-ego, a u nas po latach komuny typowy Polak nie ma ambicji aby zostać gwiazdą futbolu, on chce dostać mieszkanie od ZGKiM-u, mieć co zjeść, ew. mieć dobrą fuchę w fabryce. Dla polaków nieudacznikiem jest bezrobotny (w zasadzie z wyboru, bo dla Ferdka nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem) a dla Amerykanów facet, który nic szczególnego nie osiągnął, mimo potencjału.
Poza tym obaj główni bohaterowie, czyli All i Ferdek są kretynami, mają mnóstwo "genialnych" pomysłów żeby odmienić swój los, ale koniec końców i tak g**no z tego wychodzi;).
Ciekawym pomysłem w "Kiepskich" było odwrócenie roli pasożyta; W Polskiej wersji to dzielna Halina, kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi, jest głównym żywicielem rodziny i podobnie jak All nic z tego nie ma. Peggy wydaje forsę Alla na telezakupy i lody, a Ferdek na browar i wódę.
Po prostu inne realia.