PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=92457}

Świat według Bundych

Married... with Children
6,6 167 989
ocen
6,6 10 1 167989
7,4 13
ocen krytyków
Świat według Bundych
powrót do forum serialu Świat według Bundych

W serialu bardzo często Al przedstawiany był jako przegryw, sam tak o sobie czasem mówił. Czy tak było w istocie? Al potrafił z jednej pensji utrzymać siebie, niepracującą żonę i dwójkę potomstwa. Stać go było nie tylko na bieżące koszty życia ale też na kieszonkowe dla rodziny i różne własne zachcianki. Często jeździł z rodziną na wczasy. Miał piętrowy dom w fajnej okolicy z dużą piwnicą, ogrodem i garażem. Samochód miał dziadowski ale była to raczej kwestia przywiązania. W pracy miał tak mocną pozycję, że jak miał zły dzień mógł sobie pozwolić na obrażanie klientek a i tak był nie do ruszenia. Miał żonę ze świetną figurą która non stop chciała się teges smeges fą fą fą. Miał dwójkę zdrowych dzieciaków, fajnego psa i wiernych kumpli którzy zawsze byli chętni wpaść na piwo. Al był też zdrowy i cieszył się lepszą formą niż połowa jego rówieśników.

Z drugiej jednak strony był zbyt uległy i pozwolił rodzinie wejść sobie na głowę. Rodzina traktowała go jak bankomat. Mało tego roszczeniowa żona publicznie go poniżała, szydząc z niego a roszczeniowe dzieciaki jej wtórowały. Ponadto bardziej hodował dzieci niż wychowywał, w rezultacie czego córka wyrosła na szona a syn na piwniczaka onanistę. Al nie spełnił też swoich marzeń o karierze sportowej, musząc wykonywać pracę której nienawidził.

Jak więc myślicie? W ogólnym rozrachunku przegrał czy wygrał życie? A może zremisował?

zarptak

Al w latach 80tych XX wieku - Nieudacznik
Al w latach 20tych XXI wieku - giga chad

Czy jako społeczeństwo upadliśmy, że ktoś stworzony jako postać, z którego miano się śmiać, jest dziś lepiej sytuowany od średniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones