Zauważyliście, że teraz nie produkują praktycznie seriali o rodzinach? w sensie-jest rodzina, członkowie rodziny kłócą się, czasem nie znoszą, ale jednak wszyscy się kochają.
W Polsce cały czas coś takiego można znaleźć, ale w USA już prawie nie produkują. Teraz są seriale o singlach, homoseksualistach, ludziach nieprzystosowanych do roli męża, żony. Choćby taki Bing Bang Theory- nie jest to najgorszy serial, ale jednak przewidywalny i nie dorasta do pięt słynnemu Świat wg Bundych, a jednak średnia powyżej 8 a tu taka niska... Może taki Bing Bang jest po prostu modny i dlatego młodzi go oglądają? teraz są na czasie seriale o nerdach, gadżetach, wiecznych singlach, facetach niedorozwiniętych emocjonalnie...