pierwszy sezon straszie mi sie podoba.na razie widizłąm tlyko 2 sezony.drugi był niezły ale juz po wyjeżdzie lindsay.aktorka była źle dobrana , kompletnie tam nie pasowała .strasnzie jej nie lubiłam i było dla mnie męka oglądanie jej z rayanem(jako para).nie podobał mi sie tez watek marissy, ktora olewała wszystko i stałą sie "lesbijka".teraz biore sie za 3 sezon i mam nadzieje, ze bedzie dobry.:)
podoba mi sie tez w filmie obsada.wszystkie postacie sa sympatyczne (wyjatek lindsay, ktorej zniesc nie moge). uwielbiam wygadanego setha no i styrasnzie podoba mi sie rayan :)julie cooper tez jest niezła:)
Ja skończyłam oglądać 2 sezon, uczucia jakieś takie mieszane... Wątek z Marissą nie był zły, ale wolę ją z Ryanem ;p Lindsay też mi tak średnio pasowała ;p Ogólnie w tym sezonie akcji trochę było, trzeba przyznać :D Ciekawe co w 3 sezonie, dzisiaj zaczynam :D Ciekawe co z bratem Ryana? Co z Jimmim i Julie ;p