Wlasnie jestem przy tym odcinku , i stwierdzam ze jest jednym z najlepszych do tej pory w tej seri , a najlepszey jest ten moment , jak Marissa przypomina sobie , początki znajomosci z ryanem , a w tle ta genialna piosenka: south - paint the silence , takie momety są najlepsze. Zaczynam mysle ze wpadne w depresje jak , skoncze oglądac wszytkie seri ;( , i inne seriale tego typu ,bo Zycie na fali jest dla mnie odskocznią od szarej rzeczywistości.... Pozd