Raczej w to wątpię.

ja też, ale pomarzyć można:)

Raczej nie ma szans. ;)

uwielbiam ten serial, ale na kolejną serię nie ma co liczyć ;// gdzieś kiedyś czytałam, że kończą na czwartej serii, bo nie przyciągnęła widzów ;// no cóż :(((

szkoda...

Pomarzyć można :)) Ale szczerze co mogli by dalej wymyślić ?? Tak ładnie zakończyli ten serial , więc lepiej niech tak zostawią... Zawsze tak jest im więcej serii tym bardziej psuja serial... Nie zniosła bym kiedy by zaczęli mieszać w związku Setha i Summer albo Kirsten i Sandyego... Poza tym Ryanowi w końcu też należy się trochę szczęścia, spokoju i stabilności :) :) Heheh trzęsienie ziemi już było więc już nic by ie zaskoczyło :):) Ehhh nic zostało tylko od nowa zapuszczenie sobie na dvd I sezonu i obejrzenia znów do końca <3

A po kiego grzyba następny sezon??? chcecie drugą "Mode na Sukces" czy "Prison Break"? niech zostanie tak jak jest , przynajmniej będzie można kiedyś wrócić do tego serialu.

przecież 4 sezon już skończyli??;p

5 sezon? hehe. Marzenia... O czym miał by być 5 sezon? O tym jak Ryan adoptował by tego chłopaka (chodzi mi o tego którego spotkał w ostatnim odcinku 4 sezonu pod koniec odcinka, ) Wszystko kręciło by się w kółko jak pozytywka... Bez sensu by to było.

Ja tam lubię powrócić do starych dobrych czasów kiedy The O.C. było w modzie kiedy oglądało się ten serial ;) fajnie mi się go ogląda. Pozdro dla fanów The O.C. ;))) i zapraszam na stronke -&gt; www.theocforum.pl może ktoś już jest tam zarejestrowany bo te forum działa od paru lat. Ale zachęcam tych którzy chcą porozmawiać na temat serialu ;))) można znaleść tam wiele ciekawostek... itd... ;)

Pozdro ;)))

The best serial . Skończyłem go dziś oglądać jak właśnie zapytał tego chłopaka czy może mu pomóc , chciałbym na prawdę żeby wyszło jeszcze z 5 sezonów jak Smallville :)

Mimo, iż uwielbiam ten serial to nie sądzę, aby był to dobry pomysł. IV Sezon już był słaby (jedynie pierwsze 2-3 odcinki mi się podobały, gdy jeszcze Ryan ubolewał za Marissą). Kompletnie mi się nie podobał pomysł połączenia Ryana i Taylor w parę, z odcinka na odcinek miałem nadzieję, że ze sobą zerwą na stałe :) Chyba najbardziej pozytywną (i jedną z niewielu) rzeczy tego sezonu była przesłodka Kaitlin.