Życie na fali

The O.C.
2003 - 2007
7,6 37 tys. ocen
7,6 10 1 37328
6,2 5 krytyków
Życie na fali
powrót do forum serialu Życie na fali

6/10

ocenił(a) serial na 6

Pierwszy sezon tego serialu był naprawdę dobry, kiedy Ryan był tym złym kolesiem ze złej dzielnicy. W późniejszych sezonach jak to często bywa w Amerykańskich serialach np. Prison Break (1 sezon genialny, 2 i 3 słabe) scenarzyści nie mieli już pomysłu na dalsze perypetie i zaczęli wymyślać co bądź, tylko żeby było. A śmierć Marissy doszczętnie zniszczyło tą produkcję.

Tak więc 1 sezon 8/10, reszta sezonów 4/10, co daje średnią 6/10

morwacg

mi podobały się 2 pierwsze sezony...trzeci też spoko...najmniej podobał mi się 4 ... ale ogólnie fajny serial

ocenił(a) serial na 6
mala_chinka

No tak ale jednak od 3 sezonu zaczęło się lanie wody:/

ocenił(a) serial na 10
morwacg

Prawda jest taka , ze 2 pierwsze sezony były najlepsze , 3 był słaby, a 4 był różnie oceniany... Ale serial ogólnie dla mnie był świetny....

ocenił(a) serial na 8
DAMIANO_7

Uważam, że 2 sezon najbardziej obnizył noty, 3 był całkiem niezły, przynajmniej było sporo nowych bohaterów, oczywiście niedościgniony jest 1 sezon. O 4 nic nie mowie, bo jeszcze nie miałem okazji go obejrzeć ;)

ocenił(a) serial na 7
morwacg

Oceniam za najtrafniejsze: 1 sezon (motywy "zapoznawcze" + Anna Stern <3 :D), 2 sezon oraz chyba to co mnie "uderzyło" na zawsze. 1 odcinek 4 sezonu - mianowicie zachowanie i mimika Ryana + (jak zawsze) genialny (!!) dobór muzyki do akcji. Tym razem Placebo i piosenka "Running..." stworzyła taki klimat wg mnie, że do tej pory oglądam chociaż początek tegoż odcnika :)

ocenił(a) serial na 8
ClubFoller

No i stało się, obejrzałem 4 sezon, i musze szczerze przyznać, ze w moim odczuciu ostani sezon jest parodią poprzednich. Niektóre odcinki były po prostu zalosne, chociaz bywaly takie które dorównywały tym z poprzednich sezonow. Mimo wszystko uwazam ze jest to świetny serial i pewnie jeszcze długo bede wracał do pewnych odcinkow.

ocenił(a) serial na 8
ClubFoller

No i stało się, obejrzałem 4 sezon, i musze szczerze przyznać, ze w moim odczuciu ostani sezon jest parodią poprzednich. Niektóre odcinki były po prostu zalosne, chociaz bywaly takie które dorównywały tym z poprzednich sezonow. Mimo wszystko uwazam ze jest to świetny serial i pewnie jeszcze długo bede wracał do pewnych odcinkow.

ocenił(a) serial na 10
morwacg

zgadzam się w 100%. na początku O.C było fajne, ale później schodziło na psy. dla mnie jednym z przegięć było zostanie przez Marissę lesbijką :/
a jej śmierć była gwoździem do trumny tego serialu :/

morwacg

Zgadzam sie w zupełności:P zwł że tylko w I mieliśmy też Anne jako jedną z głównych postaci. W II świetna Alex, choć niestety łączyło się to z tym, że Marrissa=bisex, co wypadło lekko bzdurnie. Plus III i IV to pojawienie się Willi Holland, niestety trochę niewykorzystana postać.

msgamgee

Sama smierć Marrisy była wrecz wkurzajaco ckliwa. Nie znam się na wypadkach, ale nie do końca wygladało to prawdopodbnie. No i Ryan, wielki hiroł, który klęczał nad nią ewidentnie dopóki nie umarła. Nie widziałam, jeszcze, żeby udało się uratowac człowieka przez samo wołanie jego imienia...:/