Fajnie że Rayan nie popłyną , Marisa dobrze mu powiedziała , ale ten dziekan jest poj...bany , dobrze mu tak!. A biedna Juli nie ma ksy kurde do czego to doszło Juli Coper nicol biedna! Ale na pewno wyrwie jakiegoś boacza heheh.
pozdrawiam
Odcinek byl swietny... mam nadzieje ze rozpeta sie wojna miedzy J.Cooper a ta "przyjaciolka" Kirsten... sezon wtedy by sie rozkrecil a ja cos czuje ze nwy kolega Marissy chce ja odbic Rayn'owi ale to tylko takie moje przeczucie... hehe