Dawno już tyle róznych rzeczy nie działo się w jednym odcinku.Wiele sytuacji było przekomicznych :D Akcja z prostytutkami i Sethem, bijatyka pomiędzy Julie i Haley (i jak wpadły do basenu :)),to jak Jim przyłożył Kalebowi.Po prostu rewelacja ! :D Boki zrywać !
kurde prosze opowiedzcie mi ktos bo pojechałem na basen i mnie omineło wszytsko :( zawsze jak mnie nie ma to jest fajny odcinek :(:(:(
Właściwie wydarzyło się wszystko to,o czym napisałem.Sandy,Jim,Kaleb,Seth i Ryan pojechali do Las Vegas niby w ramach wieczoru kawalerskiego Kaleba.Seth chciał poderwać ładną dziewczynę,ale nie bardzo wiedział jak,a tu ona podeszła do niego z pytaniem czy moze go pocałować.Potem przyjechała Summer oburzona i nazwała ta dziewczynę dziwką,co się okazało trafne,bo ona własnie była prostytutką.Jim uderzył Kaleba po tym jak się dowiedział,że Marissa była przez niego szantażowana.dodatkowo okazałó się,że Kaleb odkupił restauracje za niwielkie pieniędze,a sam chciał na tym zarobić dużo więcej.Tymczasem w miasteczku pozostały kobiety na wieczorez panieńskim Julie Cooper.Pojawili się stiptizerzy,a jednen z nich chciał umowic się z przyszłą panną młodą.Ta jednak zwietrzyła podstęp ze strony Haley.Obie panie się pobiły i wpadły do basenu.Theresa jest w ciązy,ale nie wie czy z Edim czy z Ryanem.Marissa jest zaskoczona,podobnie jak Ryan.