O.C to najcudownieszy serial jaki kiedykolwiek oglądałam,a musze przyznać,że widziałam sporo:)Chciałam sie zapytac która seria według was była najfajniejsza?? Ja osobiscie nie moge sie zdecydować...waham się miedzy serią 1, a serią 3:) Moim zdaniem w kazdej było coś fajnego, no i obydwie miały cudowne wzruszajace ostatnie odcinki:)
Uwielbiam sezon 4 i 1 !!!!!!! Kocham je normalnie a 4 to ogladam jak tylko mi sie nudzi a zdarza mi sie to bardzo czesto hehe :D
Tak, zdecdydowanie sezon 4 jest najlepszy :) A 3 ostatnie odcinki to rewelacja. Brak słow. Poprostu ARcydzieło! :PP
Ja najbardziej lubię 1. i 4. Pierwszą za tę świeżość, początek Setha i Summer i w ogóle wszystko. A 4. była dobrym zamknięciem i bardzo polubiłam Taylor.
4 jeszcze nie miałam okazji zobaczyc ale jak na razie to 1 jest najlepsza :) z 2 serii za to uwielbiam odcinek 14 - The Rainy Day Women, kiedy Summer wraca do Setha...:D
o taak , to mój ulubiony odcinek ;D najbardziej lubię 1 serię Seth mnie rozbraja x]
ja osobiscie uwielbiam 4- ta serie bo zostajemy uwolnieni od tych wszystkich problemow zwiazanych z marisa ktore juz zaczely przytlaczac serial a oprocz tego 1. bo to poczatek wszytsko dopiero sie zaczelo i poznawalismy postaci no i nie bylo tego przytloczenia, obie serie byly zarazem smieszne powarzne i lekki wszytsko bylo idealnie zrownowarzone :) widze ze wiekszosc osob tak jak ja najlepiej lubi 4 serie i dziwi mnie czy amerykanie sa jacys inni i u nich jest inaczej bo skad sie wzielo ze na czwartej seri ktora zgodnie nazywamy najlepsza sie zakonczylo ? ale w sumie moze to dobrze bo trzeba zejsc ze sceny kiedy jeszcze klaszcza