Niby zwyczajny, prosta fabuła o problemach życia codziennego... O tym jak cięzko jest znaleźć prawdziwą, jedyną, wieczną miłość i jak kur ewsko ciężko utrzymać stan szczęśia w życiu. Uczyłem się z tym serialem i dorastałem. Im więcj głowni bohaterowie przechodzili tym bardziej świadomy siebie i świata JA się stawałem... Pamiętam, że cały rok czekałem na wakacyje sezony The O.C. Piękny film i młodych ludziach, o zmaganiach z własnymi demonami, o szczęściu, prawdziwej przyjaźni i NIEŚMIERTELNEJ Miłości!! Słuchając głównego soundtrack'a do filmu, Phantom Planet natrafiłem na Zajebisty komentarz.... "
i can't listen to this song without having an aching feeling in my chest because I miss the o.c. so bloody much. favourite tv show. it still hurts me that it is over :/ ". Święte słowa, mnie terz coś w środku sciska, bo piosenka na myśl przywodzi mi Zajebiste WSPOMNIENIA !! http://www.youtube.com/watch?v=Asiyu-wnYOo... Posłuchajcie sami!!