Witam wszystkich! Jesli ktos mialby chwilkę czasu i trochę chęci by streścić co się wydarzyło we wczorajszym (piątkowym) odcinku to byłabym bardzo bardzo wdzieczna! :))
Pozdrawiam!!!
krotko mowiac oliver zaprosil cala paczke w ramach "podziekowania" do swojego domu w palm springs by pograc w golfa itd miala byc jego dziewczyna ale jak zawsze jej nie bylo cos czuje ze ona jest poprostu tylko jego iluzja no i oliver zaczal ostro podrywac marisse a sammer przeszkadzala annie i sethowi jedynie lukowi nic nie przeszkadzalo....wkoncu oliver uciekl i postanowil popelnic samobojstwo i zadzwonil do mariisy ta oczywiscie odrazu wraz z rayanem pojechali mu pomoc ale jedynie rayan kapnal sie ze to byla sciema marisa zostala na noc u olivera a rayan wrocil do domu....