Zaczęłam oglądać 1 serie z ciekawości (tyle sie w końcu mówi o tym serialu no to trzeba sie zorientować...) więc moge już coś powiedzieć.
Po pierwsze główni bohaterowie doprowadzają mnie do szału, Marissa z wiecznymi problemami + koleś żywcem wyjęty z serialu z lat 80 (chodzi mi o urode)
Plusem tego serialu jest na pewno Adam Brody, jest naturalny i zabawny, super postać :) No i ciekawi mnie co dalej wykombinuje z Summer (swoją drogą fajne imię) więc jeszcze troche pooglądam.
Ale zdecydowanie nie jestem fanką Mischy a szczególnie jej aktorstwa (sztuczność, sztywność) więc sam serial słabiutko jak dla mnie... Poza tym jakoś mało ciekawe to, może sie jeszcze rozkręci, coś w tym musi być skoro taką popularność zdobyło...