PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=112367}

Życie na fali

The O.C.
7,6 36 845
ocen
7,6 10 1 36845
6,0 3
oceny krytyków
Życie na fali
powrót do forum serialu Życie na fali

miazga

ocenił(a) serial na 9

nie rozumiem niektorych negatywnych komentarzy, tak samo nie rozumiem jak mogl spaść poziom ogladalnoś na 4 sezonie, generalnie serial jako całość rewelka, ze lzami w oczach ogladalem ostatni odcinek, nie ma co ogladac wszystkiego od nowa skoro sie wie co bedzie, ubolewam nad tym ze nie ma w planach 5 sezonu, moze jednak da sie z tym cos zrobic??? jeszcze raz polecam wszystkim, serial wciaga od pierwszego do ostatniego odcinka!!! Życie na fali wymiata, zostaje pomarzyc o kolejnym sezonie...

laskorn

Również bardzo lubię ten serial i mam o nim jak najlepsze zdanie. Ale nie zgodzę się z jednym, że nie ma co oglądać znowu. Kolejne seanse również przynoszą dużo frajdy. Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 9
Martin_Eden

Łeeeeeeeeee... Właśnie obejrzałem serial po raz n-ty :((( Czemu się skończył?!? Wiem, że niby już trochę dawno to było ale jednak po jakimś czasie nadal mi się miło go ogląda. Kurde gdyby Misha nie odeszła pewno byłoby z 9 sezonów :/

Denver_83

Ja też oglądam po raz kolejny i ciągle bardzo mi się podoba. Nawet polubiłem niektórych bohaterów, którzy wcześniej mnie drażnili i spodobały mi się odcinki, które kiedyś wydawały mi się takie sobie. Również żałuję, że powstały tylko 4 serie. Nie wiem, jak do końca było z odejściem Mischy, ponieważ natknąłem się na kilka wywiadów, gdzie było powiedziane, że to nie była jej decyzja. Może scenarzyści sami nie wiedzieli co dalej zrobić z postacią Marissy, w końcu w jej życiu zdarzyło się niemal wszystko.

ocenił(a) serial na 9
Martin_Eden

Marissa chyba tylko nie była w ciąży i się nie rozwiodła. Poza tym było chyba wszystko. Jednak 4 sezon też mi się podobał. Fajnie było oglądać Ryana bez ciągnącej go w dół Marissy.

Denver_83

No tak, ominęła ją ciąża, zamążpójście i rozwód :) Ja początkowo byłem sceptycznie nastawiony do 4. serii, ale i tak obejrzałem. Zrobiło się jakoś tak pusto bez Marissy, a bardzo lubiłem tę postać. Serial poszedł nieco w innym kierunku, bardziej komediowym, ale dobrze się go oglądało.

ocenił(a) serial na 10
Martin_Eden

Mi sie tez bardzo podobal serial ale nie mogla bym go 2 raz obejrzec bo za bardzo mi sie plakac chcialo na karzdym odcinku ;/

justyna1525

Widać zrobił na Tobie wrażenie i pewnie szkoda Ci było, gdy się skończył. Ja ostatnio oglądam znowu i wciąż z zaciekawieniem.

ocenił(a) serial na 10
Martin_Eden

no jak skonczylam ogladac to chyba przez misiac myslalam jak by to bylo gdyby mischa barton nie odeszla z serialu

justyna1525

Pamiętam, że też się nad tym zastanawiałem. Pewnie powstałoby jeszcze kilka sezonów. Ale może lepiej, że serial nie był przeciągany w nieskończoność i pozostał pewien niedosyt.

ocenił(a) serial na 10
Martin_Eden

Szczerze to sie nie dziwie ze byla mala ogladalnosc 4 sezonu bo bez Mischy nie bylo tyle problemow i zagadek ;)
A w 4 sezonie to poczatek mi sie bardzo podobal bo wtedy dopiero polubilam matke Marissy.Pierwsze odc sezonu byly fajne ale mojim zdaniem Taylor wszystko zniszczyla ale musze przyznac ze ostatni odc serialu byl bardzo udany ;)

justyna1525

Cóż, fani Mischy byli podobno oburzeni jej zniknięciem i na pewno w dużej mierze przyczynili się do spadku oglądalności. W założeniu 4. sezon miał mieć ponad 20 odcinków, ale koniec końców powstało tylko 16. Jeśli chodzi o Julie Cooper, to ja zawsze ją lubiłem, wnosiła dużo komizmu do serialu :) Co do Taylor, to nie była zła, ale nie wypełniła pustego miejsca po Marissie. Zresztą to dwie skrajnie różne postacie.

ocenił(a) serial na 10
Martin_Eden

Masz racje bez Mischy bylo pusto,a Taylor mnie irytowala ale to pewnjie dlatego ze do Ryana sie przyczepila.

ocenił(a) serial na 9
laskorn

Szczerze powiedziawszy na poczatku nie moglam sie przekonac do tego serialu, ale pozniej jakos poszlo i do ostatniego odcinka ogladalam go z niecierpliwoscia "co bedzie dalej"
Moze i okaze sie dla wiekszosc jedza badz czymkolwiek w pdobie, jednak kiedy skonczyl sie 3 sezon , 4 ogladalo mi sie o wiele lepiej. Na poczatku bylam zdziwiona, ze Marissa zginela (bo w koncu jak to mozliwe zeby glowna bohaterka umarla) ale pozniej jednak serial okazal sie rajem na ziemi. bez zadnej glupiej pindy ktora nie wiedziala kogo kocha, z wiecznymi problemami... 4 sezon byl mniej irytujacy bez niej. i nawet Tylor nie jest tak wkurzajaca.
... szkoda tylko, ze zakonczylo sie na 4 sezonie ;c

laskorn

właśnie skończyłem oglądać, jestem trochę zawiedziony końcówką, powinni dociągnąć do 24 odcinków, bo wszystko za szybko się działo, ogólnie to przyjemny i wzruszający serial, ale również nieco denerwujący, szczególnie postawa setha i jego notoryczne kłamstwa, ponadto mimo że nie lubiłem marissy to żal mi że ją uśmiercili, serial przez to stracił, a taylor nie pasowała mi do rayana, ale w 4 sezonie popisali się scenarzyści fantazją, walki w klatce, trzęsienie ziemi... i wspólna śpiączka... jakby nieco na wyrost to wszystko

ocenił(a) serial na 7
mckn

wtedy producenci mieli jeszcze rozum, i skonczyli serial w chwili najwiekszego zainteresowania , najwiekszej popularnosci, Teraz wszyscto ciagną tylko dla kasy i powstaja gnioty po 6 sezonow, i wsszyscy sa niezadowoleni , produkcja z niskiej ogladalnosc i widzowie ,z powielania schematow czy zeosuciem ukochanych postaci. Niestety producentom brak jaj zeby zabic kure znoszaca zlote jaja ;p

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones