...ale myślałem e będzie gorzej. Ujecie z granatem mię rozbawiło. Przecież rzucony granat koziołkuje w locie a tu ujęcie z kamery na granacie jak leci sobie prościutko. Ale to detal. Najgorsze to plastikowe aktorstwo i wogule jakoś to wszystko nie naturalne. Jak widzę w tym serialu np bolszewickiego żołnierza . To niestety nie widzę w tej postaci tego żołnierza tylko aktora w kostiumie żołnierza. I to jest problem 90% polskich produkcji, wszystko jet takie nienaturalne. Pod względem technicznym to niestety taka typowo telewizyjno-serialowa siermięga. Jeśli chodzi o tematykę produkcji wojennych to w Polsce wzorem pod względem technicznego wykonania filmu są " czterej pancerni" i "jak rozpętałem 2 wojnę światowa" Tam jakoś to wszystko wyglądało naturalnie i podejrzewam że najwietrzniej wpływ miła na to gra aktorów. A ci dzisiejsi to tacy nijacy.
Aha jeszcze duży plus ze każda nacja mówi we własnym języku. Zobaczymy co będzie dalej, ale po tych naszych aktorzynach wiele już się nie spodziewam .