Ilość głupot w tym serialu jest zatrwazajaca. Mam wrażenie że nastąpiła kumulacja w jednym odcinku aż głowa boli. Na kolanie ktoś to pisał czy co?!
pełna zgoda, nieważne czy tacy obyci i zaprawieni w życiu w niesprzyjających warunkach, czy wykształceni i bogaci, zasobni - coraz podejmują tak głupie decyzje w tym odcinku, że żal na to patrzeć.
Jak jakaś parodia, albo paradokument z serii "jak ludzie bezmyślnie ginęli na dzikim zachodzie". Tylko lepiej wykonane.
No a kto mógł pisać, oczywiście, że Taylor Sheridan, naczelny mistrz takich głupot w obecnych czasach.