Wow! Jak narazie jestem po 8 odcinkach 3 sezonu i już mogę stwierdzic, że jest to najlepszy sezon, jaki narazie powstał. Pomijajac oczywiście jego realnośc, ponieważ prawdopodobne były tylko wydarzenia z pierwszego sezonu, to akcja toczy się tu zdecydowanie najszybciej, mimo chwilowych ( naprawdę chwilowych!!! ) przestojów widz nie ma prawa się nudzić!!!! Teraz czekam tylko na pojawienie się moich dwóch ulubionych postaci- nie powiem kogo, bo to top secret:). Ogólnie naprawdę polecam, 3 sezon na medal!!
ja wiem, drugi mi sie chyba bardziej podobal chociaz juz nie pamietam akcji od polowy serialu :P w trzecim robi sie juz troche bardziej s-f a czwarty to juz calkiem s-f :D narazie 4 mi sie najmniej podoba ale moze to sie zmieni jak ogladne caly sezon w dwa, gora trzy dni - musze jeszcze tylko poczekac az go wyemituja do konca
Brovar
No, skończyłem nareszcie trzeci sezon:D Faaaaaajny był:D:D:D:D:D Chociaż chyba najlepsze i tak były pierwsze odcinki, później stopniowo akcja zwalniała... Ale i tak bardzo podobała mi się akcja w hotelu i mimo wszytsko końcówka ostatniego odcinka... Hmm.... kto by się tego po Jacku spodziewał:P Ale miał ciężki dzień i musiał sobie odreagować:)
nie zdradzając niczego tym, którzy jeszcze nie widzieli - końcówka odcinka 18go!!!!!!!!!!!!!!!! wgniata w fotel. tak tego drania nie lubiłam, a jak go zastrzelili, to miałam łzy w oczach... poor bastard. ;] poza tym - meksyk jest fantastyczny, nowi bohaterowie są bardzo fajni (może oprócz chloe, która mnie strasznei wkurzała od początku...), sceny w hotelu - miód, a ostatni odcinek.... jak zwykle genialny. oprócz naładowania akcją do ostatnich minut - dwa BARDZO emocjonalne momenty - rozmowa tony'ego z michelle i ostatnia scena z jack'iem... teraz trzeba dorwać czwarty sezon.. :]