Logan to twardziel, Jack przystawia mu pistolet do głowy, a ten wolałby życie poświęcić niż wydać wspólników. Jeszcze tydzień i koniec 24 godzin. 2 lata i wersja kinowa. Trochę smutno. Śledzę jego losy od 2001 roku i się zżyłem. A Michnikowi od napisów trzeba jakieś duże piwo postawić.