"24 godziny" - dno totalne i kompletna kicha. Właśnie obejrzałem tydzień temu na polsacie ostatni odcinek 2 sezonu. Porażka. Ten serial jest po prostu nudny, ciągnie się jak flaki z olejem i nic tam się nie dzieje. Oczywiście, jak przypuszczałem, wszyscy bohaterowie wyszli z tarapatów bez szwanku, mimo że złamali milion prawnych przepisów i powinni gnić do końca swojego życia w więzieniu ( zwłaszcza, że akcja toczy się w Ameryce, a tam za byle głupotę skazują na 10 lat ). A tu co... Wszyscy wolni, szczęśliwi. Nieważne, że łamią przepisy, że mordują bez powodu, kradną, zdradzają kraj. To się nie liczy. Gdzie wy ludzie macie oczy? Przecież to serial dla siedmiolatków. Logiki tu żadnej. Scenariusz bije po oczach taką naiwnością, że zwala z nóg. I w dodatku serial jest drętwy i nudny. Wiem, co mówię, bo obejrzałem w życiu kilkadziesiąt seriali i mam z czym porównywać. Nie wiem, czy zabiorę się za 3 serią, jeśli ją puszczą. W ogóle żałuję, że obejrzałem 2 pierwsze sezony, bo straciłem tylko czas, którego nikt mi nie odda. Jeśli ktoś chce zacząć oglądać "24 godziny", szczerze odradzam. Po prostu nie warto.