Twórcy serialu "24" przygotowują wyjątkowy 8. sezon. W sytuacji, gdy wydaje się, że może być to ostatnia seria, producenci robią wszystko, by zaskoczyć. Stąd zatrudnienie znanego już z serialu aktora. Kogo?
Szczegóły -> http://tinyurl.com/yl8e44g
Oczywiście jak się cieszę mówić nie muszę - wiadomo przecież nie od dziś jakim uwielbieniem wielbię jedną z najlepszych i najbarwniejszych postaci serialu, jaką jest Charles Logan. Boję się tylko by Itzin nie dostał takiego warunku jak Morrison - wróci ale pod warunkiem, że w tym sezonie zginie. Ale jak będzie to się przekonamy.
Co do Mandy - lepiej choć na 5 minut niż w ogóle, prawda? Poza tym w 2 sezonie wróciła na mniej niż 5 minut a narobiła całkiem sporo. Co więcej niewskazanym by było u niej, jako najbardziej tajemniczej postaci serialu, po pojawiać się na dłużej.
A nie sądzisz, że najbardziej tajemnicza postać serialu mogłaby pojawić się w ostatnim sezonie na dłużej, żebyśmy wreszcie mogli poznać odpowiedzi na wiele pytań z nią związanych? ;-)
Dla mnie Mandy mogłaby być jednym z głównych czarnych charakterów sezonu jako godne zwieńczenie jej występów w 24.
Swoją droga nawiązując do 2 sezonu, o którym wspomniałeś, jedyna kwestia Mandy (poza "Mr President!!!11"), czyli "It`s done" jest dla mnie kultowa :D
Nie, nie, nie! Zdecydowanie nie - gdybyśmy ją bliżej poznali to już by nie była taka tajemnicza i straciła by swój urok, bo obok bycia perfekcyjną zabójczynią to jest największy atut Mandy - tajemniczość. Również nie powinna być main villain - zdecydowanie lepiej jak pojawia się tylko na 5 minut i robi wielkie bum :)