8 sezonow to duzo... czy ten serial rownie mocno sie zeszmaca z czasem jak Lost i Prison Break? pytam serio, bo obydwa seriale z czasem staja sie okropne, Lost ogolnie sie dluzy niepotrzebnie polowe Wszystkich scen ze wszystkich odcinkow mozna by wypieprzyc i zrobic solidny 3sezonowy serial, to samo z Prisonami, jak tutaj sprawa wyglada?
Nie, "24" to ewenement - trzyma poziom przez cały czas, choć po tak długim
czasie wkrada się nieco powtarzalności. Poza tym wielu ludzi twierdzi (ja
do nich akurat nie należę), że sezon szósty jest znacznie słabszy od
pozostałych (siódmy znowu później wraca do właściwego poziomu). Ale
podkreślam jeszcze raz - serial jest super przez cały czas, od samego
początku aż do teraz (i mam nadzieję, że taki pozostanie przez sześć
kolejnych serialowych godzin... co najmniej xD).
Zarezerwuj sobie 8 dni, bo jak zaczniesz oglądać pierwszy sezon, to już nie skończysz :)
I będziesz mógł spokojnie powiedzieć: "My name is Katsper. This is the
longest week in my life" xD. Ale też najprzyjemniejszy.