zaczyna się ciekawie, ale potem jest coraz mniej napięcia; wszystko przez nietrafiony pomysł rozwleczenia akcji na 24 odcinki/godziny; dialogi i zachowania stają się identyczne jak w przysłowiowej brazylijskiej telenoweli, wszystko po to ,aby wypełnić czas tej niby kolejnej godziny; to zupełnie bez sensu, bo gdyby serial miał 8-10 odcinków byłby całkiem OK...