Rewelacji, owszem, nie ma, ale miejmy nadzieję, że nie będzie aż tak źle, bo pomysł całkiem ciekawy.

Nie każdy serial zaczyna się wielkim "BUM". Mi się pierwszy odcinek spodobał, niezły klimat i przede wszystkim nisza panująca w tym gatunku. Niewiele jest seriali w kategorii horror. Wydaje mi się, że fabuła ma potencjał i Twoja ocena jest przedwczesna:)

oby jak najwięcej , bo mi się bardzo podoba :)

oceniłeś serial po 1 odc bo dupy Ci nie urwało,ciekawe....nie wydaje się być przeciętną produkcją

Pierwsze pytanie, jak można oceniać 23 odcinkowy serial zaledwie po pierwszym odcinku? Czy nie uważasz, że to trochę niesprawiedliwe w stosunku do produkcji? Nie wspominając o tym, że możesz tą oceną zrazić przyszłych odbiorców. Trochę obiektywizmu by się przydało.

Co do samego odcinka pilotażowego, to moim zdaniem jest bardzo dobry. Taki typowy, wyważony wstęp, nie przesadzony zbędnymi elementami. Twórcy dość zgrabnie nakreślili bohaterów (tutaj na uwagę zasługuje fenomenalny moim zdaniem duet Williams-Quinn) ukazali ogólny nastrój serialu, przedstawili miejsce akcji, a co najważniejsze dali zaczątek tajemnicy związanej z 999 Park Avenue. Bardzo dobrze przeplatane wstawki normalnej egzystencji, z działaniem "przeklętego". Nutka tajemnicy zachowana. Wszystko jest dość subtelne, nie bombardujące widza. Ciężko jest się na tym etapie serialu zagłębiać w charaktery postaci więc to będzie podlegać ocenie dopiero na koniec sezonu. Reasumując na dzień dzisiejszy wystawiam serialowi mocną 7, a samemu odcinkowi pilotażowemu 8. 666 Park Avenue ma u mnie dość spory kredyt zaufania.

Co do popularności serialu to tak szybciutko nie zniknie z anteny. Ilość widzów wynosiła 6.90 mln, a jest to w miarę dobry wynik jak na produkcję tego typu.

pochopnie? możę... wg mnie pilot serialu powinien być jednym z lepszych odcinków aby zaciekawić widza i zazwyczaj tak jest, a kolejne odcinki są już o ton gorsze. Podszedłem do tego serialu ze względu na Terrego O'Quinna, a to ze względu na LOSTa : ) niestety nie elektryzuje mnie jego postać w tej produkcji, a reszta obsady jest mi obojętna.Ogólnie nie wiedziałem nic o tym serialu, o czym jest itp, oceniłem go najobiektywniej jak umiałem i że oglądam mase innych seriali, ten ma dużą konkurencję, nie mam czasu na tego przeciętniaka, zwłaszcza że oglądam Supernatural : ) - jezeli chodzi o takie nadprzyrodzone klimaty.. ilośc widzów odcinka pierwszego nie dziwi mnie bo każdy był ciekaw co to jest, ale to oglądalność następnych epizodow pokaże jak na prawdę przyjął się serial. Z ciekawości co siestanie dalej z serialem pewno obejże następne odcinki i zweryfikuję ocenę.

Piloty serialu mają to do siebie, że rzadko kiedy robione są z pompą. Pełnią one przeważnie rolę wstępu do historii. Dopiero później wszystko jest dawkowane, rozbudowuje się charaktery, wszelkie tajemnice, relacje itd. po to by np. w 3/4 sezonu umieścić punkt kulminacyjny, czyli ten przysłowiowy szczyt, po czym następuje zwolnienie. Nawet wspomniany Supernatural opierał się na tych zasadach. No przynajmniej w moim odczuciu. Co do późniejszych odcinków, to nie powiedziałbym iż są o ton gorsze. Jest grom dzieł telewizyjnych gdzie właśnie te dalsze epizody są o niebo lepsze, a wynika to właśnie ze sposobu budowania całości.

Jeżeli natomiast chodzi o porównanie do Supernatural, to może by się tak z tym wstrzymać? 666 Park Avenue ma raptem dwa odcinki, a Supernatural aż 174. Ten pierwszy ma czas na to by się rozwinąć. Porównania zostawmy może do czasu, aż serial zakończy swoją emisję. Tak samo zresztą jest z TWD. Każdy zestawia go z innymi produkcjami tego typu mimo tego, że dzieło AMC ma jeszcze wiele do zaoferowania.

Serial niestety jest zagrożony anulowaniem i to bardzo ;/ Pojawi się jakiś fajny serial to Amerykanie tego nie doceniają, jak zwykle.

A taki Revolution co idzie o dupe rozbić oczywiście świetnie się trzyma.

No właśnie zerknąłem na poziom widowni przy drugim odcinku no i naprawdę drastycznie spadła. Z 6.90 na 5.10 mln. Jeszcze nie oglądałem epizodu Murmurations więc ciężko mi się tutaj do czegoś odnieść, ale wydaje mi się, że 1.80 mln to aż za duża liczba.

Co do samego ABC to stacja schodzi na psy. Te ich eksperymentowanie zaczyna mnie dosłownie dobijać. Przyzwyczaili się do popularności rzędu 35 mln odbiorców przy serialach takich jak Gotowe na Wszystko, a teraz kiedy DH i inne produkcja zamknęli, próbują desperacko szukać zastępców. Jak już jest coś po nie ich myśli, to najlepszym rozwiązaniem jest zamknąć serial itd. Tak sie zastanawiam, czy oni w ogóle patrzą na widownie zagraniczną? Hołubienie USA jak widać nie zdaje egzaminu.

Jak dla mnie serial jest całkiem w porządku, trzyma w napięciu i to mi się podoba. Mało straszny ale za to napięcie jako tako trzyma więc można śmiało oglądać. Czekam na kolejne odcinki.

A tak swoją drogą to gdzie sprawdzacie oglądalność seriali. Podajcie jakieś ciekawe linki.

Tak szczerze to chyba najprostszym rozwiązaniem będzie Wikipedia amerykańska. Tam jak dotąd pokazane są zgodne wyniki. Ja również wpisuję po prostu w google nazwę serialu i frazę viewers. Przeważnie w pierwszym lepszym linku można to znaleźć. Z tego co słyszałem to ABC oficjalnie podaje oglądalność. To samo z AMC i resztą stacji.

Właśnie te eksperymenty ABC mnie wnerwiają. "Last resort" kolejny dobry serial umieścili w ten dzień i w godzinę, w której żaden serial nie przetrwał. I oczywiście, niezbyt sobie radzi, więc można podejrzewać , co będzie dalej.

takiego Dextera po kilku odcinkach oceniłbym góra na 5-6. A po pierwszym sezonie dyszka jak nic. Ale masz pełne prawo do swojej gównianej oceny !:]