Zeby nie bylo widac na glownej pisze drugi raz:) Zachowanie Ade moim zdaniem jest beznadziejne..zapatrzona w siebie i wogole nie zwraca uwagi na swoich "nie slawnych przyjaciol" a tym bardziej Navida i jego problemy.. Scena z Teddy'm i Ian'em..moze zostawie to bez komentarza! :P
a jak Wasze wrazenia?
wkurzylam sie na Ade,chociaz bardzo ja lubie to w tym odcinku zachowywala sie jak totalna snobka.cos mi sie wydaje ze juz nie da sie uratowac jej zwiazku z Navidem,z czego sie nie ciesze.ale z drugiej strony to zaczynam sie przekonywac bardziej na + do relacji miedzy N i Silver.bylo widac ze ewidentnie maja sie ku sobie,zreszta N chyba juz nie ufa tak A jak teraz S.Naomi i Oscar-mam nadzieje ze cos z tego bedzie,to by byla para super zajeb_sta jak dla mnie.aaaaa i bylo mi troche zal Silver tuz po tym jak pocalowala Teddy'ego.biedna pewnie pomyslala ze cos z nia nie halo,tu Navid musial isc do A,a T nie chcial sie z nia lizac.no i Teddy w koncu pocalowal tego kolesia(nie pamietam jego imienia).ogolnie odcinek na duzy +.
ogólnie scenarzyści 'zepsuli' postać Ade. w 1 sezonie Ade jako postać była najciekawsza i dobrze oglądało się wątki z nią związane. 2 sezon przyniósł nam wielką przemianę Adrianny + wątek z Gią. no i od tego się zaczęło, że zrobili tak, że teraz tylko irytuje.. no cóż szkoda, bo był potencjał. a co do odcinka to był nawet niezły. ogólnie sezon 3 jest dobry( z wyjątkiem tego, co dzieje się z Ade + Charlie ). nie wiem dlaczego, ale lubię sceny z Naomi i Ivy ( kiedy są razem). mało Annie, brak Charliego to wielki plus. dziwna Silver powoduje, że mam odruchy wymiotne. kiedyś najbardziej lubiana postać, stała się irytująca i zaczyna robić dziwne miny( albo mnie tak się wydaję tylko) xd.
Niestety z Ade na siłę!!! robią jakąś dziwaczną "laleczkę". Wygląda dużo lepiej niż w 1 sezonie, a w 3x11 zapowiada się, że będzie wyglądać bardzo fajnie w tych upiętych ładnie włosach, ale zachowanie jest naciągane strasznie. Silver mi nie przeszkadzała dawniej, ale teraz nie bardzo ją lubię jak zbliża się do Navida, przez to i on sam traci. To co robią z Ade, to naprawdę tragedia. W 2 czy dni zmieniają ją w jakąś "słodka idiotkę" zadającą się z bandą "oszołomów dziwacznych"!
Teddy pasuje na geja, ale jakoś nie lubię patrzeć, jak się całuję z jakimś gościem (tak samo w Greek nie mogłam patrzeć na takie sceny). Ogólnie odcinek dość dobry.
Co do Silver, to zgadzam się z Tobą, Szymyciek, potwornie się zepsuła. W pierwszym sezonie była moją ulubioną postacią, a teraz mnie strasznie wkurza. I ma brzydkie włosy.
Wcześniej oglądałam serial raczej na wyrywki, więc moje spojrzenie póki co jest świeże i bez naleciałości z poprzednich sezonów (3 oglądam od początku). Najbardziej polubiłam Silver i Navida, uważam, że mają świetny kontakt, co było widoczne w tym odcinku, dlatego z chęcią zobaczyłabym ich jako parę. Świetna też jest Ivy i trochę żałuje, że rozstali się z Dixonem. Liczę, że jeszcze do siebie wrócą, choć na razie nic na to nie wskauje. Lubię też jak chłopaki często z siebie nawzajem żartują :), tak jak to było dzisiaj. Coraz bardziej przekonuję się do Naomi, a pozostali są mi w sumie obojętni, no może poza Teddy'm, ale zupełnie nie podoba mi się aparycja aktora. Uważam, że wątek gejowski jest naprawdę świetny, a Ian od pierwszego występu w serialu zdobył moją sympatię, dlatego chłopakom kibicuję. Cieszę się, że w końcu coś w tym kierunku się ruszyło, ale na pewno przed nimi jeszcze długa droga. Dzisiejszy odcinek uważam za naprawdę dobry i jak dla mnie akcja podąża we właściwym kierunku (Silver+Navid i Teddy+Ian).
no coż ja mam nadzieję, że już zaraz Navid skończy raz na zawsze z Adrianną, bo teraz to mi ona na prawdę działa na nerwy, kiedyś była ulubioną postacią, a teraz... niech Navid się zwiąże z Silver i będzie dobrze...
a Teddy i Ian zaskakujące,ale ja nie mam nic przeciwko... jeżeli tak się czuje dobrze on, to niech będzie... ciekawe czy w szkole też będzie pokazywał te czułości. ;)
sprawa z Liamem - mam nadzieję, że odejdzie od tej Laury , może znaleźć jakąś inną pracę, bo ja jej nie lubię... jeszcze jak ma przez nią dostawać w twarz to już w ogóle...
Prawie w 100 % zgadzam się z "ziena'ą"
Ade na -
Ian i Teddy na +
Ivy na -
Silver na +
Annie jak zawsze -
I jeszcze nie wspomniany wątek Debbie i Ryan Bardzo na+