Jak dla mnie numer 24 - ten z Wielkim Karaluchem.
Z karaluchem nie był zły, wg mnie najgorszy to jak Brian występował w jakimś przedstawieniu i przebrał się za jakieś warzywo, wg mnie najsłabszy.
Było, początek 2 sezonu, albo koniec 1
Mnie najbardziej nie podobał się odcinek, kiedy Willy miał sen o tym czego nie zrobił, czy jakoś tak
najlepszy jak spali w namiocie i jak ALfik sam w domu został i puzzle układał :D ten tekst the best ,,ja tego nie rozwaliłem. A najgorszy ten właśnie co Bryan w przedstawieniu występował
W sezonie 3 odcinek 4 i 5 - gdzie Alf prowadzi show. Zanudziłam się.
Ogólnie lubię Alfa, ale najlepsze odcinki były w pierwszych dwóch sezonach.
A ja tam wszystkie odcinki oglądałem i oglądam z wielką przyjemnością. Gdybym miał jednak wybrać jakiś odcinek, którego nie lubię, to powiedziałbym, że ostatni. Za to, że był ostatni :(
Najmniej to mi sie podobał ten wlasnie co prowadził show i były to urywki innych odcinków
Słaby był tez odcinek jak Kate sni się ze LAlf jest prezydentem czy cos w tym stylu.
Najlepszy to moim zdaniem osaczenie alfa w domu ochmanków- 2 sezon. Jeżeli chodzi o słabe to ciężko się doszukać;)
hehe widze że Alf ma swoich wiernych fanów;]] Ja pamietam go z młodości,przyjemny śmieszny serial o futrzaku z długą trąbą;P pozdrawiam fanów
Na temat prosze...:) Najgorzszy odcinek... hm. Jesli chodzi o najmniej smieszny, to na pewno ostatni.
dla kogoś kto ogląda ten serial od święta albo i rzadziej to jest trąba uwierz;P A przypomnieć sobie serial zawsze można;]
sezon 2 koniec odcinka 6, halloween, alf puka do drzwi "cukierek albo psikus", otwiera starsza pani i do alfa "witaj młody człowieku', alf "witaj stara kobieto"pani "oddałam ostani batonik pol godziny temu" alf "o kurczę" pani "moze jeszcze cos znajde', z domu dobiega miauczenie kotów, alf "czy to był kot" pani "o tak mam mnóstwo kotów" alf "wezmę rudego" jeden z najlepszych momentów w serialu :))
Ten, w którym Willie był hipissem, ten, w którym Kate była w Kongresie (w snach).
Za to świetne są odcinki z Dorothy i w ogóle wszystkie.
heh kiedys jak mu zrobili przyjecie niespodzianke to Alf sie wypowiada dziekuje wszystkim moim przyjciolom za przybycie i Dorothy ;D