1. Nikt nie zna pełnego imienia Callena, nawet on sam :P
2. Proponuję oglądać od początku, ale serial tak naprawdę się rozkręca dopiero w 2 sezonie. Ale mimo wszystko w 1 też jest kilka fajnych wątków

Dziekuje.
Do tej pory oglądałam oryginalnych agentów NCIS.

Ja zaczęłam oglądać od 19 odcinka pierwszego sezonu ;) (To ten co pojawia sie Deeks) Bez niego Serial wydawał mi się jakiś bez barwny :P

Bo jest :] Mimo wszystko warto jednak obejrzeć, poznań dawnego partnera Kensi...

Delikatnie mówiąc w porównaniu z Deeksem był do luftu.

Dużo można się o Callenie dowiedzieć w 2x24 i 3. sezonie(na początku sezonu[przez pierwsze chyba 4 odcinki 3.sezonu] jest o nim mowa, poznajemy jego rodzine, gdzie się wychował, jego matkę itd) Polecam oglądać od początku!

Bardzo wam dziekuje!!!

Callen ma na imię Walter, pod koniec jednego z odcinków kiedy rozmawiał z Hetty rzucił "dobranoc Hetty". ona odczekała chwilę kiedy Callen już wyszełd i odparła "dobranoc Walterze".

który to był odcinek? pamietasz?

ojj niestety nie, było to w 3 sezonie o ile mnie pamięć nie myli, ale też za to nie ręczę, pamiętam samą sytuację, bo wreszcie dowiedziałem się jak Callen ma na imię co nie dawało mi spokoju od początku serialu.

przeszukam cały sezon :) kurde nawet tego nie przyuważyłam ! :D

szukaj po końcóweczkach, to było ostatnie zdanie w odcniku, na ekranie były już napisy, a w tle głos Hetty "Dobranoc Walterze"

w se3e2 Hetty mówi Bill, w se3e7 mówi właśnie do niego Walterze- heh cała Hetty:), przeważnie właśnie w końcówkach mówi coś zabawnego albo coś ważnego

Wszyscy zapomnieliście o kontekście wypowiedzi Hetty. W końcówce odcinka 03x07 G. i Hetty rozmawiają o tym, czy żałują decyzji o niezałożeniu rodziny. G. mówi "Dobranoc Hetty", na co ona odpowiada "Dobranoc, panie Callen". Chwilę później faktycznie mówi "Dobranoc Walterze", ale myślę, że to tyczyło się tematu rodziny. Bo kto wie czy Hetty nie miała męża imieniem Walter?

Przekombinowana cokolwiek teoria moim zdaniem .
Choć oczywiście wykluczyć się jej nie da na sto procent.

Myślę, że masz racje co do Waltera :) Podejrzewam, że Callen ma na imię George, bo tak się nazywał jego dziadek (Hetty o tym kiedyś mówiła).

Też tak sądzę, łatwo wtedy można wytłumaczyć owo sławne G jako skrót od zdrobnienia Georgie :)