Po zwiastunie dwuczęściowego odcinka można się spodziewać niesamowitych scen akcji. A
wam podoba się odcinek Red ? :)
Szczerze mówiąc w tym pierwszym odcinku nie za wiele się działo, więc mam nadzieje, że w drugim będzie więcej akcji :)
Faktycznie, odcinek trochę przynudzał, ciekawie zaczęło się robić dopiero pod koniec, A sprawa miedzy Paris i Roy'em.... no cóż nie mogę się doczekać drugiej części^^
Szczerze to oni chyba specjalnie tak zrobili żeby w 1-szej części wprowadzić w widza w taki nastrój a później w 2-giej wprowadzić więcej akcji ^^
Jestem po oglądnięciu drugiej części, w końcu dowiadujemy się co wydarzyło się tak naprawdę z Royem :) , oraz bardzo fajna niespodzianka z tym zabójcą. Jedynie czego brakowało mi w tych odcinkach to naprawdę mało Callena i Sama .....
Bardziej chcieli się w tym odcinku skupić na Paris i Roy'u :) Ale już od następnego wracamy do normalności ;)
Mnie tak wciągnęła historia między Paris a Royem że nawet nie zauważyłam tego braku :P ^^
A wie ktoś może kiedy ten nowy serial ma się pojawić? Mnie akurat te dwa odcinki niezbyt przekonały do oglądania go, ci nowi bohaterowie są sztuczni na maksa.
E tam, ja jak zobaczyłam odcinek promujący LA to też byłam sceptyczna, a teraz mam kompletnego fioła na punkcie tego serialu^^ Wciągnął mnie bardziej niż tradycyjny NCIS, serial ma być wprowadzony ogółem, podobno od września razem z 11 sezonem NCIS, i 5 sezonem NCIS:LA ;)
Trochę są dziwni, fakt. Mnie drażni ta Paris, jakaś taka jest nie wiem jak to określić. Generalnie rozwaliło mnie to, że tego Dave'a gra aktor który grał partnera Tonego w Baltimore haha i Saleem Ulman który pastwił się nad Zivą i którego zabił swym celnym, snajperskim strzałem Leroy Jethro Gibbs, nadal był terrorystą i jeszcze dali mu na imię Ari, masakra haha
Ojej, takie rzeczy się zdarzają :P Aktor grający McGee też najpierw grał w JAG Chorążego Guitry a potem nagle był agentem NCIS :P
A team wydaje mi się fajny, jeszcze się rozkręcą... Jak oglądałam na początku NCIS LA to też mnie wszyscy wkurzali ;]