Dobre pytanie.
Choć tylko amerykański widz mógłby pomyśleć , że do tajnej ciupy na terenie naszego kraju z USA więźnia wywożą polscy agenci.

Szczerze mówiąc, średnio to ogarnęłam, ale w tym serialu i tak jest sporo nawiązań do Polski, co mnie baaardzo cieszy. A gdy G. powiedział "Zabiezcie go", przewijalam to kilka razy, bo nie trafiło do mnie, że powiedział to po polsku. :D

ja tak samo, oglądałam tą scene kilka razy z niedowierzeniem, że mówią po polsku :D

W jednym odcinku Hetty mówi : "Wolała bym już trafić do więzienia na Montellupich" .
Muszę to usłyszeć w oryginale bo nie wiem czy to nie żart tłumacza.
Dla nieświadomych : na Montellupich w Krakowie jest ciupa .
Ale czy aż tak znana ?

Osobiście uważam, że Callen powinien przestać mówić po polsku i rosyjsku bo tak kaleczy, że uszy więdną. Nie byłoby to takie straszne gdyby nie to, że twórcy wykreowali tą postać jakby był Polakiem/Rosjaninem.

Nie sposób się nie zgodzić, kaleczy strasznie, jednak sądzę, że nawet nie każą O'Donnellowi się starać, bo dla typowego Amerykanina czy to jest poprawnie wypowiedziane czy nie to różnicy wcale nie będzie. A zawsze miły ukłon z ich strony, że przypominają Amerykanom o istnieniu takiego kraju jak Polska ;)

Dobrze jak typowy jankesow wie choć mniej więcej gdzie ta Polska leży.
Ale i tak jest przekonany, że u nas to białe niedźwiedzie po ulicach spacerują.