Można się było spodziewać, że to Deeks zrobi pierwszy krok, ale to rzeczywiście było zaskakujące. Szkoda tylko, że Kensi była jakaś taka... zszokowana, nawet nic sensownego nie powiedziała, tylko wsiadła na motor i odjechała. Jak się dowie, że Deeks'a porwali, to pewnie będzie żałować :)

Zdecydowanie będzie żałować, ja oglądałam wcześniej spojlery więc byłam na pocałunek przygotowana, choć myślałam że może tylko tak pokazują jak by miało być, a nic nie będzie^^ Myślę że to że Deeksa porwali, może Kensi zmusić do przemyślenia swoich uczuć. Ale coś czuje że przez cały sezon będzie czuć napiętą atmosferę w powietrzu miedzy nimi, a i tak nic się specjalnego nie wydarzy ;((. Wystarczy spojrzeć na Nell i Ericka, pocałowali się i.... nic...

A według mnie jeśli Deeks przeżyje to rozwiercanie to coś się w końcu wydarzy, no bo ile można? :)

Eh... przeżyć pewnie przeżyje... tylko że nawet jak się coś wydarzy to co?? W sumie fajnie było oglądać te ich przekomarzanki :P Trudno im będzie z tego wyjść :/

Jeśli chodzi o mnie, to chętnie obejrzałabym Deeksa i Kensi jako już zdeklarowaną parę ;D Myślę, że dałby to scenarzystom nowe możliwości, w końcu ile można oglądać tą zabawę w kotka i myszkę, raz już prawie do czegoś między nimi dochodzi, a już w następnym odcinku wracamy do punktu wyjścia. Ponadto w większości seriali mamy parę ludzi, którzy w oczywisty sposób są dla siebie kimś więcej niż tylko kolegami, ale na swojej drodze napotykają tyle przeszkód i przeciwności,że przez np. kilka sezonów nie mogą się zejść (patrz Tony i Ziva z NCIS ;) ). W pewnym momencie staje się to już denerwujące i dana para traci na swoim uroku. Nie ukrywajmy przecież, że w końcu te "przeciwności" stają się coraz bardziej wydumane. Właśnie dlatego uważam,że byłoby coś nowego, zdeklarowana para w NCIS, para ludzi, którzy naprawdę darzą się silnym uczuciem. Do tego, czy będąc parą, ktoś zabrania im przekomarzać się dalej ;), tracić tej ich "chemii"? :D

Popieram :)

110% zgody

jak widać po Zivie i Tony'm (NCIS) dłuuugo... ci też mogliby się w końcu zdeklarować w te czy w te

Tak jak niektórzy piszą "RIPTiva".. Nic przez 8 lat, a tu Cote odchodzi. Chemia była taka, że awwww ! Aż szkoda, że kompletnie nic nie zrobili. W L.A. przynajmniej 2 pocałunki mieli, 1 tam "cover kiss", ale to tam, a drugi prawdziwy ! Nate ma powrócić na początku sezonu, więc może się wygadają z tym pocałunkiem jak Nell i Eric xD Coś czuję, że nie będą o tym rozmawiać, trochę inaczej na początku się zachowywać i będzie widać, że coś było między nimi... A na koniec 5 sezonu znowu poprosimy o pocałunek Densi :)