Właśnie zobaczyłem najnowszy odcinek Los Angeles, naprawdę bardzo dobry odcinek z fajnymi scenami jak bijatyka o Deeksa, później chwila grozy co się stanie a na końcu happy end :) - jak dla mnie mógłby być trochę inny że przejmą łódź lub coś w tym stylu :)
Jakie wasze opinie ? Ja czekam na kolejny odcinek i w końcu jest nowy sezon :)
Mimo, że wiedzialam, że Callen i Sam przeżyją to końcówka mnie zaniepokoiła. Przez chwile pomyślałam, że mogło im się jednak coś stać. Ogółem odcinek mi się podobał, a nawet bardzo :D A ostatnie 5 minut było dla mnie genialne :D Po przeczytaniu tak wielu spoilerów w wakacje myślałam, że będzie wątek Hetty bardziej rozbudowany, ale to chyba właśnie w najbliższych odcinkach. :) Do mnie jeszcze nie dotarło, że już się zaczął nowy sezon i nie musze czekać 4 miesięcy na kolejny, tylko tydzień :)