Cześć chcę wiedzieć czy między abby i mcgee coś jest bo w 7x10 się całują w policzek i przytulają na końcu odcinka i ja już nie wiem zazwyczaj jak oglądam to podrywają się nawzajem a przecież oni zerwali ze sobą -.-może mi ktoś wytłumaczyć ; p
To jest w sumie nie wiadomo do końca xD kiedyś oficjalnie ze sobą byli, ale to już dobrych kilka sezonów temu. Teraz są bardziej przyjaciółmi...W sumie też do końca nie wiemy co jest między Zivą a Tonym, jednak o tym co jest między Abby a McGee wiemy jeszcze mniej :) Coś ich do siebie ciągnie myślę, ale chyba nie wszyscy fanii chcą żeby byli razem.
Ja bym bardzo chciała żeby byli razem :) Swoją drogą w najnowszym odcineku "Dead air " jest bardzo fajnie wyostrzony wątek Ziva-Tony, w ogóle moim zdaniem super odcinek :)
Hey Abby i McGee byli razem w drugim sezonie gdy McGee jeszcze nie pracował dla NCIS, teraz nie są razem ale są o siebie piekielnie zazdrośni. A co do Tony i Ziva to muszą być razem mam nadzieje że to już wkrótce.
Wszyscy chcielibyśmy zobaczyć te dwie pary razem no i oczywiście przydał by się ktoś dla Gibbsa. Ale jedna z zasad Gibbsa mówi "nigdy nie wiąż się z kolegą z pracy" tak więc możemy się nie doczekać happy endu w tych przypadkach. A wielka szkoda. Chociaż może zdarzyć się cud i wszystko będzie tak jak powinno być .
Serial jest świetny, ale brakuje właśnie wątków romansowych, mogliby coś wpleść w fabułę tego typu, byłoby jeszcze ciekawej :)
Zasada brzmi "Never DATE a co-woker", więc teoretycznie po wszystkim co się działo między Tony'm i Zivą <Somalia na przykład>, to chyba Gibbs już nie miałby nic przeciwko, a co do Abby i McGee'ego... Przez jakiś czas strasznie mi się podobało Gabby, ale teraz znów przestawiam się na McAbby. x D Myślę, że skoro Gibbs sam złamał słynną zasadę 12, to chyba nie ma za dużo do gadania. Pewnie jeśli już coś się wydarzy między którąś z par, to każe im się tylko trzymać z tym z daleka od pracy.Swoją drogą, wkurza mnie strasznie ten stan zawieszenia między Tony'm a Zivą. Niby to wszystko dlatego, bo połowa fanów chce ich razem, a druga połowa nie, ale nie zauważyliście, że teraz ta sytuacja wkurza obie strony - fanów - tym że raz zachowują się tak jak np. w "Jet lag", a za chwilę się kompletnie olewają; a przeciwników takimi właśnie wątkami jak Paryż! Ja mam tego szczerze dosyć. ;/