Tak zwana "wypowiedź na poziomie." ;/

Wiesz co, rozumiem, że nie lubisz serialu, i szanuję to, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego wchodzisz na stronę specjalnie po to, by napisać jak go nie lubisz. Sorry, ale to lekko żałosne.

Weszłam i napisałam, ponieważ zbulwersowała mnie tak wysoka ocena i wyraziłam swoją opinię. Rozumiem, że dla Ciebie jest 10/10, ale nie mowię, że jesteś żałosna:)

Jeśli ci się nie podoba to nie oglądaj, daj ocenę jeden i zmykaj z forum tego serialu.
Zakładanie takich tematów jest bez sensu.

Krytykujecie wszystkich, którzy mają inne zdanie o tym serialu?
Gratulacje:)

Nie krytykujemy, tylko twoja wypowiedź jest bez sensu.

ej, rzucanie się "bez sensami" i "żałosnymi" do niczego nie prowadzi
Mfilipiec, jeżeli nie podoba ci się serial to proszę podaj konkretne powody, argumentacje
powiedzenie, że coś jest beznadziejne nie wystarczy (dlaczego tak uważasz?)
wtedy możemy prowadzić jakąkolwiek dyskusję

Według mnie ten serial jest super.Oglądałam go od 1 odcinka i od razy przypadł mi do gustu.Ale rozumiem,że niektórym może on się nie podobać .Ale wtedy powinno się pisać normalnie,że po prostu go nie lubię a nie że Jak można to oglądac?Przeciez to nudne, jeszcze ci bohaterowie strasznie irytujący. itp: słowa o serialu i aktorach.Rozumiem ma się swoje zdanie, ale nie powinno się go w ten sposób pisać.

Masz prawo do swojego zdania. Ja osobiście uwzam ze NCIS jest o wiele lepsze od CSI poniewaz są ciekawsze odcinki i bohaterowie sa o wiele bardziej charakterystyczni niz w CSI.

CSI NY jest na pewno lepszy od CSI Miami, ale nie dorasta do pięt NCIS. Masz w NY humor?

jak ci sie nie podoba serial to sie nie odzywaj bo mnie denerwujesz

Ok. Zanotowałam twoją opinię, ale możesz podać powody tej opinii. Ja osobiście oglądam od początku (łącznie z pilotem w JAG) i to mój numer 1 pośród seriali kryminalistycznych. Lubię CSI Miami i NY a nawet LA ale tam jest wszystko do przewidzenia. Nie pamiętam który z twórców powiedział że w CSI LA jest coraz więcej głównodowodzącego, w CSI Miami coraz mniej a w CSI NY jest go tyle samo w każdym odcinku. to sugeruje że seriale są tworzone przewidywalnie. Ok. Nowe morderstwa czy sprawy ale po za tym to samo. Tu nie wiadomo co nowego nas czeka. oprócz nowych spraw są też nowe wątki poboczne czy nowe zabawne sytuacje, chociaż by z ostatniego sezonu, naigrywanie się z Zivy że jest "praktykantą" czy że Tony ma problemy z kobietami. Tego Brakuje w innych serialach kryminalnych a tu jest.

Bardzo przeciętne jedyna dobra rzecz to postać tej laborantki i od biedy patolog reszta postaci bezbarwna jakoś no i co gorsze jest to kolejny serial o tym jaka to Ameryka jest wielka a żołnierze są dzielni honorowi i prawi(akurat!!!).

WOLVERINE55 to bardzo dziwne: " i co gorsze jest to kolejny serial o tym jaka to Ameryka jest wielka a żołnierze są dzielni honorowi i prawi(akurat!!!)." - jak napisałeś/aś ale jak ja oglądam to widziałam odcinki gdzie sprawcą zbrodni często bywali inni żołnierze a często też i wysokiej rangi wojskowi wiec nie mogę się z Tobą zgodzić. Oczywiście może Ci się nie podobać serial w wielu względów Tobie jedynie wybranych - każdy ogląda to co mu się podoba :) Mogłabym napisać również, że nie zgadzam się co do tego, ze postaci są bezbarwne ale... to Twoje zdanie ;)
Jedynie co mogę powiedzieć to to, że dla mnie jest to jedyny serial, który 'trzyma' mnie przy sobie pomimo, że ma już 8 sezon. W większości po 1 sezonie już mi się seriale nudzą zatem to przemawia na ich plus :)
pozdrawiam ;)

No oczywiście ale rzecz jasna ci żołnierze byli po prosu szaleni i wielka Ameryka najchętniej by się ich po ich występku wyrzekła.
Chyba po prosu nie lubię seriali tego typu o związanych w jakiś sposób z wojskiem......