PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125075}

Agenci NCIS

Navy NCIS: Naval Criminal Investigative Service
7,4 32 118
ocen
7,4 10 1 32118
Agenci NCIS
powrót do forum serialu Agenci NCIS

Infantylność

ocenił(a) serial na 6

Od dłuższego czasu (2-3 sezony) mam wrażenie, że serial ten staje się co raz bardziej infantylny i zaczyna przypominać serial obyczajowo-komediowy z elementami kryminalnymi, niż tak jak było to na początku serial kryminalny z wątkami obyczajowymi.

ocenił(a) serial na 9
sofokles3

Też mam takie odczucia i na tym ten serial traci bo to co teraz jest na głównym tle czyli wątki obyczajowo-miłosne lub inne powinny być w tle a nie jako główny, którym powinien być jednak wątek kryminalno-śledczy, czyli tak naprawdę to na czym ten serial wypłynął, kiedy pojawił się sezon 1 i 2. Teraz nie wiem ale w obecnych agentach (od sezonu 10) czegoś brakuje tego czegoś za co lubi się ten serial i tutaj nie chodzi o brak postaci granej przez Cote De Pablo tylko to coś czym Agenci NCIS przyciągali takich widzów jak ja a teraz mam wrażenie, że każdy odcinek staje się obyczajowo-sentymentalną papką. Chociaż mimo wszystko nadal jest to u mnie obowiązkowa pozycja do obejrzenia obok takich seriali jak Castle i Kobra: Oddział Specjalny.

Pavvelinho

Dla mnie od samego początku serial łączył elementy humorystyczne-kryminalne-obyczajowe. Myślę, że gdyby serial skupiony byłby jedynie na elementach kryminalnch to szybko by się znudził. Przez ostatnie lata serial szczycił się tym, że bohaterowie są jak jedna wielka rodzina i myśle, że to właśnie ta rodzinność i jedność przyciągała dużą rzeszę widzów, bo nie da się ukryć, że sezony 7-10 to są sezony, w których ogladalność stała na bardzo wysokim poziomie. Obecnie nie ma już tej atmosfery rodzinnej i jedności, każdy jest jakby osobno, nie ma spójności. A proporcje homoru-kryminału-obyczajowości zostały tak mocno zachwiane, że nie mamy do czynienia tylko z humorem (bo obyczajowość razem z wątkiem miłośnym i kryminalnym kompletnie zanikły), ale wręcz z groteską i tragikomedią, którą coraz ciężej się ogląda niestety.

Pavvelinho

To normalka, że seriale (głównie z USA) w pierwszych sezonach skupiają się na tematyce serialu a cała główna fabułą i postacie to tylko tło. Po kilku sezonach role się zamieniają i ta otoczka wypływa i staje się motorem napędowym historii. NCIS to nie pierwszy taki serial. Zauważyłem to w mnóstwie seriali. Przykłady?

Dr hause - początek to sprawy związane z medycyną i motywami przewodnimi odcinków. Fabuła postaci i ich zależności głównie jest prowadzona w kilku początkowych i końcowych odcinkach serii a większość czasu to przypadki chorych i własnie jakiś motyw przewodni odcinka. W końcowych seriach role się odwracają.

Supernatural - Tak samo, pierwsze sezony to tylko polowania i znowu tylko końcowe i początkowe odcinki serii związane z głównym wątkiem. Teraz to tylko i wyłącznie główny wątek i same polowania tego dotyczą.

Tak już jest, że fabuła w serialach i związki między postaciami z czasem nabierają pędu i ludzie chcą już oglądać dalsze losy bohaterów a nie to o czym jest serial. Niestety ma to skutek taki, że ludzie przestają się interesować 90% zawartością serialu i tylko przelatują go żeby wyłapać co się dzieje w historii filmu a nie interesuje ich zawartość. Prowadzi to też to wymuszenia na twórcach tworzenia bardziej wybujałych historii i serial się zaczyna wypalać. Niestety NCIS też już wkroczyło w ten etap i serial niedługo się skończy...

ocenił(a) serial na 9
Akatrosh

Masz całkowitą racje bo nawet w innym serialu, który nałogowo czyli Castle schemat wygląda podobnie, ale pomimo szóstego już sezonu serial nie jest tak do końca schematyczny albowiem temat znalezienia głównego zleceniodawcy zabójcy matki głównej bohaterki (Kate Beckett) nadal jest na pierwszym planie pomimo tego, że głównym bohaterem jest znany pisarz kryminałów Richard Caslte.

Pavvelinho

Dla mnie tez sezon to jest ogólnie padaka. Brak głównego wątku ciągnącego się przez cały sezon, Bishop mi nie pasuje do tej ekipy, DiNozzo stracił to coś, co wywoływało uśmiech na jego widok, Gibbs już nie jest taki zatwardziały jak wcześniej, wszystko zrobiło się zbyt cukierkowe i łatwe i kupy się nie trzyma. Mam nadzieje, że Belisario coś wymyśli - jakiś dobry wątek. Dochodzę do wniosku, że ten sezon mu nie poszedł z powodu braku Zivy. Od dwóch sezonów nakręcał nas na wątek miłosny Ziva-DiNozzo, wątki z Mosadem i terrorystami a tu lipa - Ziva opuściła serial. Pożyjemy - zobaczymy...

Maroslav

Problem w tym, że Belisario juz nie jest w NCIS od 6 sezonu chyba. Gdyby byl to byc moze inaczej by to wygladalo :p Teaz tego Titanica (NCIS) prowadzi Gary Glasberg, nie wiem czy sa jakies szanse na poprawe z nim na pokladzie.

użytkownik usunięty
sosaito

odkąd on się pojawił, serial znacznie stracił na jakości... Zatem nie, nie ma szans na poprawę.

Pavvelinho

Ja tego nie zauwazyłam wcześniej. Może dopiero sezon był słabszy ale na pewno nie poprzednie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones