Hmm... z tego co pamiętam to coś tam jeszcze było z Tivą w poprzedniej wersji? Niech dalej jeszcze drażnią fanów :P

Było Tony+Ziva=Tiva, ale nie tylko to pokasowali. Jeszcze takie mniejsze fragmenty np. Abby z Chipem i inne takie drobne, nie wiem po co właściwie

Ale patrząc na to co się dzieje na blogach na Tumblr to chyba o Zivę i Tivę ludzie mają najwięcej pretensji :/ Co CBS szkodziło zostawić tak jak było? Ehh.. oni tylko ułatwiają ludziom decyzję o porzuceniu serialu (w sensie oglądania). To nie było fajne zagranie :/

Gdzieś fajnie ktoś ujął jak było z Zivą: " CBS uznało po prostu uznało że dostaje za dużo kasy i NCIS ma za dużą oglądalność więc trzeba ją zmniejszyć , robili losowanie kogo wywalą i padło na Cote...." Czy Wy na serio myślicie że CBS nie ma co robić tylko obniżać sobie oglądalność bo tak...? To musiała być decyzja Cote,.... nie twierdzę że z jej winy no ale co miało być niby ? CBS na pewno o wiele więcej kasy by zyskało jakby została nawet jakby więcej kasy musieli jej płacić...

Ja nie twierdzę, że CBS sobie wywaliło Cote od tak. Jednak w tej chwili oni robią wszystko na odwrót. Mam na myśli, że nie robią nic by poprawić swoją sytuację, przecież wszyscy teraz "jeżdżą" po nich, a oni tylko wsadzają kij w mrowisko. Być może to była decyzja Cote bo tak chciała, a być może to była jej decyzja bo CBS ją do tego zmusiło (sensie, że nie spełnili jej próśb dot. kontraktu), nie wiemy o tym, ale CBS sam sobie i serialowi robi krzywdę takimi "akcjami". Żeby tylko czasami z ręką w nocniku się nie obudzili ;P

No, co do tego wycięcia Tivy z tego filmiku to się zgadzam, no ale mimo wszystko nie chce mi się wierzyć że mogliby aż tak potraktować najchętniej oglądany serial w USA.... musieliby być niezłymi draniami :-) Co do poprawy sytuacji to ja wciąż liczę że coś wydarzy się po drugim odcinku, może wtedy więcej powiedzą albo jakoś oficjalniej podziękują Cote za 8 lat... się zobaczy :-)

No ja na miejscu CBS to byłabym ostrożna z wszelkimi ruchami, które mogłyby podrażnić fanów ;) Trzeba pamiętać, że w nowym sezonie stacja ABC wprowadza nowy serial, który ma być "konkurencją" dla NCIS. Oczywiście jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że przebiją NCIS, ale przy tym wszystkim co się teraz dzieje to kto wie czy nie podbiorą im trochę widowni ;)

Wiesz co do tłumaczeń to fajnie by było jakby coś takiego się pojawiło, oczywiście doceniłabym to, ale z drugiej strony jeśli takie oświadczenie by się pojawiło pod koniec września/na początku października to niestety to będzie o jakieś 2 miesiące za poźno :P Takie rzeczy robi się od razu po podaniu informacji, że jakiś aktor/aktorka odchodzi. Najlepszym przykładem jest Sandra Oh, która odeszła z Chirurgów. Po ogłoszeniu informacji praktycznie od razu powiedziała, że to jej decyzja i już. Oczywiście fani są nieszczęśliwi, ale wiedzą na czym stoją.

Na oświadczenie czekam z niecieprliwością, ale zły zapach po tym wszystkim nadal pozostanie...niestety ;)

Co do oświadczenia Cote, to może ona czeka aż będzie po tych dwóch odcinkach wtedy już nic jej nie będzie tam trzymać i będzie mogła powiedzieć co naprawdę myśli? Może teraz nic nie mówi bo to co ma do powiedzenia nie spodoba się CBS? Ale znowu z drugiej strony oni pewnie się zabezpieczają, żeby aktor nie zdradził zbyt wiele po zakończeniu swojej pracy z serialem albo Cote nie mówi nic żeby nie zaszkodzić ekipie generalnie, bo przecież jak sami często powtarzają są dla siebie jak rodzina. Jak dla mnie oczywistym jest, że musieli nie zgodzić się na coś na czym jej naprawdę zależało, niezależnie od tego co to było, i dlatego odeszła, a CBS było pewne że to do nich należy ostatnie słowo i nie przypuszczali że Cote zrobi coś takiego.

Nie sadzę żeby zaryzykowała i powiedziała coś co by się nie spodobało CBS ;) Po takim czymś to byłby skończona nie tylko w CBS, ale w każdej innej amerykańskiej stacji telewizyjnej :P
Szczerze mówiąc to pomimo, że mam wielkie nadzieje na jakieś oświadczenie Cote, to realnie patrząc nie sądzę, że takie się pojawi. Jeśli do tej pory się nie pojawiło to chyba raczej się już nie pojawi.

No chyba, że to całe milczenie i w ogóle ta cała sprawa z Cote to jeden wielki, misterny plan scenarzystów i Cote wróci w ostatnim odcinku sezonu :P Wówczas odwołam wszystkie swoje nieprzyjemne wpisy pod adresem CBS :P Możecie trzymać mnie za słowo :D Póki co uważam, że grają nie fair :P

Co do tej konkurencji to może i trochę zabierze ale raczej młodszych , bo z tego co słyszałem NCIS ma głównie fanów nieco starszych, a Agenci SHIELD czyli coś o bohaterach komiksowych to raczej dla młodych widzów jest.
Oglądalność na pewno spadnie ale to i tak dużo będzie pewnie, JAG miał od zawsze tylko 8-10 mln a jednak ciągnęli go do 10 sezonu... :-)

No właśnie do 10 sezonu po czym zakończyli :P Dla mnie 10 sezon w każdym serialu jest pewnego rodzaju krytyczną granicą. Zaczynam się wówczas zastanawiać ile jeszcze sezonów dany serial może pociągnąć. W maju po zakończeniu 10 sezonu zaczęłam się zastanawiać ile NCIS jeszcze pociągnie. Stwierdziłam wówczas, że tak realnie patrząc to pewnie 12-13 sezon będzie ostatnim, w najlepszym wypadku 15 (chociaż Ostry dyżur już po 10 sezonie zaczął coraz gorzej sobie radzić, a 15 to już porażka, a przecież genialny był to serial ).
Teraz, gdy już wiemy, że Mark ma podpisany kontrakt na 3 sezony (czyli 11,12 i 13), a reszta obsady tak się składa, że po tym sezonie będzie negocjować swoje kontrakty (prawdopodobnie na kolejne 2 lata) to coraz realniejsze się wydaje, że to 13 sezon będzie ostatnim, bo wówczas wszystkim kończą się kontrakty :P No chyba, że wcześniej usiądą, pogadają i stwierdzą, że pora zwijać interes. Pamiętajmy, że to wcale nie słąbe rankingi oglądalności muszą przesądzić o zakończeniu serialu ;)

Też tak obstawiam że sezon 13 może być ostatni, ale tak jak piszesz, zależne to jest od kilku czynników. Seriale kończą z różnych powodów... CSI Miami było za drogie, nie wiem czy NCIS też jest, JAG od zawsze był lekko przeciągany mimo dość kiepskiej oglądalności, mimo iż to fajny serial. Myślę że wiele zależy od tego jakie będą odcinki po odejściu Cote, ale przede wszystkim od tego czy ktoś z reszty nie będzie chciał odejść bo jak np. Michael by chciał odejść to nie byłoby sensu ciągnąć tego, a jak wszyscy będą chętni do kolejnych sezonów to może być i do tego sezonu 13-15.

No i właśnie to mnie martwi bardziej od wyników oglądalności. Wiemy, że zarówno Michael jak i Mark są bardzo blisko Cote. Swoją drogą to nie mogę się doczekać komentarza Marka na temat Cote, dla mnie to będzie pewien wymiernik co tak na prawdę się dzieje. Mark ostatnio często podkreślał jak Cote jest ważna dla serialu i że bez niej ten serial to nie to samo. Kto wie czy to nie on rzuci hasło, że pora kończyć.
Co do Michaela to od jakiegoś czasu natykam się na jakieś "plotki", które mówią, że CBS coś tam dla niego nowego szykuje. Ręki sobie nie dam odciąć za te informacje, więc radzę ich nie brać na serio, ale coś w tym może być bo władze CBS uwielbiają Michaela :P
Nie wiem jakie są ambicje twórców NCIS, czy będą chcieli to ciągnąć w nieskończoność, aż rankingi im spadną do dna jak w przypadku Ostrego dyżuru, czy może będą chcieli to skończyć w dobrym stylu z dobrą oglądalnością ;)

Ja bym obstawiam że jednak będą ciągnąć, NCIS ma zresztą podobną sytuację jak CSI : LV w 9 sezonie ,kiedy zespół opuścił Grissom, w sumie to CSI miało gorzej bo to tak jakby NCIS opuścił Gibbs.... w każdym razie CBS ma zwyczaj ciągnięcia do końca... wg. mnie mogą i ciągnąć bo zawsze będzie szansa powrotu Cote, ale tylko póki jest trójka Gibbs-McGee-DiNozzo. Abby ,Ducky i Jimmy są świetni, ale to jednak postaci pojawiające się dość krótko, nie aż tak kluczowe mimo iż bardzo ich lubię... Tylko oby nie było w NCIS ot co z CSI LV, sami nowi, a stara, najlepsza ekipa to zmierzch przeszłości, od tego już lepiej skończyć chyba...

Całkowicie się z Tobą zgadzam;) Do tej pory postaciami stanowiącymi taki główny trzon serialu byli Gibbs, Tony, Ziva i McGee. Teraz odchodzi Ziva i to trochę jest tak jakby człowiek stracił nogi czyli, że żyje, ma jeszcze ręce (Tony i McGee) i głowę (Gibbs), to życie może być, albo udane bo sobie jakoś z tym poradzi, albo może być katastrofą, bo kompletnie sobie nie będzie radził w nowej sytuacji. Przepraszam za tą metaforę, ale tak jakoś mi się skojarzyło to wszystko :)

hehe mi tam spodobała się ta metafora :D Ale zaiste będzie podobnie... Dodam tylko że może jak kupi sobie mechaniczne protezy rodem z Gwiezdnych Wojen to będzie mu prawie dobrze, ale prawie.... oczywiście protezami ma być nowa postać.... :-)

Hehe :) jak już idziemy w stronę transplantacji to może jeszcze jest szansa, że znajdą jego stare nogi i mu doczepią (Cote wróci) :P nie wiem jak to wygląda z medycznego punktu widzenia xD

Faktycznie, jeśli jej oświadczenie byłoby "niezbyt pochlebne" to oznaczałoby to koniec kariery, nie pomyślałam o tym :P Żadna stacja by jej nie chciała. Dlatego pewnie wybrała milczenie.

Przed 'ulepszeniem' było oczywiście lepsze... :P