jak by przyszło wam wybierać to kogo byści woleli???
Ja osobiście nie wyobrarzm sobie agentów NCIS bez tej pary a jakie jest wasze zdanie?
Zdanie moje takie, że nie wyobrażam sobie NCIS bez kogokolwiek (nawet Duckiego). Każdy z nich wnosi coś szczególnego i każdy jest tam potrzebny. Ale gdyby miał mi ktoś przyłożyc broń do głowy i zapytał, to postawiłabym na Zivę, bo przez nią tak się nałogowo wciągnęłam w serial i ze wzgl. na nią głównie go oglądam xD Ale fakt, gdyby Tonego do tego nie było to źle by było, więc i za Tonym jestem również.:)
Ja szczerze mówiąc również nie wyobrażam sobie serialu bez któregoś z bohaterów. Jak Kate została postrzelona to przez miesiąc zrobiłam sobie przerwę na oglądanie NCIS ;) Tym bardziej nie wyobrażam sobie serialu bez bohaterów, którzy są od samego początku. Poza tym sądzę, że jakby ktokolwiek odszedł to w serialu mogłoby się wiele zmienić, chociażby stosunki prywane, które bardzo wiele wnoszą. Zaryzykowałabym nawet stwierdznie, że jeśli któreś z nich miałaoby odejść to być może zakończyli by kręcenie serialu. Ziva zastąpiła Kate, ale mi się wydaje, że jest trochę jej kontynuacją, więc myśle, że to by było bez sensu trzecią kobiete nową. A jeśli małby odejść Tony, to Ziva też pewnie by się zmieniła. Ale takimi osobami, bez których sobie całkiem nie wyobrażam serialu są zdecydowanie Abby i Gibbs.