Dodawała coś do tego serialu dzięki czemu był świetny.Bishop według mnie nic nadzwyczajnego nie wnosi ani do grupy ani do seriali
Pocieszę Cię i napiszę, że nie jesteś sam :) Tylko, że twórcy mają gdzieś opinię widzów. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że sam brak Zivy nie jest aż takim problemem (bynajmniej nie tak dużym), ale obecność Bishop, a włłaściwie to wciskanie jej na siłę już jest problemem. Nie wiem jak jest w tym sezonie bo dałam sobie spokój z oglądaniem, ale czasami natykam się na jakieś komentarze i z tego co widzę to problem z Bisho nadal jest. No ale cóż zrobić, dla twórców liczy się teraz kręcenie lodów tak długo jak jeszcze się da w tej sytuacji.
Tak, niestety problem Bishop nadal jest i będzie dopóki to babsko będzie obecne w serialu ;/
Po 12x06 miałam jeszcze nadzieję, że Ziva wróci, ale 12x07 te nadzieje rozwiało. 6 odcinek miał być raczej pożegnaniem i ostatecznym zamknięciem rozdziału Zivy. Wielka szkoda :(
Miałam przerwę w oglądaniu i właśnie ją nadrabiam. Serial super 12 sezon moim zdaniem lepszy niż 11 ale postać Bishop to inna bajka. W serialu przedstawiona jako wyjątkowo inteligentny analityk a sprawia wrażenie że ograniczonej, moim zdaniem osoba kompletnie nie pasuje do tego serialu. Naprawdę mnie irytuje.
No, Bishop może średnia ale dzisiejszy odcinek cudo, 10 i 11 odcinek 12 serii to najlepsze dla mnie odcinki tego serialu od dawna. Mimo braku Zivy i Bishop to obecny sezon jest świetny, oczywiście za sprawą głównie Gibbsa i stałej ekipy :-)
Mi akurat ona nie przeszkadza, ale zgadzam się, że sprawia wrażenie ograniczonej, przynajmniej jak na super analityka, którym była na początku. Myślę jednak, że to wina robienia z niej typowej agentki NCIS, na początku jej zdolności analityczne jakoś bardziej były wyeksponowane. Lubię ten serial, więc nie przeszkadza mi to za bardzo, choć też zwróciłem na to uwagę.