odcinek jako odcinek ok:) interesujące zakończenie, czy Gibbs strzelił do przyjaciela, a może to już
nie przyjaciel?szkoda, że tak długo trzeba czekać na cd; ale wątek Tivy taki sobie, wyjaśnili sobie
nie porozumienia, to dobrze dla ewentualnego powrotu Cote w sezonie 11, ale.... powtórka z JAG-
a " przyjaciele" nudy..................
Fornella Gibbs by nie zabił, raczej kogoś kogo Fornell ochraniał, tylko że on jest przecież z FBI to dlaczego Gibbs miałby zabić kogoś chronionego przez FBI? Nie wiem... Wątek Tony/Ziva generalnie mnie satysfakcjonuje, mają czyste konto jeśli chodzi o ich "przyjaźń" a teraz są bezrobotni to mogą sobie spędzać czas razem i może wreszcie coś więcej z tego wyniknie :P Noo i McGee ma dziewczynę! A Palmer z Brenną chcą mieć dziecko. Jest na co czekać. To był naprawdę bardzo dobry sezon :)
nie oglądam tego sezonu, jestem wczesniej na razie, ale o co chodzi z tym, ze są bezrobotni?? :O
Może przyszły sezon będzie inaczej wyglądał niż pozostałe, ale jeżeli aktorzy przedłużyli kontrakty na dłużej niż 1 to będą 2 sezony, jak tylko na rok, to 11 będzie ostatnim sezonem, mam nadzieję że Cote de Pablo, zdecyduje się jednak na dalszy kontrakt. Teraz mogą działać z większą swobodą. Zastanawiam się .. jeżeli CIA zabiła Kazimiego , to może FBI też jest w to zamieszane i dlatego być może strzelił do przyjaciela (bo to jednak jego miał na muszce)
Chyba jednak 11 nie będzie ostatnim, Mark Harmon podpisał w lutym wieloletni kontrakt "Mark Harmon, star of the network’s NCIS, has signed a new multiyear deal to continue on the veteran series.", zresztą z taką oglądalnością to byłoby zupełnie bezsensu kończyć serial. Myśl,ę że jeszcze parę sezonów pociągną :D
Nie sądzę, żeby zabił Fornella, bo między nimi jest taka dżentemeńska przyjaźń, Fornell już nie raz Gibbsowi pomógł coś tam podpowiedział, coś ugotował, coś zatuszował, coś przemilczał przy innych ich elevators tallking nie raz były, i to Fornell tuszował w sprawie z Mickiem i z tym zabójstwem mordercy Shannon, zdaje też zbyt oczywiste, że jeśli w ostatniej scenie celuje w przyjaciela FBI to właśnie jego ma zabić... A ten facet co do Gibbsa mówi, żeby to zrobił to kto to? Leon chyba nie, co??? Jakoś tak pokazany i głos inny... wydaje mi się, że Gibbsa będze ścigać jakaś sprawa z przeszłości związana z Franksem, to jego akta trzymał w domu i to właśnie je spalił... może powrócić jakiś stary wątek i to chyba będzie jakoś się wiązało z początkami Gibbsa w NCIS. Co do tej osoby, która ma być killed, to mi pasuje ten senator, w końcu federalni mogliby go chronić... jakaś raczej większa rybka to będzie, bo kto by jeździł rządowym czarnym samochodem z federalna obstawą? chyba nie Mossad;P Jesli chodzi o Zivę i Tonnego, to w sumie będą coś mi się zdaje z Mc Gee coś kombinować w sprawie Jethro. Co z nich będzie? Zobaczymy, faktycznie teraz będą wolni;D Ziva się złamie, O! Ciekawe, jakby pociągnęli ich relację poza murami NCIS. Chyba by się nie rozeszli tak po prostu na te 4 miesiące.... pożyjemy zobaczymy....
To nie Vance a raczej ten porucznik (miał rozmowę z Vance w MTAC) który w jednej z końcowych wraz z Vance-em, prawnikiem AJ Chegwidden, były dyrektorem NCIS, poinformowali detektywa Richard'a Parsons'a..
gdzieś czytałam, że to raczej chodzi o tego kogo ochrania Fornell, więc raczej nie do nie go strzeli :)
Miło zobaczyć w finale A.J z JAG-u i Franksa. Gibbs i jego ponowne kłopoty z prawem.
Tony/Ziva utwierdzają się co do swojej "przyjaźni" choć po obydwojgu widać, że pragną czegoś więcej. Mam nadzieje że następny sezon posunie tą tzw "przyjaźń" w dalsze rejony. Scena przeprosin Zivy ładna i zasadna oby ta "przyjaźń" nie była ciągnięta na siłę i nie była kalką Harm/Mag z Jag-u bo to nudne i było.
Ostatnia scena no, no, intrygująca powiem. Dlaczego Gibbs ma na muszce Tobiasa? no i ten strzał???
Finał dobry choć szału nie ma ;)
też uważam,że jako odcinek to super,ale jako finał? Mam mieszane uczucia. Końcówka wbija w fotel,ale w zasadzie tylko końcówka. Ja nie wiem,nastawiłam się na coś WOW po finale 9sezonu.Tym bardziej,że to co wyprawiają ze związkiem Tony'ego i Zivy zaczyna mnie irytować. Albo niech ich połączą,albo niech dadzą temu spokój,bo to się ciągnie stanowczo z długo!
Niestety, ale poza samą końcówką odcinek naprawdę przeciętny jak na zakończenie sezonu. Trochę szkoda, bo zakończenie 9. sezonu wbijało w fotel, a teraz, hmmm... 6/10.
Najbardziej podobały mi się zakończenia sezonu 6 i 9.
W sezonie 6 było napięcie i nie można nawet teraz gdy zna się już następne odcinki to z chęcią się do tego wraca. Z czego odcinek 1 sezonu 7 był najlepszy (S05E01 też było spore napięcie gdy nie do końca było jasne czy Tony zginął czy nie), sezon 9 zakończył się z wielką pompą, ale 1 odcinek 10 sezonu tego napięcia nie podtrzymał, wydał się słaby jak na taki finał 9 sezonu, a w tym sezonie odcinki 20 i 21 trzymały w napięciu, ale finał bardzo średni, większość z nas już może się domyślić jaki będzie pierwszy odcinek następnego sezonu, a to zakończenie patrząc na wcześniejsze dyskusje był przewidywalny i nie udało się widzów zaskoczyć...
W pełni popieram jak na finał sezonu odcinek wyjątkowo słaby i poza końcówką nic ciekawego. Jak dla mnie to w tym roku NCIS Los Angeles miażdży zakończeniem swój pierwowzór.
Zastanawiam się czy ktoś nie chciałby napisać recenzji serialu, są już dwie ale nawiązują do pierwszych serii. Nie potrafię pisać dobrze recenzji dlatego wolałabym aby napisał ją ktoś kto zapewne jest w stanie zauważyć i połączyć wiele faktów. Taka recenzja powinna być obiektywna, a więc przede wszystkim krytyczna i pozytywna za niektóre aspekty. Denerwuje mnie troszeczkę nie spójność Hawaii 5.O , NCIS Los Angeles i Agneci NCIS, ponieważ występują postacie które np w NCIS już nie żyją, a w Hawaii lub NCIS L.A. żyją i są całkiem inną postacią. Generalnie gdy coś się ze sobą w jakiś sposób łączy to powinna być jakaś spójność pomiędzy różnymi serialami. Mam nadzieję że w NCIS L.A. pojawi się jeszcze dyrektor Vance którego brakuje mi , bo jest tylko w odwoływaniach , teraz zawsze jest Granger i czasem bywa nazywany wicedyrektorem czasem po prostu dyrektorem , a w NCIS po śmierci żony Vance był już inny wicedyrektor... szkoda... można założyć że jest ich kilku , ale warto byłoby o tym wspomnieć, bo jest trochę zamieszanie, kto jest I wice a kto II.
wice może być spokojnie kilku i każdego tytułuje się dyrektorem... a jeśli chodzi o zazębianie się serii - to mnie te "real theats", o którym rozmawiał Vance z kimś tam, które miały być u "nas" to bomby Sidorova z NCIS: LA... byłoby super.
odcinek podobał mi się, ale bez żadnego napięcia. oczywiście końcówka - GENIALNA ! wielki znak zapytania do kogo strzelał Gibbs ? nie wydaje mi się, że do Tobiasa. może do tego Tom'a Morrow'a ? ( nie wiem czy dobrze pisze).
Ciesze się, że Tony i Ziva wszystko sobie wyjaśnili. miałam wrażenie, że Ziva chciała użyć innego określenia niż "przyjaciel". Ten pocałunek w czoło może wreszcie w 11 sezonie będą razem? ciekawi mnie jak będzie wyglądać ich życie bez NCIS ? czy zostaną ukarani ?
McGee nareszcie ma dziewczynę. Chociaż uważam, że powinien być z Abby.
No ej... Jak można tak zakończyć i kazać nam czekąć 4 miesiące... Końcówka genialna, ale ten przeskok w czasie jest niepokojący, co on tak właściewie robił?
Tony i Ziva wszystko sobie po wyjaśniali, ale Ziva moim zdanie chciała użyć innego słowa niż "przyjaciele"!!! Oni WSZYSCY odeszli z NCIS???? Jestem ciekawa jak zacznie się sezon 11sty... Cieszę się, że McGee ma dziewczynę :D
Ooo... Dokładnie o to mi chodziło :D Ziva na pewno się nie jąka, ale może coś się zmieni... :D
Jedno tylko jest pewne: pozostaje nam czekać.
A mi w finale podobało się to, co zrobili Tony, Ziva i Tim - ta scena z oddaniem ich odznak Vance'owi... Poza tym, ja nie wyobrażam sobie tej trójki nie pracującej w NCIS, ciekawe czy pokażą to, co oni robili przez te miesiące.
Z jednej strony poznajemy bohaterów, ich decyzje i to co skłania ich do takich a nie innych decyzji - z boku wydaje się nam to wszystko słuszne. Ale co by nie mówić o prawie, urzędnikach tego powiedzieć nie można. Wydaje mi się więc, że ta sytuacja w fabule jest świetnie obmyślona.
Ah, cztery miesiące katorgi.
Po lekturze wywiadu z Glasbergiem wiadomo, czy pokażą, co robili przez 4 miesiące -> on.fb.me/137YlcM - uwaga, dużo spoilerów.