PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668019}

Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D.
2013 - 2020
7,4 29 tys. ocen
7,4 10 1 28570
5,9 8 krytyków
Agenci T.A.R.C.Z.Y.
powrót do forum serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Też macie wrażenie, że serial bardzo stracił na jakości? Pierwszy sezon taki sobie, od momentu kiedy wszedł wątek z Winter Soldier trochę lepiej. Drugi sezon petarda, ale w trzecim mam wrażenie, że scenarzyści nie bardzo wiedzą co zrobić.

Ogólnie bardzo mi nie pasuje wątek Hive'a i jego wszechmocy - to jest chyba za mocarny przeciwnik jak na ten serial. Skoro jest pradawnym, niszczącym jednym palcem światy, to czemu walczy z nim Coulson? Przecież przy takim przeciwniku Avengersi powinni zrobić z nim porządek. Jak dla mnie serial trochę stracił sensu.

Mało tego Marvel przesunął film Inhumans "na nie-wiadomo kiedy", co jest trochę strzałem w kolano dla serialu. Myślałem, że będzie to swojego rodzaju "wprowadzenie" do Inhumans (na których osobiście bardzo czekałem), ale teraz jakby serial stracił tę moc.

Według mnie 4. sezon jest złym pomysłem. Serial powinien opowiadać wątki około-filmowe, a teraz walczą z przeciwnikiem przy którym Ultron to dzieciak. A Kapitan i spółka nawet nie wiedzą o jego istnieniu. Dziwnie wyszło.

Co o tym myślicie?

użytkownik usunięty
sokoov

Avengersi się nim nie zajmą, bo są podzieleni i obecnie walczą między sobą, a Coulson zbyt późno dowiedział się o HIVE, by powiadomić kogoś wyżej/niżej.

ocenił(a) serial na 8

Zbyt późno? To jak późno się dowiedział, to znaczy, że przepadło i nie może powiedzieć Starkowi? Zna Marię Hill, która pracuje dla Starka, więc na pewno ma do niego dostęp.

Hive pojawił się już przed Civil Warem, więc spokojnie mogli wpaść i mu nakopać.

ocenił(a) serial na 10
sokoov

i na dodatek nie mógłby ich przejąć, bo nie są inhumansami

ocenił(a) serial na 9
FrajeroPospolito

ale moglby bez problemu zabic bo sa ludzmi :P nie wiadomo tylko jak jego moc podzialalaby na takiego thora bo to asgardczyk ale skoro poradzil sobie z kree to i znim powienien dac rade

ocenił(a) serial na 9
sokoov

Tak, i to bardzo. Sezon drugi genialny - finał obejrzałem dwa razy, a tu? Skończyłem na mid-season finale i nie mam siły kontynuować. Coraz bardziej widać, że to uniwersum nie jest wcale takie spójne. W filmach nikt nie wspomni, że nagle na całym świecie pojawiają się Inhumans. W serialu nikt nie powie zadzwońmy do Kapitana - może go obchodzić skąd się wzięła ta cała hydra, i kto jest jej głową teraz?

Wkurzało mnie to i wkurzało. I przestałem oglądać.

ocenił(a) serial na 10
wifi_wifi

tak... kapitan od zawsze walczył z Hydrą i teraz myśli, że ona nie istnieje, chociaż, że zamiast niej pojawiło się coś o wiele gorszego. Przynajmniej kapitana by wprowadzili. Wiem, że Chris Evans ma teraz ma głowie resztę filmów MCU, ale AoS też w nim jest i akurat jest wątek bardzo związany z kapitanem. Przynajmniej dali by go na chwilę jak Furego.

ocenił(a) serial na 9
FrajeroPospolito

wlasciwie to cap mysli chyba ze hydra nadal istnieje

ocenił(a) serial na 9
FrajeroPospolito

ale faktycznie ktos wiecej moglby pokazac sie w serialu. agentka 13, maria hill, black widow, hawkeye, nick fury byli agentami shield, a teraz cisza. cap i iron man tez pracowali dla shield ale juz w innym charakterze. poza episodami z furym, hill, sif i peggy carter nie bylo nikogo z filmow (nie liczac sitwella, blake i innych pionkow, ktorzy tylko przemknely przez ekran w filmach). moze wstrzymuja sie do infinity war zeby zrobic duze bum. aktor grajacy daredevila przyznal, ze ma podpisany kontrakt na jakis film, a jesli wcisna do infinity war defenderow to juz tym bardziej agentow shield.

ocenił(a) serial na 10
keteek

obawiam się, że jeśli wsadzą kogoś z serialu do Infinity War to tylko Secret Warriors. Wydaje mi się, że ich wprowadzenie było głównie po to żeby pokazać ich potem w IF, żeby ludzie wiedzieli kto to i dla promocji serialu

ocenił(a) serial na 8
keteek

Kevin Feige w jednym z ostatnich wywiadów co udzielił powiedział że Nick Fury wróci w jednym z najbliższych filmów które wyjdą, ciekawe czy w na koniec sezonu ktoś ważniejszy się załapie bo tak to lipa na razie jest w trzecim sezonie

ocenił(a) serial na 9
soczystyJ

pewnie w infinity war

ocenił(a) serial na 8
keteek

obstawiam że wcześniej niż infinity war możliwy jest spider-man homecoming

ocenił(a) serial na 9
FrajeroPospolito

ale faktycznie ktos wiecej moglby pokazac sie w serialu. agentka 13, maria hill, black widow, hawkeye, nick fury byli agentami shield, a teraz cisza. cap i iron man tez pracowali dla shield ale juz w innym charakterze. poza episodami z furym, hill, sif i peggy carter nie bylo nikogo z filmow (nie liczac sitwella, blake i innych pionkow, ktorzy tylko przemknely przez ekran w filmach). moze wstrzymuja sie do infinity war zeby zrobic duze bum. aktor grajacy daredevila przyznal, ze ma podpisany kontrakt na jakis film, a jesli wcisna do infinity war defenderow to juz tym bardziej agentow shield.

ocenił(a) serial na 8
sokoov

No z Inhumansami faktycznie ich załatwili na szaro. Obecnie to wygląda to tak że twórcy mogą wymyślić że wszyscy Inhumans tracą swoje moce i niewiele by to wpłynęło na całe MCU. Serial byłby o agentach z ew kilkoma "wzmocnionymi" jednostkami a w filmach ich jedyną pozostałością byłaby Wanda. Mam nadzieję że tak nie zrobią i że jakoś będą rozwijać wątek Inhumans.

Nie mam nic przeciwko temu że Hive jest tak mocny bo teraz przynajmniej widać że z SHIELD też trzeba się liczyć a poza tym zgniotą go w zarodku,. Pewnie jeśli im by się nie udało to wkroczyliby do akcji niektórzy z Avengers.

ocenił(a) serial na 8
miszatujest

Tylko, że obecnie druzyna Avengers sie podzieliła i sie ukrywa gdzieś tam...wiec nikłe szanse, ze nagle staneli by do walki z Hivem. No, a Wanda nie jest wcale inhumansem :P

ocenił(a) serial na 9
Dann

dokladnie. w komiksach byla mutantka, a w MCU jest nadczlowiekiem.

ocenił(a) serial na 8
Dann

A to nie było tak że otrzymała moce w wyniku eksperymentów Hydry z Inhumansami? Tak jak ten nazista z Agentów odzyskał młodość eksperymentując na matce Daisy?

To że są podzieleni nie znaczy że nie mogą zareagować. Stark jest łatwo osiągalny.

ocenił(a) serial na 8
miszatujest

Wanda zdobyła moce faktycznie dzięki eksperymentom Hydry, ale z włóczni Lokiego w której ukryty był Kamień Umysłu.

ocenił(a) serial na 9
miszatujest

whitehall nie zyskal mocy tylko w jakis sposob je przeniosl ale tylko ta czesc z niestarzeniem sie, nie mogl wyssac zycia z kogos innego ani podniesc divinera. blizniaki maximoff w mcu zyskaly moce w sposob bardziej podobny do tego w jaki otrzymal je cap. vision tez ma moce z kamienia nieskonczonosci (jak bliznkami) ale jest androidem. wanda i pietro nie mieli zadnej stycznosci z inhumansami.

ocenił(a) serial na 8
keteek

Ano faktycznie. Jakoś zawsze łączyłem te dwa fakty razem, że jednak inhumansi mieli coś z tymi mocami wspólnego, ale jednak nie. Czyli w filmach mogą całkowicie zrezygnować z inhumans.

ocenił(a) serial na 9
miszatujest

skoro marvel nie ma praw do mutantow bo pewnie beda probowali zrobic z niektorych inhumansow albo nadludzi. z blizniat maximoff juz zrobili nadludzi i zabrali im bardzo ciekawa geneze wiec tylko czekac kto nastepny.

ocenił(a) serial na 8
keteek

Tylko że z czasem wymyślanie kolejnych sposobów w jakie ktoś może stać się nadczłowiekiem jest trudne. W końcu ile może być nieudanych/udanych eksperymentów, wypadków z promieniowaniem/chemikaliami, magicznych meteorytów czy czego tam. Mutanci to łatwy sposób wytłumaczenia dlaczego ktoś ma moce. Tak samo Inhumansi. Myślałem że z powodu braku praw Marvel po prostu podstawi w filmach Inhumansów za mutantów ale najwyraźniej aż tego tak nie forsują. Może w przyszłości jakoś chcą się dogadać z Fox.

ocenił(a) serial na 9
miszatujest

mi sie wydawalo, ze do czasu az odzyskaja prawa do mutantow beda wszedzie wciskac tych bardziej znanych inhumansow ale teraz to juz nie mam pojecia gdzie oni zmierzaja. dla mnie inhumans (wraz z unfunuty war) byli najbardziej wyczekiwanych filmem III fazy, a teraz nie mozna miec juz pewnosci nawet do tego czy ten film wyjdzie chociazby w IV fazie...

ocenił(a) serial na 8
keteek

Też czekałem na Inhumans. Są pogłoski jakoby Marvel mógł uzyskać prawa do niektórych X-menów np. Wolverina i że mieliby pokazać się w Infinity War. To tylko plotki. Biorąc pod uwagę moce kamieni nieskończoności można by było wytłumaczyć ich obecność jakimś pomieszaniem wymiarów czy cuś. Po prostu kilka postaci z universum Fox wpadłoby na chwilę do MCU.

ocenił(a) serial na 9
miszatujest

fox moglby pojsc na taka ugode z marvelem jak zrobil to sony, to znaczy filmy o spidermanie beda wydawac wspolnie dlatego spiderman wystapil w CW, a iron man w spidermanie. gdyby wolverine pojawil sie w IW byloby swietnie. sa tez plotki, ze aktor grajacy daredevila ma podpisany jakis kontrakt na film z marvelem, a gdyby defendersi mieliby sie tam pojawic to dla agentow tez bylaby szansa.

sokoov

Mi także nie podoba się izolowanie się uniwersum na seriale i filmy. Gdyby chociaż jedne i drugie miały jakiś większy wpływ na siebie. Już w pierwszym sezonie było więcej powiązań agentów z filmami. Teraz to jakby dwa różne światy. W CW można było tak wiele rzeczy nawiązać do seriali, nawet do netflixowych. Jako przykład wizyta Starka u Petera - w sam raz nawiązać do DD czy JJ. Podobnie początek konfliktu Cap vs Stark, że jest coraz więcej niewytłumaczalnych zjawisk - osoba niewtajemniczona myśli o co chodzi, a osoba oglądająca serial wie, że chodzi o agentów. Można tak wymieniać. Tymczasem słabo. Nawet dobranie dublerów dla ważniejszych postaci z Avengersów - w jakieś akcji widać idących Wdowe i Hawka, plecami do widza, byłoby miłym akcentem.

ocenił(a) serial na 8
ponczi88

Najlepsze powiązanie, według mnie, to pojawienie się Helicariera w AoU, a w SHIELDSach wyjaśnienie, że to Coulson trzymał jednego pod dywanem :D

Ogólnie Marvel zawsze zapowiadał, że filmy będą wpływać na seriale, ale nigdy na odwrót. Dla mnie ta formuła była super, ale widocznie ją porzucili. Odcinek po Civil Warze i żadnej choćby wzmianki o wydarzeniach z CW. Szkoda

Dobrze się czyta, że nie jestem sam w swoich odczuciach :D

sokoov

No tamten moment to właśnie jedyne dość istotne nawiązanie do serialu. Z jednej strony widz filmu nie wie o kogo Furry'emu chodziło, ale widz serialu wie, że ekipa Coulsona.

Podobnie brakuje mi większych nawiązań w DD i JJ do uniwersum serialowego agentów. Nawet DD w drugim sezonie nie nawiązał wielce do JJ (poza dwiema scenami). Stanowczo za mało powiązań, łączący wszystko w jedną całość.

Brakuje mi pewnej marki filmowej, która od początku do końca miałaby plan na linie fabuły i pewne wątki nawiązywałyby do siebie. Jednakże w przypadku porzucenia czegoś widz nie byłby stratny. Na upartego coś takiego było w ostatnich Szybkich i wściekłych i Tokyo drift. Niby śmierć Hana to dzieło przypadku spowodowana wypadkiem, ale później wyszło, że ktoś za tym stał.

ponczi88

Może faktycznie brakuje większych nawiązań, ale z drugiej strony myślałem, że Netflix będzie zupełnie pomijał kwestie z AoS, tymczasem w drugim sezonie DD pojawił się gang motocyklowy, który wystąpił już w jednym z odcinków AoS (tym o rudowłosej kobiecie kontrolującej mężczyzn), a w reportażu telewizyjnym w jednym z niedawnych odcinków AoS wspomniano o wojnie gangów w Hell's Kitchen. Niby drobnostki, a jednak cieszą. Jasne, że z punktu widzenia logiki, wszędzie można by wezwać Iron Mana, który takiego Killgrave'a czy Kingpina zdjąłbym jednym strzałem, ale w jakim świetle stawiało by to potem bohaterów własnych seriali?

Valdoraptor23

Wiadomo, każdy nawet najmniejszy szczegół pozwala scalać całość uniwersum. Mimo wszystko brakuje więcej elementów. Chociażby w stylu - pierwszy sezon DD, rozmawia Urich z tym drugim przy dokach. Podczas rozmowy widzimy, jak Stark przelatuje sobie gdzieś na horyzoncie. Powinno być więcej drobnych smaczków.
Nawiązując jeszcze do DD - w redakcji Ulricha był nagłówek nawiązujący do Agentów, Deathloka i Cyberteku.

ocenił(a) serial na 6
sokoov

A mi się wydawało że 3x19 dzieję się w tym samym czasie co CW bądź po nim bo Hive mówi coś takiego w ich laboratorium "Tylko miliarderzy mogą tworzyć żelazne zbroje. Tylko wojsko może tworzyć superżołnierzy, którzy doprowadzają do wojen domowych"? Według mnie jest to nawiązanie do filmu, chociaż może szukam dziury w całym ;)

ocenił(a) serial na 9
Zaklinacz_Kur

no wlasnie, gdyby nie slowa wojna domowa to nie byloby sie nad czym zastanawiac i wszystko mialoby sens

użytkownik usunięty
sokoov

Moim zdaniem błędem było pójście w Inhumans... po drugim sezonie mogli to porzucić. Mogli zrobić tak, ze Daisy kompletuje Team namierzając Inhumansów wartych uwagi, a głównym przeciwnikiem byłaby Hydra bez zadnego Hive czy innych bad inhumansów. Z resztą sama hydra jest zeszmacona.... zamiast posiadac armie itd sa to jakies szczatki. Nawet w filmach traktowana jest po macoszemu, albo przemknie przez ekran jakas 1-2 osoby z Hydry na pare minut albo nie ma wcale

ocenił(a) serial na 9

hydra upadla calkowicie chyba w 18 odcinku 3 sezonu. ta trojka, ktora brala udzial w eksperymentach w 19 odcinku to byli ostatni z hydry. w CA:CW pojawiaja sie crossbones i zemo ale nie jako czlonkowie hydry bo juz jej nie ma. chociaz jak wiadomo- hydra zawsze wraca ale teraz na pewno szybko nie wroci.

sokoov

Jakby na to spojrzeć logicznie, to oczywiście masz rację, tylko, że wezwanie do pomocy Avengersów wcale nie gwarantuje zwycięstwa nad Hive'em w moim odczuciu. Thor i Hulk, którzy mieli by największe szanse, są obecnie poza zasięgiem (dlatego uważam, że twórcy AoS wybrali bardzo dobry moment na wprowadzenie wątku Hive'a), zwykły człowiek nie ma z nim żadnych szans, broń Starka raczej też nie zrobi mu większej krzywdy, mogła by go co najwyżej uwięzić, ale nie wiadomo w sumie jaka jest jego pełna siła i kogo byłby w stanie zdezintegrować. Myślę też, że agenci chcieli to rozwiązać po cichu, żeby uratować Daisy, ktoś inny nie zawahałby się i zabił każdego Inhumana pomagającego Hive'owi. Hive też nie zgrywał Lokiego i nie paradował po Times Square rozpuszczając ludzi na oczach setek gapiów :D

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

Zarowno Thor jak i Hulk sa podatni na hipnoze (jak widzimy w AoU), dodatkowo Hive poradzil sobie z jednym z Kree wiec wydaje mi sie, ze i Thora i Hulka mogly "rozpuscic"- nie sa inhumansami wiec hipnoza nie wchodzi w gre. Z Avegresow jedynie Vision (dlatego, ze jest androidem wiec nie do konca istota zywa i ma kamien nieskonczonosci) oraz armia robotow Starka, kierowana przez Starka ale bez Starka w jednym z nich (jak w IM3) moglaby dac sobie z nim rade.

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

Chociaz wlasciwie roboty Starka moglyby mu niewiele zrobic bo ma bardzo silnie rozwinieta regeneracje- dostal z bazuki czy granatnika, kilka sekund i nic mu nie jest. Vision ze wzgledu na to, ze ma kamien nieskonczonosci i jest w stanie podniesc mlot Thora moze moglby mu zadac na tyle silne obrazenie, ze juz by sie nie zregenerowal. Niewiadomo tez czy Hive bylby odporny na hipnoze Scarlet Witch. W agentach najwieksze szanse na pokonanie Hive'a ma chyba Quake, gdyby uzyc jej tak jak w komiksach- do otwierania ziemi to mozna by go wrzucic na tyle gleboko, ze niedalby rady juz wyjsc.

sokoov

Pamietajmy,ze to agencja ktora ma dzialac w cieniu. Cos jak drzewo - liscie i galezie to Avengers, znani i rozpoznawalni, wchodza gdy jest naprawde zle. I korzenie, czyli Shield ktorzy sa szpiegami, dzialaja po cichu i bardziej zajmuja sie polityka i dyplomacja. Cos jak piesc(Avengers) i glowa(Shield).
Co do HIVE'a, to o jego pseudoniesmiertelnosci dowiedzielismy sie zasadniczo w poprzednim odcinku, czyli wg serialu to w ciagu 1-2 dni od wydarzen z poczatku nowego Capa. Poza tym, kto z "dostepnych" Avengersow dawalby rade HIVE'owi? Cap odpada, bo mozna go zezrec, Romanow nie jest jakas super silna, Hawkeye podobnie - oni nic by HIVE'owi za bardzo nie zrobili. Stark? Moglby co najwyzej walnac go jakas specjalnie zaprojektowana bronia do stworzenia ktorej musialby miec info od Fits&Simmons. I jedynym co poza mala atomowka mogloby zaszkodzic HIVE'owi to jakas bron biologiczna lub chemiczna. A to rownie dobrze moze zalatwic sniper, jesli toksyne umieszcza w pocisku.
Co do niszczenia jednym palcem - nie wiemy w sumie ilu ludzi na raz moze maksymalnie zabic. Problem raczej lezy w zabiciu jego! Mysle,ze HIVE to dobry przeciwnik na serial, bo do jego pokonania beda potrzebowali pokombinowac oraz to dlugi watek. W filmie nawet dwugodzinnym byloby trudno pokazac kombinowanie i wymyslanie jak pokonac kogos takiego. Co do Ultrona - to mysle, ze tutaj mamy klasyczne kamien-papier-nozyce. To, ze kamien przegrywa z papierem nie oznacza, ze nozyce tez przegraja z papierem skoro sa zalatwiane przez kamien. Tutaj kazdy ma swojego przeciwnika ktorego innym byloby ciezko pokonac(jakby np. HIVE sam na sam mial pokonac Ultrona?).

ocenił(a) serial na 9
xar_15

na Hive'a najlepszy bylby Vision- jest androidem wiec nie Hive nie moglby ani go zarazic ani pozrec, ma w sobie kamien nieskonczonosci i moze podniesc mlot thora wiec dalby rade mu zaszkodzic. niewiadomo czy scarlet witch bylaby w stanie go zahipnotyzowac.

ocenił(a) serial na 9
sokoov

się nie zgodzę. Wątek Hive jest bardzo fajnie prowadzony i raduje pojawianie się co chwila postaci z komiksów. Nie uważam że jest on też za silny czy jaki by walczył z nim SHIELD bez wołania zaraz Avengersów. SHIELD to organizacja o długiej historii, która nie raz radziła sobie z różnymi problemami. BA! Przecież Avengersi to był ich twór. Tak jak ich tworem jest zespół Daisy. W czym jest ona gorsza ze swoją drużyną od Avengersów? Mają dobre zaplecze techniczne, mają ludzi o nienormalnych poziomach mocy (Daisy jest nienormalnie potężna, a do tego jeszcze jest jeszcze ich tam kilku) i nawet Coulson fanboy zrobił sobie tarczę.
Więc nie przeszkadza mi to, że agenci nie lecą z płaczem do avengersów z każdym problemem tylko walczą. Nie wiem czy czytałeś kiedyś komiksy Marvela, ale postaci i zespoły mają masę przygód niezwiązanych z sobą i co chwila ratują świat i tylko czasem robią to gromadnie.
Kończąc, fajnie będzie jak w końcu, może w infinity war zobaczymy wszystkich razem. Agentów i Daredevila i Jessice i jej chłopa i avengersów i guardiansów i może jakiś wędrowców z Foxa (marvel lata temu dogadał się z DC na pare komiksów, może tu się na film lub dwa uda) by jendka był to tłum ludzi i bitwa była godna Thanosa, ale do tego czasu nie przeszkadza mi w ogóle, że nie plączą tego bardziej. Nienawidzę jak połowa komiksu to crossovery z innym i nagle człowiek zamiast 2 czyta 8, a historia traci na tym bardzo. Tak samo nie potrzebuję wielkich nawiązań w szildach ;p