Świetnie się zapowiadają te ostatnie 4 odcinki.

Będzie w tym odcinku Blackout ktory w poprzednim odcinku miał małe cameo

Eksperymenty na probkach zabranych przez Garretta, gravitonium i inne niebezpieczne przedmioty i osoby z lodówki.
No i blackout o którym mowa w newsach była. Plus Ward który jest z ekipą Coulsona. Dokładne wyjaśnienie powrotu Coulsona do życia(ale to chyba w 22 odcinku w ktorym bedzie Fury). No i czy Coulson i Skye otrzymają jakieś moce?
Dużo niewiadomych,a dochodzą nowe wątki i postacie.

Właśnie podoba mi się w tym serialu ta złożoność wątków. Na początku było tylko tak, że jeden odcinek=jedna historia plus gdzieś tam w tle przewija się cały czas motyw śmierci Coulsona i to czy Skye jest dobra czy zła. A gdzieś tak od 10 odcinka skończyły się jednoodcinkowe historie i mamy totalne poplątanie przeróżnych wątków

Istnieje niewielka szansa, ze pojawi się graviton, chociaż raczej w 2 sezonie gdzie pewnie będą ścigać ludzi którzy uciekli z lodówki.

Graviton możliwe, bo dodatkowa scena z 3 odcinka na to wskazuje. Gdy widzimy jego rękę.
A teraz gravitonium trafiło do Quinna/Hydry.

Ciekawe tylko co mu zrobią, że stanie przeciwko tarczy.

Fajnie jakby te wydarzenia miały chociaż mały wpływ na Avengers 2.
Bo taki Graviton,Blackout to pewnie nic takiego. Większe zagrożenia są pewnie.

Tsaaa jeśli zobaczymy kogokolwiek z serialu w chociaż tak małej epizodycznej roli jaką miał Sitwell w pierwszych Avengersach to będzie cud

Bardziej mi chodziło,że przejęcie lodówki może mieć wpływ na inne postacie z MCU. I pojawienie się więcej superbohaterów w 3 fazie (Ant Man,Doctor Strange,Defenders) którzy będą mieli sporo roboty jak SHIELD kuleje.

Ja mam wrażenie, że w MCU jest jakaś niepisana zasada według, której w scenach po napisach, krótkometrażówkach i serialu nie mogą pokazać czegoś co by było niezrozumiałe potem w przyszłych filmach dla niedzielnego widza, który ogląda tylko filmy bez tych rzeczy

No trochę tak było. Ale od 16 odcinka widzę zmianę i parę wcześniejszych. Ważne że wszystko trzyma się kupy.
Wyszło wiele niebezpiecznych osób na ulicę Stanów,to czemu przeciwnikami członków Defenders nie mogliby być Ci którzy uciekli z lodówki. Nie,żeby to opierało się głównie na tym,ale żeby wspomnieli o tym. Wtedy wszystko by się łączyło.

z tego co kojarzę to Graviton był silnym wrogiem i walczył kilka razy z avengers. Nawet z jego powodu w kreskówce avengers: potęgi i moc (chyba) powstali avengers i było tam powiedziane, że jego moc grawitacyjną można było porównać tylko do czarnej dziury :)

Graviton jest cholernie silnym kolesiem, full power Graviton to poziom Supermana, z którym mógłby wygrać dzięki swojej mocy. Śmiem twierdzić, że Graviton to mocna Topka najpotężniejszych ziemian w MU.

Tym bardziej jestem ciekaw jak oni go pokonają bo przy nim agenci i ich gadżety wydają się dziećmi z pistoletami na wodę

No zapewne Graviton zostanie mocno osłabiony w stosunku do pierwowzoru komiksowego czy nawet z serialu animowanego, więc jakoś sobie tam poradzą, a jeśli nie zostanie osłabiony.... to lepiej żeby zapieprzali czym prędzej do Raft i uwolnili z więzienia Boba Reynoldsa/Sentry'ego i ładnie prosili go o uratowanie im tyłków. Chciałbym, aby w końcu ujawniły się moce Skye, o ile jakieś ma dzięki tej substancji, która ją uratowała, ale jeśli nie, to lipa.
Ogólnie 18 odcinek to było coś, zdrady, przewrócenie świata Agentów do góry nogami, zwroty akcji, niespodzianki, no coś niesamowitego to było.

Jak Skye by ujawniły się moce to Coulsonowi też. Jeśli już to trzymają to chyba na finał.

Błąd,zapomniałem że Skye jest 0-8-4, a my nadal nie wiemy co to znaczy, ale lek mógł z tego względu inaczej zadziałać na Skye niż Coulsona przez co mogą ujawnić się jakieś moce.

Jeśli Skye mają ujawnić się moce to przez fakt bycie 0-8-4 a nie przez odratowanie.

a co do tego czym było 0-8-4 to chodzi o niezidentyfikowany obiekt prawdopdoobnie kosmicznego pochodzenia.