Malick ma córkę? Nieciekawie
Bobbi i Huntera już nie zobaczymy :( :( :(
Będzie ich brakować, oboje byli świetni :/
Nie rozumiem takiego pociągnięcia wątku Bobbi i Huntera. Czy aktorzy po prostu ich grający zrezygnowali czy scenarzyści uznali że ich postacie się wyczerpały ?
No ale to słabo, te postacie były genialne. Naprawdę słabo, że już ich nie zobaczymy.
BTW nie było Lincolna, nawet ich nie pożegnał.
No i oni tak sobie gadają, a Lash popiernicza po świecie i wyrzyna Nieludzi. Słabo trochę :/.
Ten odcinek nie był nudny, tylko jak dla mnie odbiegał od wszystkiego. Chodziło w nim tylko o Bobbi i Huntera.
Szkoda, bo Bobbi i Hunter byli jedynymi normalnymi agentami, tzn bez żadnych mocy lub jak May specjalnych osiągnięć. Normalni agenci jeżdżący na misje i załatwiający rożne sprawy. Odwalali często tą część misji gdzie trzeba było po prostu gdzieś pojechać i coś załatwić. Teraz będzie musiała się tym zajmować reszta. Drużyna się pomniejsza. Z drugiej strony jak będzie mniej bohaterów głównych to będzie więcej o tych, którzy zostali. Mam nadzieje na więcej Lincolna, bo jeszcze nie wiemy do końca jak sobie radzi z misjami itp. i na FitzSimmons <3. Mam jeszcze nadzieję, że nie usuną więcej osób z serialu, na rzecz ich własnego. Na przykład można by zrobić osobny serial o inhumans z Daisy i Lincolnem, czy osobny serial Fitza i Simmons o bardziej naukowych sprawach. Moim zdaniem im więcej jest bohaterów tym jest ciekawiej. Ale to tylko moje zdanie.
Oczywiście głównym powodem, dla którego ich usunięto, jest osobny serial o nich, żeby się nie gryzło z Agentami, ale teraz będzie można jeszcze bez przeszkód wciągnąć do ekipy Absorbing Mana. Nie będzie przy tym nieprzychylnych spojrzeń Huntera i mdłego wątku, w którym ten w końcu, po 10 odcinkach niechęci, wybacza Creelowi zabicie przyjaciół. Jak dla mnie to dobrze. Wprowadzenie córki Malicka tylko poszerza nam krąg czarnych charakterów. Jedni zastępują drugich. Coś czuję, że czas Gideona jest już policzony.
PS. Gen. Androvicha (inHumana) zagrał Polak - Kristof Konrad, ale nie sądzę, żeby ktoś oprócz mnie zwrócił na to uwagę ;)
Myślisz, że córka Malicka jakoś go zwodzi, i chce go zabić? Co jej z tego, jak Malick jest nikim, Hive jest jego panem. Ona jest głupia, jak sądzi, że będzie w stanie jakoś mu podskoczyć.
Niekoniecznie córka. Zginie z ręki kogoś z S.H.I.E.L.D./Hive'a/potknie się i uderzy głową w krawężnik, nie wiem. Tylko jego postać już dość długo gości na ekranach, a w tym serialu oprócz Warda, żaden czarny charakter zbyt długo nie pożył. Po prostu takie mam przeczucie, że właśnie dlatego wprowadzono jego córkę, żeby zrobić grunt pod następny czarny charakter, zamiast wciskać kogoś z d**y z odcinka na odcinek. Rozważam też inną opcję. Jego córka jest podwójną agentką i tak naprawdę jest dobra, ale raczej małe szanse.
odcinek nudny, ale scena w barze perfekcyjna, jedna z bardziej wzruszajacych jakie ogladalam
Mam nadziję, że Hunter i Bobbi wrócą w jakiś sposób. Ten serial bez Huntera będzie o wiele mniej ciekawy :(
Na ostatniej scenie to płakałam jakbym oglądała pierwszy raz Titanica albo Zakochaną Jane...
Nie podoba mi się, że dostali własny serial i odchodzą, bo lubiłam ich najbardziej. Szczególnie teksty Huntera. Teraz będzie kolejny serial obowiązkowo do oglądania...
Podoba mi się, że ładnie zakończyli ich wątek z wzruszającym zakończeniem. Pokazali tym klasę i wpisuję tą scenę do moich ulubionych zakończeń wątków ever ;)
Mam wrażenie, że Most Wanted dadzą w czasie przerwy zimowej AoS, zamiast Carterki. Chyba, że ją przedłużą. Wolałbym Bobbi i Huntera w Tarczy, ale nie skreślam ich serialu ;)
Bobbi i Hunter to były moim zdaniem dwie najlepiej napisane postacie w tym serialu :c Ekipa bez nich będzie teraz taka pusta... A to ich pożegnanie :c ...
No trzeba przyznać, że były naprawdę ciekawe.
PS. Zna ktoś polską stronkę z opisami wszystkich nieludzi? Interesuje mnie tylko Hive ale nigdzie polskiej stronki nie widzę.