PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668019}

Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D.
7,4 28 138
ocen
7,4 10 1 28138
5,5 2
oceny krytyków
Agenci T.A.R.C.Z.Y.
powrót do forum serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y.

3x20

ocenił(a) serial na 9

dobry odcinek. duzo sie wyjasnilo. bylo nie za duzo nawiazan do civil war ale czuje, ze wkrotce wroca jeszcze do tego tematu. hellfire dokladnie taki jak w komiksach i te lancuchy :D... lash sie spisal, po raz pierwszy szkoda, ze nie wygral. wyciagnal roj z daisy wiec pewnie we finale zobaczymy secret wariors w kamizelkach i w akcji. moze deathlocka pokaza. ciekawi mnie czy dadza rade jakos wyciagnac roj z glowy jamesa. przed tym odcinkiem agenci byli w tak trudnej sutuacji, ze mozna bylo juz podejrzewac, ze pozycza roboty od starka albo nawet samego visiona, a tu taki myk.

ocenił(a) serial na 9
keteek

dodam jeszcze, ze pomimo elena dala krzyzyk mackowi to nie sadze zeby to on byl w tej rakiecie, ciagle obstawiam, ze to jakas kobieta. talbot tez sie wykazal w tym odcinku- kto im nadaje te imiona :P

ocenił(a) serial na 10
keteek

Jak mogli uśmiercić Lasha! Liczyłam, że w finalowym odcinku sezonu da on spektakularny wpierdziel i pokona Hiva, a tu tylko wypalił mu dziurę i poszedł do piachu...Tyle dobrego,że uratował Daisy, wygląda na to,że Lash po swojej trwałej mutacji zachował jednak część dr Garner'a; ciekawi mnie tylko jak się pozbędą podróbki Warda, miałam wrażenie, że jedynie Lash miał na to jakiekolwiek szanse.
Co do tego krzyżyka wskazującego, że to niby Macka wykończą w finale, to chyba byłoby to zbyt oczywiste po dzisiejszym odcinku, ale może właśnie o to twórcom chodzi, też myślałam że tym 'martwym agentem' może być kobieta, byc może sama Elena, po tym jak medalik do niej wróci w jakiś sposób. Może to być też Daisy, Mack da jej krzyżyk na pocieszenie po ciężkich przeżyciach itd itp, jakoś nie widzę powodu żeby ktoś inny prócz tej trójki miał powód posiadać medalik. Mozliwe też, że np. Mack zostawi krzyzyk na statku widzianym w wizji Daisy, a wtedy to już pula przyszłych trupów się znacząco zwiększa :D
Hellfire jest idealny!

ocenił(a) serial na 9
SaiRIthy

Tez mnie zastanawia, ze tak latwo usmiercili Lasha, kiedys dostal caly magazynek kulek, Daisy i Lincoln uzyli na nim swoich mocy i nic mu nie bylo, a tu tylko Hellfire przebil go swoim cudownym lancuchem . :D
W samalocie najbardziej podejrzewam, ze to bedzie Simmons, co sezon ja gdzies upychali a tworcy przed rozpoczeciem 3 sezonu powiedzieli, ze bedzie wiecej niz tylko martwa czy cos takiego. Po tym odcinbku moja lista podejrzanych troche urosla bo w tej rakiecie moze byc tez kto kto bedzie chcial rozbroic jej system, a predyspozycje do tego maja niemal wszyscy w serialu. Co do zabicia Hive'a to wydaje mi sie, ze najwieksze szanse moze miec Daisy - o ile uzyje mocy w ten sposob w jaki uzywala jej czesto w komiksach to znaczy jesli tak jakby otworzy ziemie, wrzuca tam Hive'a to on nie bedzie w stanie stamtad wyjsc ale pewnie wymysla jakis inny sposob.

SaiRIthy

W ekipie jest jeden murzyn i prawdopodobnie to wlasnie jego usmierca za tydzien. Co za rasizm:D
Co do Warda, to UWAGA SPOILER juz jakis czas temu w obsadzie 4. sezonu pojawia sie aktor grajacy Warda, wiec chyba hive przezyje. KONIEC SPOILERU.
Mysle, ze w tej rakiecie jednak bedzie Mack - to najbardziej pasuje do jego osobowosci. Ew Daisy bedzie chciala ale Lincoln jej nie pozwoli i albo ja ogluszy i wejdzie zamiast niej, albo jakos inaczej zrobi to na sile.
Lasha to mi osobiscie szkoda, chociaz zastanawiam sie czemu nie zabijal HIVE'a do konca. Moze jakby go wykonczyl to nie mialby sie jak odbudowac z tych pasozytow ktore sa w innych nieludziach. Chociaz powiem szczerze, plot twist taki, ze bylem totalnie zaskoczony! To sie tworcom naprawde udalo.
A co do tych nowych nieludzi, to troche slabo wyszli - zadnych specjalnych mocy poza sila chyba nie maja, no i jeszcze troche ich oszpecilo. Lepiej chyba byloby najpierw zmodyfikowac DNA a pozniej w kokon. Chyba, ze jest tak jak mowil Lincoln-kazdy ma moce z jakiegos powodu a tamci nie byli w planach wiec nie dostali nic specjalnego. Chociaz to brzmi bardzo glupio. Widac Kree dodali cos wiecej do tej mieszanki, chociaz wole za bardzo nie myslec co ;D A moze po prostu krew Daisy byla za bardzo zanieczyszczona i dlatego? Tak w ogole to przegieli z tym jej wycienczeniem i wygladem po oddaniu krwi - fakt, ze ona chyba oddala wiecej niz 0,5litra, ale ja krew oddaje od prawie 7 lat i nigdy nie wygladalem tak jakbym spal na workach z cementem.

ocenił(a) serial na 9
xar_15

ward moze sie pojawic we flashbackach. jak dla mnie to jakas kobieta poleci w kosmos. a daisy pobrali 2 butle krwi na oko od 1 do 1,5 kazda z nich. to co mowil lincoln ma sens- w komiksach wytlumaczyli to tak, ze moce nie byly losowe, byly rozdawane tak jakby przewidywaly przyszlosc, np. gdy nadchodzila wojna inhumansi otrzymywali takie, ktore moga pomoc w wojnie, a gdy byl pokoj otrzymywali takie dziekim ktorym mogli latwiej zrozumiec swoja genetyke.

xar_15

skończy martwy w tym sezonie

ocenił(a) serial na 10
rafiq11

Bardziej martwy już nie będzie :) A poważnie, to jak na początku mnie denerwował, taki cwaniaczek, to teraz go lubię.Może dlatego, że to już nie Ward, tylko Hive.Niby "orginany" Ward też był później czarnym charakterem, ale jednak nie lubiłem go ze względu na jego zachowanie, jak gdyby był najsilniejszym i najsprytniejszym człowiekiem na Ziemi i też przesadnie twórcy pozwalali mu wychodzić cało z najgorszych sytuacji.Natomiast tutaj, mimo całej potęgi, Hive nie jest aż tak zadufany w sobie i aktor w tej roli wypada bardziej znośnie.
No i jak już piszę, to muszę powiedzieć, że jestem bardzo niezadowolony z takiego potraktowania Lasha.Taki potężny Inhuman załatwiony jak dziecko przez nowicjusza, o wcale nie aż tak potężnej mocy.Dodatkowo tchórzliwie od tyłu.Miał już na tacy Hive'a i nie dokończył dzieła zniszczenia.Przy nim, Hive nie wyglądał już na takiego potężnego, co nie? Odporny był na kule i inne moce Nieludzi, a zabił go ognistym łańcuchem? Cóż, pewnie słabe by to było, dyby załatwił w mig Hive'a, bo inni nie mogli by się teraz wykazać, ale jednak nie musieli tak chamsko się go pozbywać.A czasem ktoś nie wie, czy on (Lash) czasem nie może się leczyć? Istnieje jakaś furtka, czy to już definitywny koniec?

mario_1981

może dlatego tak się stało ponieważ wyrwał mu serce tym łańcuchem

mario_1981

w komiksie nie wrócił, ale to serial i wszystko może się potoczyć inaczej

ocenił(a) serial na 10
rafiq11

Aha, dzięki.Po prostu szkoda takiej fajnej postaci.Super to wyglądało, jak odparł atak Hive'a i spalił te "robaczki" wyciągnięte z Daisy.Powinni pozbyć się kogoś innego, a nie jego.Przecież zawsze mogli zrobić tak, że Lash jednak w pewien sposób "ewoluował" i mógł przybierać ludzką postać.Wtedy jego obecność jako Garnera była by bardziej uzasadniona, a jako Lash, pojawiał by się tylko wtedy, gdy trzeba by było powstrzymać jakiegoś potężniejszego przeciwnika.Wilk syty i owca cała, a tak, to dupa.Ale może jednak zrobią tak, że jakimś cudem się sam zregeneruje, pomimo ewidentnej śmierci.Jego fizjonomia chyba raczej różni się od przeciętnego inhumna.

mario_1981

hive sam w sobie nie ma takiej wielkiej siły, jak wygrywa to tylko dzięki pasożytom, które wysyła. Jak znajdą jakąś obronę przed tym to Hive nie bedzie mieć szans. Pozostanie mu tylko pamięć walki wręcz, którą posiada dzięki Wardowi i temu astronaucie.

ocenił(a) serial na 9
rafiq11

niewiadomo kim byly te wczesniejsze ofiary hive'a np. ci ludzie ktorych hydra wysylala na maveth moze ktos z nich tez bylby jakims szkolonym zabojca ale faktycznie gdyby znalezc jakies antidotum albo szczepionke na pasozyty to jedynie regeneracja by mu zostala bo nie moglby ani nikogo pozrec ani nikogo opanowac

ocenił(a) serial na 10
keteek

Ja od początku obstawiałem, że to Lash go rozpieprzy i jak widzieliśmy, zanosiło się na to, ale niestety, kochana Daisy musiała odwrócić jego uwagę.Lash nawet się nie spocił przy nim i bez problemu mógł by zniszczyć go całkowicie, niszcząc np. jego głowę, gdzie przecież zagnieździł się w formie larwy.Jak już koniecznie musieli pozbyć się tej postaci, to mogli to zrobić po zakończeniu sezonu, a tak, to jest to beznadziejne posunięcie.Ktoś tu pisał o drogiej charakteryzacji, no dobra, więc co za problem był "przetrzymać" Lasha do finału i zafundować na koniec piękną walkę? Hive nie był żadnym przeciwnikiem dla Lasha, więc pewnie istniała obawa, że za szybko go wykończy i będzie to słabo wyglądało, a oni chcą "epickości" Straszne marnotrawstwo.Polubiłem Garnera, ale jeszcze bardziej polubiłem Lasha.Pojawił się dosłownie kilka razy i od razu poziom wzrósł.

ocenił(a) serial na 9
mario_1981

tu raczej nie chodzilo o kase i tak mnostwo wydaja na cgi to tak jak mowisz- dwa odcinki nie zrobia roznicy. wedlug mnie chca go wkonczyc w jakis przelomony sposob i chyba mam nawet pomysl jak to moga zrobic.

ocenił(a) serial na 10
xar_15

co do SPOILERU. Jak na wikipedii zobaczysz obsadę 4 sezonu to Hiva/Warda tam nie ma, ale za to jest cała reszta ekipy (i nawet Lincoln jako główna rola)więc może to znaczyć, że nikt nie umrze, ale może też tak być, że specjalnie nie podali prawidłowego składu na 4 sezon, żeby ludzie nie wiedzieli do końca. Tak wiem, że wikipedia nie zawsze mówi prawdę, ale to zawsze coś. A teraz co do reszty. Wydaje mi się, że Hiva pokonają dzięki temu czemuś co było zakopane u Hellfira i że zrobią to całą drużyną.

ocenił(a) serial na 10
SaiRIthy

co do medaliku. Oni pokazali że ten kto będzie go osoba w rakiecie będzie go miała i on sobie teraz tak wędruje. Najpierw Yo Yo, potem Mack, a w Promo pokazane jest jakoby miałby go przejąć Fitz. Teraz wszyscy płaczą, że jak Fitz umrze to przestają oglądać AoS.

ocenił(a) serial na 6
SaiRIthy

Ja się boję właśnie że to będzie Fitz... Bo jak oglądałem promo to nigdzie gdzie była pokazana chociaż część drużyny nie było Fitza..

użytkownik usunięty
keteek

Kurde no szkoda lasha ale to było do przewidzenia, czytałem gdzieś że charakteryzacja Lash'a strasznie dużo kosztuje to go zabili. Mina Hivea bezcenna, Odcinek lepszy od poprzedniego. No i ten hellfire wyczuwam przeciwnika na kolejne sezony

ocenił(a) serial na 9

W komiksach Hellfire nie byl ani do konca dobry ani do konca zly ale wydaje mi sie, ze jest zbyt "drobna" postacia zeby zrobic z niego czarny charakter na caly sezon (chyba, ze ma cos w rekawie) a w dodatku nie wydaje mi sie zeby tak szybko chcieli wprowadzic glownego zlego na nasyepny sezon.

użytkownik usunięty
keteek

No dlatego użyłem zwrotu przeciwnik a nie villan którym aktualnie jest hive, a co do pojawienie się Deathlocka czytałem że w sezonie 3 ta postać w ogóle się nie pojawia a zresztą wątpię by extremis w jego ciele cokolwiek mu pomogło w starciu z hive

ocenił(a) serial na 9

bardziej chodzilo mi o to, ze daeathlock jest nadczlowiekiem wiec Hive nie moze go kontrolowac, tak sami Absorbing Man ale to faktycznie niewiele im da w tej syruacji

ocenił(a) serial na 9
keteek

Mi odcinek też się podobał, znowu się wzruszyłam xd pewnie dlatego,że okazało się,że Lash zachował resztki człowieczeństwa i pomógł Daisy i May rozpaczała po jego śmierci :( ja też liczyłam na to,że to on zabije Hive ale widocznie nie. Krzyżyk od Eleny pewnie jest podpuchą i od Maca dostanie go ktoś inny,też mi się wydaje,że to będzie Daisy - w końcu jest blisko z Mackiem, plus tak jak elektryczny mówił - KAŻDY inhuman ma jakąs misję, ma moce z jakiegoś powodu, skoro Lash miał uratować Daisy to może Daisy ma ostatecznie przyczynić się do pokonania Hive, uratowania świata ale i przy tym zapłaci za to życiem ( inni inhuman którzy wykonali ''misję'' umierali) więc to ona może być z tym naszyjnikiem w tym statku/ samolocie.
Szkoda,że tak mało nawiązań do CW , ale Coulson jak zawsze fanboy Kapitana - i tak trzymać ! Nawet moja ukochana Peggy Carter została wspomniana. Cała misja z wysłaniem Lasha super pomyślana, ja do pewnego momentu byłam pewna,że on ucieka, jak zaczął gadać do Macka ,że on MUSI iść to się zorientowałam,że coś może być nie tak. Odcinek na 5

ocenił(a) serial na 6
keteek

Teraz mogliby bez problemu puścić atomówkę do tej zabitej dechami dziury na odludziu i byłoby po sprawie. Ewakuowali by tylko okolice. Zginąłby Lash, Hellfire, doktorek i kilku osiłków z HYDRY którzy i tak pewnie zginą w jakiejś strzelaninie w następnych odcinkach.
Chociaż znając ten serial wyślą znowu ekipę uzbrojoną w zestaw scyzoryków, zapałki i kije golfowe i powiedzą że to najlepsze wyposażenia jakie mogli zdobyć.

ocenił(a) serial na 9
trab1

hive to troche jak superman w bvs, oberwie z atomowki, chwila minie i jest dalej gotowy do akcji ;)

ocenił(a) serial na 10
keteek

hhahaha :D

ocenił(a) serial na 9
trab1

shield nawet nie znalo lokalizacji nowego osrodka hive'a, quinjey zostal zaprogramowany przez daisy, a hive i jego robaczki zmienili miejsce pobytu

ocenił(a) serial na 6
keteek

No ale teraz mają Daisy więc nie powinno być z tym kłopotu.

keteek

Bezpośrednie odwołania do Civil War, można podłapać trochę komiksowej historii o wojnie między Kree, a Skrulls :)

https://www.youtube.com/watch?v=ZsMDB6jFynk

użytkownik usunięty
keteek

Podczas akcji z "ucieczką" Lincolna miałam silne skojarzenia z MacGyverem :) To miło, że Lincoln aż takim idiotą nie jest. Zdecydowanie na plus Talbot, postawa Coulsona - przeciwnika rejestracji,nie dziwi w kontekście konieczności zachowania tajności jego operacji. Lasha szkoda, ale ostatecznie wygrało w nim człowieczeństwo. W mojej ocenie, to Daisy pokona Hive a, lub po prostu znowu go odesla na inną planetę. Nie wierzę w śmierć Maca, to chyba jedyna, poza May, postać, która kieruje się zdrowym rozsądkiem. Rozbicie duetu Fitz- Simmons wydaje się bardziej logiczne po tej szczęśliwej końcówce ich epopei. Czy to dobra opcja, nie jestem przekonana z uwagi na sympatię jaką budzą.
To dobrze, że Peggy Carter jako założycielka Tarczy (na słowo, bo już tego nie zobaczymy) została uhonorowana w serialu:)

ocenił(a) serial na 9

Lash miał szanse pokonać Hiva a tu taki szczyl go załatwił.Daisy będzie chciała się zrehabilitować i pewnie go załatwi.Ja stawiam że zginie Jemma,z resztą bardzo dobrze.Ubolewam nad kasacją Agentki,to był naprawdę dobry serial lecz kasa musi się zgadzać.

ocenił(a) serial na 9
basiula9

Mnie dziwi, ze Lash dostal pare razy seria kulek i nic ale gdy przebil go lancuch koniec. Z drugiej strony taki obrot spraw mozna bylo zobaczyc juz wczesniej w paru serialach sci-fi.
Co do tego kto zginie to tez obstawiam Simmons, co sezon upychali ja gdzies z boku aby cos robila, a przed emisja trzeciego sezonu tworcy powiedzieli, ze Simmons jest w tym sezonie bardziej niz martwa. Na pewno nie bedzie to Coulson bo jest jedyna osoba ze stalej obsady, ktora wystepowala w filmach, nie zginie Daisy bo jej komiksowa historia to duzo mozliwosci dla serialu i bez niej nie ma Secret Warriors no i nie zginie ani Joey ani Yoyo bo w ten sposob sygnalizuja w serialach smierc tylko kogos waznego, a oni maja co najwiecej po piec odcinkow na glowe.
Co do tego jak zginie Hive to mam pewien pomysl bo przypomnialo mi sie cos z komiksow ale nie chce spilerowac bo wydaje mi sie, ze cos podobnego beda chcieli zrobic.
Agentka Carter zostalo anulowana bo slabo wypadala przy innych produkcjach Marvela ale nie ma sie co dziwic bo konkurencje ma silna.

keteek

ten serial od początku był pomyłka.

ocenił(a) serial na 9
rafiq11

jak dla mnie jest swietny, szczegolnie od poczatku 2 sezonu. obejrz sobie supergirl albo legends of tomorrow i wtedy pogadamy o pomylkach ;)

keteek

Zwykły to łańcuch nie był, tylko z powerem kolesia. Normalnie broń nic by mu nie zrobiła, ale tamto to jednak co innego.

ocenił(a) serial na 10
ponczi88

a po za tym może ma mocną klatę, a jego słabym punktem są plecy (?)

ocenił(a) serial na 9
keteek

Od kilku dni chodzi mi to po głowie. A co jeśli osobą która zginie będzie jakimś cudem Ward? Do Warda można przypisać słowa "fallen agent" po tym wszystkim co było.

Tak długo zresztą zapowiadają i w ogóle, że na pewno ktoś ważny zginie ze starej ekipy. Więc na pewno wykluczyć można Yo-yo, Joeya i chyba Lincolna. Daisy jest zbyt ważna dla tego serialu jak i MCU. Obstawiam, że zginąć mogą (nie licząc Warda) May, Fitz, Simmons i Coulson, choć on wydaje mi się ostatnią osobą, która może zginąć. Mack raczej nie zginie, bo nie wydaje mi się, aż tak ważny jak pozostałe postacie mimo, że już jest w serialu długi czas.

ocenił(a) serial na 9
michal98_filmweb

Ward juz jest martwy na amen. Co do innych typow to sie zgadzam. Nie zginie Daisy bo jest jakby glowna postacia w MCU a w Agentach jest spoiwem dla Shield i Secret Warriors no i jest najwazniejsza komiksowa postacia, ktora pojawila sie w serialu. Nie zginie Coulson bo zginal juz w filmach i jego smierc nie mialaby wlasciwego oddzwieku, dodatkowo jest zajwazniejsza postacia w serialu zaraz za Daisy. Nie zgina Joey ani Yoyo bo w ten sposob moga zasygnalizowac tylko smierc kogos waznego, a on maja po piec odcinkow. Najbardziej prawdopodobna wydaje mi sie Simmons- co sezon ja gdzies upychaja, w tym sezonie miala byc bardziej niz martwa, zwiazek z Fitzem.

keteek

Jeśli chodzi o lasha to rzeczywiście dziwne że go za jecnym razem przebił hellfire a poza tym zastanawia mnie ta nowa umiejętność jakiej użył na Daisy, skąd umiał ją uleczyć nie uśmiercając ją...

ocenił(a) serial na 9
GalaQXus

Lash potrafi manipulowac energia. Normalnie uzywal tego zeby robic dziury w ludziach i scianach. Ale jesli sie przyjrzysz to na przyklad w 3x01 byl w stanie zabsorbowac energie pochodzaca z mocy Daisy i Lincolna, w 3x20 zaabsorbowal pasozyty zeby je potem zniszczyc.


Jesli chodzi o Hellfire i Lasha to wytlumacze o czym ja mysle - "Hellfire" z duzej litery to osoba, a "hellfire" to moc.
Jak tak mysle o tym, ze Hellfire go zabil to wydaje mi sie, ze tworcy mogli tu popelnic maly blad. Blad jest nie w tym, ze Hellfire mogl go zabic ale w tym, ze zmienili pochodzenie Jamesa. Juz tlumacze - w komiksach jego pelne nazwisko to James Taylor Slade, jest wnukiem oryginalnego Ghost Ridera - Cartera Slade'a. W jakis sposob James odziedziczyl jedna z mocy Ghost Ridera to jest hellfire (piekielny ogien), stad jego przydomek. Przez to, ze w komiksach Hellfire wladal hellfire, a nie zwyklym ogniem to mogl niszczyc dosc potezne istoty. W serialu jednak skoro zdecydowali sie go uzyc zanim wytlumaczyli czym sa Ghost Riderzy to musieli to jakos obejsc i zrobili go Inhumanem. Jako Inhuman nie moze wladac hellfire tylko zwyklym ogniem ale skoro James wlada swoim lancuchem z ognien (standardowa bron wielu Ghost Riderow i glowna bron Jamesa w komiksach) to zeby wygenerowac ogien, ktory pokryje lancuch to musi miec hellfire. Wiec powstaje maly paradoks bo nie powinien miec hellfire ale je ma.

Chociaz slyszlam gdzies prostsze wytlumaczenie, ze dla Lasha jego plecy to jego "pieta Achillesowa". A uderzenie Hellfire'a nawet bez hellfire jest i tak silne.

keteek

To w tym uniwersum nie jest krewnym Ghostridera jednak, a może i jest?

ocenił(a) serial na 9
GalaQXus

W MCU zrobili go Inhumanem wiec watpie, ze jest potomkiem jakiegokolwiek Ghost Ridera. Chyba ze jest, a o tym nie wiemy. Nawet nie mozemy miec pewnosci czy Carter Slade w ogole istnial w tym universum.

keteek

eh to mcu wszystko umie spierd.lić :/ Najpierw mandarynka potem hellfira, ale przecież w 4 sezonie chodzi ghost rider

ocenił(a) serial na 9
GalaQXus

mysle, ze Hellfire'a uzyli na probe zeby sprawdzic czy Ghost Rider podziala bo gdyby chodzilo tylko o wprowadzenie czlonka Secret Warriors to pewnie wybrali by Stonewalla jako nastepnego

keteek

a w ogóle gdzie się podział ten Hellfire w 4 sezonie bo coś nie wiadomo na początku

ocenił(a) serial na 9
GalaQXus

W 4 sezonie Shield zamknelo go w jakims ich wiezieniu ale teraz kiedy nie mial kto pilnowal Shield to cholera wie co sie z nim stalo :P

keteek

Wtrącę się. James w AoS nie ma mocy hellfire ani nie włada ogniem jako takim. Ma "wybuchowy dotyk", czyli rozgrzewa do czerwoności przedmioty tak, że wybuchają. Myślę, że potrafi kontrolować na tyle swoją moc, że rozgrzewa łańcuch wystarczająco, aby nie wybuchł i się nie stopił, i to ciepło wytwarza ogień. Tak jak w harcerstwie się uczy, że pocierając patykiem o patyk się go rozgrzewa i ten zaczyna się palić. To tak na mój rozum.

ocenił(a) serial na 9
sakinom11

Chodzilo mi o to, ze w komiksach JT wladal hellfire - mistycznym ognieniem piekielnym, ktory dziala inaczej niz zwykly ogien.

keteek

czyli że James zakpił z prawdziwego Hellfirea i się tak nazwal po prostu, ale cały czas nie wiadomo tak naprawde czemu tak łatwo zabił Lasha, jeśli to nie był piekielny ogień to zostaje teoria o słabych pleckach?? :P :o Może zapytać twórców o tą wątpliwość :)?

ocenił(a) serial na 9
GalaQXus

Nie zakpil z prawdziwegego Hellfire'a - James to ciagle Hellfire tyle i jedyna postac, ktora w komiksach poslugiwala sie tym pseudonimem, tyle ze zrodlo jego mocy sie zmienilo. W serialu nigdy nie wytlumaczyli czy James wlada normalnym ogniem czy ognistym ogniem, jednak fakt, ze jest w MCU Inhumanem sugeruje, ze raczej kontroluje tylko normalny ogien ale z drugiej strony fakt, ze w czasie walki z Robbim, ktory uzyl na Jamesie lancucha z ogniem piekielnym suguruje, ze w jakis sposob James ma chociaz jakis stopien odpornosci na ogien piekielny, takze mozliwe tez, ze ma jakies poklady kontroli na hellfire. Czyli w skrocie tworcy serialu zrobili maly blad przez zrobienie go Inhumanem, chociaz znowu z innej strony nie jest powiedziane, ze James nie jest jakims dalekim wnukiem jakiegos Ghost Ridera. Jak dla mnie teoria o slabych pleckach ma tu wiecej sensu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones